Rekordzista - miał 8 promili!

Kiedy policjanci z Przemyśla zbadali zatrzymanego mężczyznę alkomatem, ze zdziwienia przetarli oczy. Wskaźnik zawartości alkoholu w organizmie badanego wykazał aż... 8 promili!

Nie dość że był pijany, to jeszcze ukradł telefon komórkowy. Gdy zatrzymała go policja jego nietrzeźwość widać było z daleka. Jednak gdy złodziej dmuchnął w balonik, alkomat osiągnął granice skali. Z pewnością w organizmie mężczyzny było 8 promili, niewykluczone jednak, że zawartość alkoholu była większa.

Do zdarzenia i badania doszło w ubiegły czwartek, jednak dopiero dzisiaj policja zdecydowała się powiadomić o tym fakcie. Złodziej ukradł telefon komórkowy o wartości 200 złotych. Kradzież to jednak nic w porównaniu z tym, co wskazał alkomat.

Pierwszy wynik wskazał 8 promili. Po kilkunastu minutach mężczyzna znowu został poddany badaniu - tym razem wskaźnik poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu wskazał ponad 7 promili. W takim stanie, z medycznego punktu widzenia, 38-latek z powiatu przeworskiego powinien być co najmniej nieprzytomny. Umieszczono go w Miejskim Ośrodku Zapobiegania Uzależnieniom. Doszedł do siebie dopiero po 27 godzinach. Dopiero po całkowitym wytrzeźwieniu udało mu się w końcu przedstawić zarzut kradzieży.