Sanepid w Nisku na razie zostaje

Na początku marca pisaliśmy na łamach naszego portalu o zamiarach likwidacji większości powiatowych stacji Sanepid-u. Jeśli plan restrukturyzacji wszedłby w życie to skutkowałoby to likwidacją 11 Stacji w Województwie Podkarpackim, w tym również w Nisku.

Plan restrukturyzacji zakłada pozostawienie tylko 4 stacji powiatowych w: Rzeszowie, Sanoku, Przemyślu i Stalowej Woli z 20 obecnie istniejących oraz 5 filii w: Dębicy, Mielcu, Leżajsku, Krośnie i Jarosławiu.

Przedstawiciele samorządów byli zgodni, że planowana restrukturyzacja jest zbyt radykalna co może narazić na niebezpieczeństwo mieszkańców w sytuacjach szczególnych w jakich wystąpi zagrożenia epidemiologicznego. Ponadto wiele osób straciłoby miejsca pracy. W przypadku Niska zwiększy to w znacznym stopniu i tak już najwyższe na całym Podkarpaciu bezrobocie w powiecie.

Inspektor Sanitarny Szczepan Jędral po części przyznał rację samorządowcom, przyznając się, że pomysł ten był faktycznie radykalny, zaznaczył jednak, że zmiany są konieczne do przeprowadzenia. Jędral przekonywał, że sytuacja ekonomiczna Sanepid-u jest bardzo trudna, a utrzymaniu tylu laboratoriów specjalistycznych jest zbyt kosztowne, dlatego restrukturyzacja jest konieczna.

W związku z tym planowane jest opracowanie planu funkcjonowania powiatowych laboratorium do końca września br. Na dzień dzisiejszy działają one w 10 powiatach oraz w Wojewódzkiej Stacji w Rzeszowie.

Inspektor Sanitarny tłumaczył także, że już wprowadzono wszelkie możliwe oszczędności aby poprawić sytuację, jednak to na wiele się nie zdało, chociaż w dalszym ciągu podejmowane są działania w tym kierunku.

Jak na razie decyzja o restrukturyzacja powiatowych stacji sanitarno – epidemiologicznych została przeniesiona na bardziej odległy termin, który jest jeszcze nieznany. Do dyskusji na ten temat na pewno powróci Sanepid, ponieważ nie ma innej możliwości. Szczepan Jędral chciałby aby udało się przeprowadzić reorganizacje w taki sposób, by powiatowe stacje sanepidu poprawnie funkcjonowały i rozwijały się przy jednoczesnym ograniczeniu kadry administracyjnej. Czy nie są to plany utopijne, na pewno niebawem się o tym przekonamy.