Nastolatki z bronią w ręku

Czterech szesnastolatków włamało się do pustego domu i wynieśli co się da. Wśród skradzionych rzeczy znalazł się pistolet gazowy wraz z nabojami.

W niezamieszkałym budynku młodzi złodzieje znaleźli sprzęt RTV i broń. Dwie wieże i pistolet gazowy było tym, co najbardziej ich zainteresowało. Dom upatrzyli sobie już wcześniej. Wiedzieli, że właścicieli nie ma, bo przebywają za granicą.

Dwóch weszło do środka, a dwaj pozostali stali na czatach. Broń znaleźli w biurku. Pomysłodawca włamania zabrał pistolet i oddał na podwórku kilka strzałów. Potem schował go do kieszeni i wraz ze skradzionym sprzętem udał się z pozostałą trójką do domu. Liczyli na to, że szybko znajdą kupca na fanty. Tak się jednak nie stało. Postanowili więc... odnieść skradzione rzeczy zanim ktoś zorientuje się o kradzieży.

Włamali się więc ponownie, jedną z wieży pozostawili na łóżku a pistolet schowali do biurka. Reszta sprzętu została u babci jednego z rabusiów. 16-latkowie odpowiedzą teraz za swój czyn przed sądem dla nieletnich.