Nie będzie dofinansowania dla szkół
Niestety dwie szkoły ze Stalowej Woli nie zakwalifikowały się do Programu Terapeutyczno-Edukacyjnego PET 2-7. Uciekło ponad 616 tys. zł, które były przeznaczone na wsparcie dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych i na szkolenia dla nauczycieli.
Skorzystali by na tym uczniowie i nauczycieleProgram byłby realizowany już od tego roku, a skończył dopiero w 2015 roku. Miały do niego przystąpić dwie placówki – szkoła podstawowa numer 7 i gimnazjum numer 2. Objąłby 134 uczniów i 14 nauczycieli.
Po co?Co dałby program? Przede wszystkim podniósłby efektywność kształcenia dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Chociażby przez zakup specjalistycznego sprzętu, pomocy dydaktycznych i przede wszystkich poprzez podniesienie kwalifikacji nauczycieli. Dzięki tym pieniądzom pedagodzy i terapeuci zapoznali by się z nowatorskimi terapiami i technikami uczenia bardziej wymagających osób. Zaznajomiliby się ze sposobami prowadzenia terapii metodą Johansena, integracji sensorycznej, Montessori czy Sherborne.
Przystąpienie do PET 2-7 byłoby naprawdę korzystne. Bo obecne formy terapii i wyposażenie placówek edukacyjnych pozostawiają wiele do życzenia. W stalowowolskich szkołach takiej pomocy potrzebuje 201 uczniów. Niestety nasz wniosek nie został przyjęty. Program miał być w całości finansowany ze środków zewnętrznych w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Komentarze
A dlaczego wniosek nie został przyjęty?
Szkoda że autor nie napisał tego co najwazniejsze. Może następni chętni do dofinansowania wiedzieliby jakich błedów unikać