Gdy owady atakują...

Image

W tym roku owady dokuczały nam dotkliwie. Od czerwca do sierpnia straż pożarna w Stalowej Woli musiała interweniować aż 116 razy w związku z zagrożeniami rojami i gniazdami owadów. To świadczy o skali problemu. A prywatnych przedsiębiorstw zajmujących się walką z nimi, nie ma.

Prawdziwe zagrożenie

Uciążliwe bzyczenie, osy obsiadające jedzenie, trzmiele atakujące znienacka i przerażające swoimi gabarytami. Nasz lęk, to jedno. Ale prawdziwe zagrożenie to drugie. – Moją córkę pszczoła ugryzła w czoło. Musieliśmy jechać do szpitala, bo jest uczulona na jej jad – powiedziała nam Renata Adamczyk ze Stalowej Woli.

Dlatego strażacy interweniują nie tylko w przypadku, kiedy coś się pali, ale skutecznie walczą z uciążliwą plagą owadów. Najwięcej wezwań stalowowolska straż pożarna zanotowała w sierpniu. W ubiegłym miesiącu było ich 57, w lipcu 46, a w czerwcu 13. Ale we wrześniu naliczono już 10.

Nie każdy może zareagować

Straż pożarna posiada wyspecjalizowane jednostki. One dokładnie wiedzą jak skutecznie i bezpiecznie usuwać roje czy gniazda owadów. Czyli jak? Część usuwana jest środkami chemicznymi. Zwykle strażacy „rozprawiają się” z gniazdami w nocy, bo wtedy owady wracają. Jeżeli gniazda wiszą na gałęzi lub pod dachem są zabierane do worka i wywożone. Przed przyjazdem na interwencje funkcjonariusze wypytują na jakiej wysokości znajduje się rój. Wszystko po to, by solidnie przygotować się i nie przyjechać na przykład z zza krótką drabiną.

Nie zawsze jednak czekają do wieczora, kiedy owady wrócą do swoich „domów”. W sytuacjach gdy gniazda takie znajdują się w budynku użyteczności publicznej i zagrażają bezpieczeństwu ludzi, reagują natychmiast. Pamiętajmy jednak, że strażacy wcale nie muszą reagować na prywatne wezwania. Bo od tego są specjalne firmy. Niestety w naszym regionie takich nie ma. Dlatego straż w trosce o nasze bezpieczeństwo udziela nam wsparcia.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~ekolodzik

Nie likwidujcie ptaków w miescie, to nie będziecie mieć problemów z owadami. Chińczycy wycięli swego czasu wróble, to później nie mogli pozbyć się szarańczy.