Czy zdążą na czas?

Image

Władze Niska coraz bardziej obawiają się, że budowa Centrum Rekreacyjno – Sportowego w Racławicach opóźni się…

Centrum jest czy go nie ma?

W Racławicach powstanie Centrum Rekreacyjno – Sportowe. Koszt tego przedsięwzięcia to ok. 800 tys. zł. Projekt dofinansowany zostanie kwotą 476 tys. z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Inwestycję realizuje przedsiębiorstwo z Jarocina, które zgłosiło najkorzystniejszą ofertę spośród 4 nadesłanych w ramach przetargu.

Być może w przyszłości powstanie jeszcze centrum sportu, turystyki i rekreacji. Wszystko zależy od mieszkańców i ich zainteresowania tym miejscem. Co mogłoby wtedy się jeszcze tam pojawić, na razie nie wiadomo. Burmistrz Niska zastanawia się nad parkiem wodnym, który byłby niemałą atrakcją.

Skatepark, place zabaw- marzenia, które się ziszczą?

Budowa Centrum Rekreacyjno - Sportowego powinna według harmonogramu zakończyć się za niespełna 1,5 miesiąca. Centrum będzie niezłą gratką dla młodych ludzi, już teraz wiadomo, że nowoczesny skatepark i plac zabaw dla dzieci to miejsca niezwykle potrzebne i oczekiwane. Jeśli pogoda dopisze, już jesienią młodzież mogłaby jeździć tam na deskorolkach i rowerach. Dzięki nowoczesnemu oświetleniu, które ma zostać zamontowane, także wieczorami będzie można odwiedzać to miejsce, by aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu.

Gdy wykonawcy nie bardzo się spieszy…

Oddanie do użytku Centrum może jednak oddalić się w czasie. Wszystko to za sprawą wykonawcy, któremu nie spieszy się z pracami. Początkowo roboty szły pełną parą. Teraz wszystko się zmieniło. Przez ostatnie 3 tygodnie na placu budowy w zasadzie niewiele się działo.

Gmina wystosowała do wykonawcy pismo, w którym poinformowała o karach umownych, jakie czekają firmę, jeśli ta nie wywiąże się z powierzonego na czas zadania. Wykonawca zapewnia jednak, że do takiej sytuacji nie dojedzie i wszystko zostanie oddane w terminie. Być może urzędowe ponaglenie dało nieco do myślenia właścicielowi, bo prace zostały wznowione. Czy pomimo długiego przestoju uda się zrealizować zadanie na czas? Jeśli pogoda będzie słoneczna, nie będzie padało, a wykonawca znowu nie zrobi sobie przerwy, to tak się stanie.

Gdyby jednak, jak to niestety często w ostatnim czasie bywa, plac budowy został porzucony, to ponowne procedury przetargowe i inwentaryzacyjne mogą potrwać wiele tygodni. Ze względu na nadchodzące jesień i zimę, zakończenie przedsięwzięcia mogłoby przeciągnąć się nawet do wiosny przyszłego roku. Oczywiście jest to najgorszy scenariusz. Władze Niska mają nadzieję, że na upomnieniu sprawa się zakończy i problemów z wykonawcą więcej już nie będzie.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~mamusia

pomysl z parkiem wodnym godny poparcia!!!!!!!!!!! ale jesli park to nie taki basen jak w stalowej tylko cos ardziej wypasionego? oby dzo atrakcji dla dzieci bo tu nie ma gdize sie z nimi podizac. a lokalizacja?warchoły proponuje.

~gongadze

centrum rekreacyjne na uboczu a supermarkety w srodku miasta, super pomysł, brawo

~hmmm

Pawełek się nie śpieszy hehe

~no comment

jaki pan taki kram