Czy zdążą z trybuną przy ul. Hutniczej?

Firma z Janowa Lubelskiego ma jeszcze półtora miesiąca do zakończenia budowy trybuny na stadionie piłkarskim przy ul. Hutniczej. Pogoda sprzyja, ale jest jeszcze wiele do zrobienia.

Ostateczny termin, tzw. „dead line”, do którego muszą skończyć prace budowlańcy został wyznaczony na październik tego roku. Obecnie wylewana jest betonowa konstrukcja trybuny. Została wykonana już spora jej część. To tu mają zostać umieszczone siedziska dla kibiców. Do zrobienia zostanie jeszcze dach. Ale z jego wykonaniem trzeba poczekać, aż budowlańcy uporają się z betonową konstrukcją i siedzeniami. Tym bardziej, że mógłby on utrudniać pracę dźwigu, bez którego w tej chwili ani rusz. Budowa dachu zwiastowałaby koniec prac przy trybunie wschodniej. Budowlańcy uwijają się jak mrówki. Pracują nawet w niedzielę. Wszystko po to, by nadrobić stracony czas.

Ale na tym nie koniec. Miasto ma w planach dalszy ciąg. W drugim etapie ma być budowana trybuna główna z zapleczem. Jeśli uda się znaleźć pieniądze na ten cel w miejskim budżecie, przetarg na realizację tego pomysłu zostanie ogłoszony już w przyszłym roku.

Budowana trybuna ma pomieścić 1430 kibiców. Jej koszt to 6 mln zł. Zaś koszt trybuny głównej z zapleczem to ok. 20 mln zł. Budowa stadionu MOSiR w Stalowej Woli kosztować ma łącznie około 70 mln zł. Inwestycja będzie w całości finansowana z budżetu miasta.