Raz na tydzień samobójstwo
Statystyki policji dotyczące liczby samobójstw oraz prób samobójczych są przerażające. Jak się okazuje, w Stalowej Woli niemal każdym tygodniu odnotowywana jest próba samobójcza. Co pcha ludzi do tego, by odebrać sobie życie?
Zastraszające statystyki
Powody są bardzo różne. Pierwsze niepowodzenia na gruncie związków, odrzucone miłości, kłopoty ze zdobyciem pracy, ze zdrowiem, konflikty rodzinne to najczęstsze przyczyny depresji, złego samopoczucia, a czasem podjęcia decyzji o samobójstwie.
Jak się okazuje, spiralę dramatycznych wydarzeń nakręcają również media, które pokazują gdzie i w jaki sposób można się zabić. Dramatyczne obrazy sfilmowane i sfotografowane przez reporterów również mogą być początkiem kolejnej tragedii. Drastyczne obrazy widziane przez rodzinę i przyjaciół w gazetach, na łamach portali czy w telewizyjnych dziennikach są dodatkowym źródłem cierpienia zadawanego najbliższym. A takich widoków nie brakuje w mediach.
- Samobójstwa to temat dość popularny w Stalowej Woli. Ostatnio wiele osób targnęło się na swoje życie i to jest niepokojące, zwłaszcza, że samobójcami w naszym mieście są często osoby tak młode, niemal dzieci. To jest straszne, gdy człowiek, przed którym całe życie nie radzi sobie i tak bardzo źle czuje się w środowisku, w którym żyje, nie znajdując nikogo, kto mógłby go wysłuchać, pomóc, doradzić, wytłumaczyć i przekonać, że warto brać się z życiem za bary, postanawia się zabić. Gdy nie ma kogoś obok, kto może wytłumaczyć, że nie ma sytuacji bez wyjścia, jeśli nie pomoże rodzina, brat, siostra, matka, ojciec, to przecież są ludzie, którzy potrafią wyciągnąć rękę. Czy to będzie w szkole pedagog, czy to będzie jakiś psycholog, do którego zawsze można się zwrócić, czy ksiądz z parafii, czy ktoś z jakiejś fundacji, organizacji, warto szukać pomocy. Wystarczy pójść do lekarza rodzinnego, on pokieruje do odpowiedniej placówki. Nie trzeba się bać prosić o pomoc. Zanim zrobi się taki drastyczny ruch, warto wyczerpać inne możliwości. Tu apeluję do młodych i starszych, tych, którym po głowie chodzą takie rzeczy, by się nie poddawać. Media często wyświadczają im niedźwiedzią przysługę. Tyle się mówi o samobójstwach, pokazuje sposoby, niemal instruuje jak popełnić samobójstwo, że ten proceder się tak nakręcił, że w Stalowej Woli to już prawdziwa plaga. Dochodzą jeszcze do tego tak okrutne zdjęcia, pełne krwi, zdjęcia i filmy ludzi umieszczanych w czarnych workach. To jest przeżycie nie do opisania dla bliskich. A tutaj nie chodzi o pokazanie śmierci i sensacji. Tutaj jest konieczność mówienia o czymś innym, mówienia o tym jak i gdzie uzyskać pomoc w naszym mieście, jak najwięcej apelować, radzić, kierować. Tutaj dużą rolę powinna pełnić szkoła. Tam również powinno się pomagać, obserwować, kierować, tak, by te tragedie nie wydarzały się już więcej- mówi socjolog dr Halina Wilczyńska.
Znicze i krew na chodniku
30 sierpnia około godz. 21.30 niespełna 17- letni chłopak targnął się na swoje życie. Wszedł na dach wieżowca Poniatowskiego 17. Później z rozbiegu skoczył w dół. Upadł nieopodal trzepaka. Zginął na miejscu. To dramatyczne wydarzenie zapadło w pamięci wielu osób. Już następnego wieczora, w miejscu gdzie zginął postawiono znicze. Kilka dni później w tym samym miejscu, popełnić samobójstwo chciała następna osoba, na szczęście w porę udało się ją powstrzymać. Należy w tym momencie zastanowić się nad tym, dlaczego tak łatwo jest potencjalnym samobójcom dostać się na dachy wieżowców? Czy ktoś nie powinien odpowiedzieć za złe zabezpieczenie wejść na dachy?
Kolejną sprawą są ślady, które pozostają w miejscu ludzkiej tragedii. Krew samobójcy najczęściej jest widoczna na chodniku przez bardzo długi okres czasu. W dalszym ciągu przy bloku przy ul. Poniatowskiego 17, przy trzepaku już z daleka dojrzeć można ślady po tragedii. Dzieci grają tu w piłkę, bawią się na trzepaku, ot życie toczy się dalej.
Dlaczego żadna ze służb nie odpowiada za dokładne usunięcie krwi? W przypadku wypadków drogowych, tam gdzie na ulicy pozostają kawałki szkieł, elementy samochodu, części garderoby, a także np. krew, tam natychmiast zjawiają się odpowiednie służby do oczyszczenia miejsca tragedii. W przypadku samobójstw takiej procedury nie ma, nikt się tym nie chce zająć, ani policja, ani pogotowie…
Komentarze
Zgodzę się z Henrykiem.
Brak perspektyw rodzi poczucie beznadziei, a to popycha do samobójstwa. Jedni są na tyle sprytni, że jakoś sobie radzą, innych przygniata poczucie bezsilności, bo są rzeczy i sprawy niezależne od jednostki.
Wczoraj tj 16.09.2012 jakaś starsza pani powiesiła się na ul.Podleśnej .
W ubiegłym roku w całej Polsce na swoje życie targnęło się 6 tysięcy ludzi, z czego 3800 skutecznie. Zdecydowana większość z nich zrobiła to z powodów ekonomicznych, - niespłacone kredyty, utrata mieszkania, niska płaca, brak pieniędzy nawet na klitkę M2, -wegetacja. Do rządzących-- DLACZEGO JEST BEZROBOCIE I MARNE PENSJE ? BO ZNISZCZYLIŚCIE PRAKTYCZNIE CAŁY POLSKI PRZEMYSŁ I PRODUKCJĘ NA RZECZ UE ! BO WPUŚCILIŚCIE TU BOGATĄ ZACHODNIĄ KONKURENCJĘ ZWALNIAJĄC ICH Z PODATKÓW NA 5 LAT ORAZ DAJĄC RÓŻNE INNE PRZYWILEJE O KTÓRYCH POLACY MOGLI TYLKO POMARZYĆ. NATOMIAST TYM WSZYSTKIM , KTÓRZY TWIERDZĄ, ŻE W POLSCE WSZYSTKO BYŁO NIERENTOWNE PRZYPOMINAM, ŻE POLSKA ZA PRL-U BYŁA 12-STĄ POTĘGĄ PRZEMYSŁOWĄ NA ŚWIECIE!!!!! GDY U NAS ZAMYKANO ZAKŁADY PRACY POPRZEZ LIKWIDACJĘ, SPRZEDAŻ, CZY CELOWE ZADŁUŻANIE, NA ZACHODZIE AUTOMATYCZNIE POWSTAŁO OKOŁO 2 MILIONÓW MIEJSC PRACY!! DLACZEGO POLSKA MA TAK OGROMNE DŁUGI? ODPOWIEDŹ TEŻ JEST PROSTA-BO NASI ŚMIESZNI POLITYCY PO 1989 ROKU WYDAWALI WIĘCEJ NIŻ MOGLI ZEBRAĆ, PONIEWAŻ NIE PONOSZĄ ZA TO ŻADNYCH KONSEKWENCJI KARNYCH, DLATEGO MARNOTRAWIENIE DZIESIĄTKÓW MILIARDÓW ZŁOTYCH BUDŻETOWYCH PIENIĘDZY KAŻDEGO ROKU PRZYCHODZI IM Z TAKĄ ŁATWOŚCIĄ. I TO OCZYWIŚCIE POZOSTAJE BEZ ZMIAN, NATOMIAST JEDYNE RECEPTY NA DŁUGI, KTÓRE SAMI ZROBILI SĄ CAŁY CZAS TAKIE SAME-PODNOSZENIE PODATKÓW, WYMYŚLANIE NOWYCH, ZABIERANIE PRZYWILEJÓW KLASIE PRACUJĄCEJ, ZAMYKANIE SZKÓŁ, SZPITALI, PRZEDSZKOLI, PODNIESIENIE WIEKU EMERYTALNEGO. OT CAŁA TAJEMNICA WEGETACJI POLAKÓW W SWOIM KRAJU, ORAZ PODATKÓW, KTÓRE SĄ JEDNYMI Z NAJWYŻSZYCH NA ŚWIECIE.
Naszej kochanej polskiej ziemi potrzeba ludzi (MĄDRYCH A NIE WYUCZONYCH )Kobiety powinny pracować kiedy chcą a nie kiedy muszą , jak by nie miały co robić w swoich domach .
I oczywiście podzieleni się z lewicoa by nie było ze sam działam bo przecież characz od zysków trzeba płacić no nie hehe
Otwieram firmę sprzatajacom po samobujstwach kolega podsumował mi pomysł więc idzie jesień a z nim nowe żniwo
~wee tak sobie tłumacz , się dziwisz ze tyle samobójstw jest bo ja nie jak słyszę w koło co się dzieje , to jest temu winien nasz Rząd i Policja łącznie z prokuraturom i sędziami np. za posiadanie blanta taki młody człowiek dostaje 5 tys. zł kary grzywny za co ? za to ze cos w innych krajach jest cos legalnego a w Polsce za to są takie kary dla młodych teraz ciekawe jak taki młodzieniec jeden czy drugi weżnie taką kwotę karść ma czy co ...
juz niedlugo ja...
Poprzewracało się w głowach od dobrobytu i perspektyw jakie oferuje Trzecia Rzecza, zwana ironicznie "wolną Polską".
nie zadwajcie glupich lub ironicznych pytań typu co pcha ludzi w stalowej woli do samobojstw .... wiekszosci odpowiedz jest prosta - mianowicie...
1200 pln miesiecznie. Żyć nie umierać.
Dobra, poświęciłem 10 minut i wysłałem do KWP Rzeszów wniosek o udzielenie informacji publicznej. Zobaczymy czy czy i na ile jest źle.
Treść wysłanej wiadomości:
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) mając na uwadze ważny problem społeczny, który dotyka w ostatnim czasie mieszkańców miasta Stalowa Wola wnoszę o udostępnienie informacji publicznej w przedmiocie 1. Liczby prób samobójczych oraz prób samobójczych zakończonych zgonem odnotowanych w statystykach podkarpackiej policji na terenie województwa podkarpackiego w roku 2011. 2. Liczy prób samobójczych oraz prób samobójczych zakończonych zgonem odnotowanych w statystykach podkarpackiej policji na terenie województwa podkarpackiego w roku bieżącym na terenie województwa podkarpackiego wraz z informacją o okresie jaki obejmują dane. 3. Liczby prób samobójczych oraz prób samobójczych zakończonych zgonem odnotowanych w statystykach policji na terenie powiatu Stalowa Wola lub miasta Stalowa Wola (w zależności od tego które statystyki okażą się łatwiej dostępne) w roku 2011. 4. Liczy prób samobójczych oraz prób samobójczych zakończonych zgonem odnotowanych w statystykach podkarpackiej policji na terenie powiatu Stalowa Wola lub miasta Stalowa Wola (w zależności od tego które statystyki okażą się łatwiej dostępne) w roku bieżącym na terenie województwa podkarpackiego wraz z informacją o okresie jaki obejmują dane.
poprostu moze powstanie nowa firma sprzatajaca po samobojstwach ...........
Może boją sie ekmisji, może tego że pozbawieni sa opieki lekarskiej, może nie starcza im na leki. Jednym słowem z dobrobytu na zielonej wyspie głupieją.
jak co pcha ludzi do tego? nażre sie kwasów a poznej ma lęki i tyle
Lord: Raz w tygodniu pytanie przez jaki okres było mierzone? Bo wiesz, raz w tygodniu w historii dwutygodniowej, to coś innego niż raz w tygodniu przez dwa lata, prawda? Raz w tygodniu to nie to samo co 52 razy w roku.
Tą wizytę u księdza w parafii to raczej bym odpuścił
do maniac: samobojstwa sa, nie da sie tego ukryc, pisze ci matolku, ze raz w tygodniu, to ci malo? nie kumasz , ze raz w tygodniu to srednio 4 w miesiacu, a 4 razy 12 to 48 rocznie....
@ktos: to chyba nie wiesz że w nisku bezrobocie jest prawie dwukrotnie wyższe niż w stalowej (23%).
Nie ma pracy i przyszłości w tym miescie!! Bezrobocie i bieda aż piszczy, młodzi tylko narkotyki i tyle. To miasto zostanie miastem samobójców, a już nie długo miastem emerytów, bo żaden młody tu nie zostanie. Stalowa zginie...
Ma dachu mojej klatki tez dalej widać ślad krwi... a zdarzenie miało miejsce w dzień matki wiec dość dawno.
co ludzi pcha, dobrobyt który zapewniło peło i banda rządzących matołów
hehe ciekawe czy ta socjolog w ogole istnieje? hehe
Statystyki policji dotyczące liczby samobójstw oraz prób samobójczych są przerażające. Jak się okazuje, w Stalowej Woli niemal każdym tygodniu odnotowywana jest próba samobójcza. Co pcha ludzi do tego, by odebrać sobie życie?
W jakim okresie czasu i ile z tych prób kończy się "sukcesem". Przeczytałem artykuł, ale oprócz porażającego tytułu nie ma wnim ani jednej danej liczbowej z tych policyjnych statystyk. Raz Pani socjolog mówi, że media pokazują gdzie i jak można popełnić samobójstwo, a potem autor daje dokładne na miary. WTF?
w anglii są firmy do sprzątania po nieboszczykach - ale to bogaty kraj , u nas brak jest na wszystko kasy ....
raz na tydzien to jakis koszmar, masakra...straszne statystyki...oh kurcze tutaj jest cos potrzebne zeby odczynic uroku
Po prostu miasto ma tytuł Stolicy samobójców i trzeba trzymać ten tytuł jak najdłużej to dostaniemy dofinansowanie z unii europejskiej