Pożar trawi coraz większą część lasu

Image

Wczoraj wybuchł pożar w miejscowości Irena w powiecie stalowowolskim. Paliło się 40 hektarów lasów. Dziś, 18 września, nad ranem, około 6.30, znów do akcji musiała wkroczyć straż pożarna. Obszar pożarów powiększył się do 50 hektarów. Działania mogą potrwać do późnych godzin nocnych.

Do akcji włączyły się jednostki z całego powiatu

Obecnie na miejscu zdarzenia pracuje 13 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z Lipy, Zaklikowa, Antoniowa, Chwałowic, Radomyśla, Jastkowic, Charzewic oraz Stalowej Woli. Akcją dowodzi brygadier Leszek Zieliński z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 przy ulicy Kwiatkowskiego. W akcji bierze także udział dwa zastępy straży pożarnej z jednostki wojskowej w Nowej Dębie.

Wybuchł wczoraj...

Pożar wybuchł w okolicy Ireny (teren poligonu jednostki wojskowej z Nowej Dęby), miejscowości należącej do powiatu stalowowolskiego, gmina Zaklików. Zauważył go leśniczy, który wezwał straż pożarną. Ogień szybko rozprzestrzeniał się i obejmował swoim zasięgiem coraz większe obszary leśne.

Jeszcze wczoraj do akcji włączono samolot gaśniczy Dromadier. Dziś jednak wykluczono go z działań. Strażacy jeszcze do późnych godzin nocnych przy pomocy m.in. łopat dogaszali pojedyncze zarzewia ognia. Niestety ponowna interwencja była konieczna. Nad ranem znów zaczęło się palić. Tak ogromnego pożaru nie było w naszym regionie od dawna. W ciągu ostatnich dwóch lat w okolicach Kotowej Woli płonęły łąki. Pożar zajął wówczas 11 hektarów. Innym razem palił się ten sam teren poligonu, ale zajętych było zaledwie 10 hektarów.

Akcja może potrwać do późnych godzin nocnych.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~JAa

Niedogasili pożaru?

~lulu

:( co za tragedia aż strach sie bac co bedzie jutro