Pociąg dłuższy niż peron

O 7.00 rano na stacji w Stalowej Woli zatrzymał się pociąg. Skład był dłuższy niż peron. Prowadziła go, z Warszawy do Przemyśla, a stamtąd na Ukrainę, lokomotywa SU45.

Niezwykli goście, którzy na pół godziny zatrzymali się na naszym peronie, jadą z Warszawy na Ukrainę, by tam uczestniczyć w uroczystym otwarciu cmentarza upamiętniającego blisko 3,5 tys. Polaków zamordowanych w Bykownu. Są to rodziny Polaków zamordowanych przez NKWD w 1940 roku w zachodniej Ukrainie. Łącznie w 12 sypialnianych wagonach znajdowało się kilkaset osób.

Początkowo mieli oni jechać specjalnych składem odrestaurowanych niemieckich wagonów z lat 60. i 80. Jednak plan spalił na panewce. I zamiast tego będą oni podróżowali zwykłymi wagonami PKP IC. Pociąg będzie można zobaczyć jeszcze w sobotę po południu.

W uroczystości otwarcia polskiej nekropolii w Kijowie-Bykowni, która odbędzie się w piątek, wezmą udział prezydenci Polski i Ukrainy - Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz. Uroczystości zaplanowano na godz. 10.00. Na wspólnej części Memoriału "Bykowieńskie Mogiły" odegrane zostaną hymny obu państw oraz modlitwy duchownych pięciu wyznań. Następnie po wygłoszeniu przemówień obaj prezydenci złożą wieńce przed Wiecznym Ogniem i przed Kurhanem w części ukraińskiej memoriału oraz przy mogile zbiorowej na Polskim Cmentarzu Wojennym.Podczas uroczystości na terenie polskiej nekropolii odbędzie się również msza święta celebrowana przez prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka. Homilię wygłosi biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Duchowni dokonają aktu poświęcenia Polskiego Cmentarza Wojennego. Potem Prezydent uruchomi po raz pierwszy Dzwon Pamięci. Po przemówieniach przedstawicieli m.in. Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, odbędzie się apel pamięci, składanie wieńców i zniczy; uroczystości zakończy odprowadzenie wojskowej asysty honorowej.