Czy wywalczą bonifikatę?

Image
[mini]Fot. Czytelnik[/mini]

Podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej w Nisku Klub Radnych Porozumienie Samorządowo-Gospodarcze złożył wniosek o zastosowanie rabatu w wysokości 40% od taryfowej ceny wody dla wszystkich odbiorców wody z wodociągu sieciowego w Nisku.

Wniosek Klubu Radnych Porozumienie Samorządowo-Gospodarcze „Z uwagi na długotrwałe dostarczanie wody warunkowo dopuszczonej do spożycia nie spełniającej minimalnych wymagań jakościowych wnioskujemy do Prezesa MZK w Nisku i Burmistrza Gminy i Miasta Nisko w imieniu mieszkańców -konsumentów wody wodociągu sieciowego Nisko - o natychmiastowe i bezwzględne zastosowanie rabatu(bonifikaty) od taryfowej ceny wody począwszy od 01-09-2012 do 31.03.2013 tj. termin do jakiego SANEPID przedłużył zgodę na drugie odstępstwo od parametrów jakości wody. Jednocześnie radnych Rady Miejskiej w Nisku prosimy o poparcie niniejszego wniosku. Biorąc pod uwagę, że woda z wodociągu stalowowolskiego spełniająca wszystkie wymagania jakościowe określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia dostarczana jest w cenie o 40% niższej niż cena wody z MZK w Nisku która nie spełnia norm jakości, wnioskowana wysokości rabatu 40% taryfowej ceny wody w stanowi ekwiwalentność strat konsumentów. Należy w tym miejscu dodać, że Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że naruszenie zasady ekwiwalentności oznacza złamanie zakazu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów(wyrok Sądu Najwyższego z 25.05.2004, sygn.akt III SK 50/04) Zarówno polskie, jak i wspólnotowe orzecznictwo przyjmuje, że jako cenę nieuczciwą należy traktować cenę pozostającą bez uzasadnionego związku z ekonomiczną wartością świadczenia. Organ antymonopolowy stwierdził także w decyzji z dnia 15-07-2008r., że woda warunkowo dopuszczona do spożycia nie spełnia wszystkich wymogów jakościowych zawartych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, co zresztą również wynika z samego sformułowania „warunkowego dopuszczenia wody do spożycia”. Dostarczanie wody której parametry jakościowe nie odpowiadają parametrom określonym przepisami prawa świadczy o tym, iż przedsiębiorstwo nie wywiązuje się ze swojego podstawowego obowiązku jakim jest dostarczanie wody należytej jakości. Urząd antymonopolowy stwierdza dalej w cytowanej decyzji, że nie na konsumentach powinna spoczywać inicjatywa obniżenia ceny wody, ale to Spółka z chwilą dostarczania wody o pogorszonej jakości powinna obniżyć jej cenę. Indywidualne reklamacje odbiorców byłyby zasadne jedynie w przypadku sporadycznego i krótkotrwałego dostarczania wody o pogorszonej jakości w następstwie np. nagłych awarii. Urząd antymonopolowy nie podzielał też stanowiska jednej ze spółek wodociągowych która twierdziła, że niedotrzymanie norm określonych w decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, mogło być dopiero uzasadnionym powodem do zastosowania obniżenia opłaty za wodę. Długotrwałe dostarczanie wody o pogorszonej jakości powinno -zdaniem organu antymonopolowego- skutkować automatycznym obniżeniem cen za dostarczoną wodę , albowiem to na dostawcy wody ciąży odpowiedzialność za niedotrzymanie warunków umowy. Woda warunkowo dopuszczona do spożycia przez ludzi jest więc towarem niezgodnym z umową, dlatego odbiorca usług powinien płacić obniżoną należność z tytułu jej dostarczania. W przeciwnym wypadku naruszona zostaje zasada ekwiwalentności świadczeń, zgodnie z którą zapłata przysługuje przedsiębiorcy proporcjonalnie do jakości i ilości dostarczanej usługi. Wysokości upustu powinna być współmierna do stopnia możliwości wykorzystania wody złej jakości i proporcjonalna do stopnia odbiegania jakości wody od obowiązujących norm. Przypominamy że obowiązujące od 2007 decyzje SANEPIDU zobowiązujące MZK Nisko do doprowadzenia jakości wody do obowiązujących norm w zakresie: azotanów, barwy, mętności, manganu i żelaza oraz obowiązująca od 2008 zgoda SANEPIDU na odstępstwo od dopuszczalnego stężenia parametru niklu były w zakresie wszystkich parametrów wielokrotnie w tym czasie naruszane a ustalone w nich normy przekraczane. Tym samym doprowadzano do zagrożenia bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców. Wydana w kwietniu 2012roku przez SANEPID decyzja stwierdzająca brak przydatności wody do spożycia w PSP Nr 4 w Nisku a także postępowanie egzekucyjne i wystawiony tytuł wykonawczy oraz grzywna nałożona na MZK Nisko sp. z o.o. przez SANEPID w lipcu 2012 roku w związku z wielokrotnymi przekroczeniami manganu i żelaza mówią same za siebie a zarazem przerażają i budzą uzasadniony niepokój. Do tego dodajmy jeszcze permanentny brak informacji dla mieszkańców na temat jakości wody i skutków jej spożywanie. Informujemy, że w przypadku nie podjęcia działań właściwy w sprawie rozpatrzenia żądania zastosowania rabatu stanie się z mocy właściwości w zakresie naruszeń prawa konsumentów Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.” Wniosek podpisali Radni Klubu Radnych Porozumienie Samorządowo-Gospodarcze Błażej Borowiec, Anna Stępień, Adam Madej, Maria Wybacz Zobacz również: + Co z tą wodą w Nisku + Co Z. Kuziora odpowiedział radnym...

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~na 100%

MZK w Nisku przegra z UOKiK

~o władzach

Można być nauczycielem i można nie mieć klasy.

~pis_sld

nisko nigdy nie miało szczęscia do władz i rad co swiadczy o mieszkańcach bo to oni wybierają i jak przyjdzie co do czego to duet ozimek - sułkowska dalej zostanie

~pewniak

jak sie nie zgodzą to UOKiK ich wyprostuje.

~nina

i tak sie na to nie zgodzą na 100% ale ja tego nie rozumie po cholere takie rzeczy robic mozna juz dawno do stalowej sie przyłaczyc gdzie dobra woda jest to nie musza kombinowac

~?????????????

40% to za mało- ze stalowej biorą po 2 zł a sprzedają grubo ponad 4 zł to powinno być 50% taniej......
Przeciętnie rodzina płaci za wodę rocznie minimum 1000zł .Jakby spieli się ze stalową 6 lat temu i płacilibyśmy przez ten czas o połowe mniej to zostało by każdej rodzinie minimum 3 tysiące i to pijąc czystą wodę ze stalowej bez ryzyka, a w międzyczasie mogli by robić swoje ujęcie.O co i komu w tym wszystkim cały czas chodziło i chodzi?A rachunki za wodę ze sklepu za te lata to kto zwróci ludziom a kto zdrowie?