Czy grozi nam to co w Warszawie?

Image

W Warszawie zapadła się ulica. Winna prawdopodobnie jest wadliwa kanalizacja. Ludzie są przerażeni. Nie wiedzą co będzie z ich domami w przyszłości. Czy czeka nas podobny los?

Tragedia w Warszawie...

W Warszawie ok. godz. 6:00 na rogu ulic Szkolnej i Świętokrzyskiej, tam gdzie budowany jest jeden z odcinków metra, zapadła się ulica. Straty są ogromne. Ewakuowano ludność cywilną. Już wiadomo, że mieszkańcy z zagrożonych terenów, dzisiejszej nocy nie spędzą we własnych mieszkaniach. Powód? Zbyt wielkie ryzyko. Ziemia może osuwać się i budynki w każdej chwili mogą się zawalić. Wszystkiemu winna jest uszkodzona kanalizacja. Woda, która wypływała z wodociągu spowodowała powstanie wyrwy na głębokości 2 metrów i powierzchni 10 metrów.

Czy podzielimy los Warszawy?

Największy problem jest na osiedlu Hutnik. Wcale nie lepiej jest na Ofiar Katynia, Wolności, za kinem Ballada (tu w ramach rewitalizacji dokonują się zmiany), na KEN czy na ks. J. Popiełuszki. W Stalowej Woli w kilku miejscach odcinki kanalizacji deszczowej grożą zawaleniem. Sytuacja wygląda nieciekawie. Jeszcze w kwietniu Komisja Budżetu i Finansów obradowała na m.in. na ten właśnie temat.

- Kanalizacja była od początku zrobiona źle. Rury były położone na ziemi, tam jest zastaw to wszystko pracuje, klawiszuje się. Tam jest w ogóle katastrofa jeżeli chodzi o kanalizację na Hutniku. Jest problem wód gruntowych, które trzeba odprowadzać i nie można ich odprowadzać do kanalizacji. Myślę, że opracujemy koncepcję, żeby odprowadzać je do Jelonka, czyli trzeba przepompownie jakąś zbudować. Tam jest już tego typu problem, że zbudowano budynki gdzie piwnice są poniżej lustra Jelonka, tam jest cały czas woda. Na dzień dzisiejszy potrzebujemy 500 tys. zł, żeby połatać to co jest, są całe odcinki kanalizacji, które są zawalone. Dzięki temu, że mamy te kamery i robi te przeglądy to w tej chwili wychodzi obraz całej kanalizacji – mówił w marcu Andrzej Szlęzak. Robią co mogą

Radni na remont kanalizacji przekazywali już nie raz spore kwoty. Już na początku roku z budżetu miasta poszło 830 tys. zł. Stan kanalizacji sprawdzono dzięki monitoringowi dokonanemu przez wadowicką firmę. Okazało się, że sytuacja w wielu miejscach jest dramatyczna. Kanały były zamulone i nie spełniały swoich zadań. Wszyscy wiemy jak wyglądają okolice KEN- Okulickiego, wiaduktu zaraz po ulewie. Bez pomocy strażaków nie raz nie dałoby się tamtędy przejechać. Takich miejsc w mieście jest dużo więcej.

27 sierpnia zapadł się fragment ulicy Popiełuszki. Dziura przy Prokuraturze powstała wskutek wypłukania gruntu pod asfaltem po deszczach... Takie sytuacje mogą się jeszcze powtarzać.

Czy grozi nam zawalenie ulic jak w Warszawie? Nie raz na ten temat wypowiadali się zarówno prezydent Andrzej Szlęzak, jak i naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Sylwester Piechota. Wydane pieniądze przynoszą rezultaty. Kolejne remonty dają nadzieję, że zdążymy zanim przydarzy się nam nieszczęście, tak jak mieszkańcom dwóch warszawskich ulic.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~kosa

Ukarać tych co prowadzili nadzór nad budową drogi tych co podpisali protokół odbioru robut.
Jak taki inspektor koleś wykonawcy straci dom, samochód lub cały majątek za puszczanie fuszerki to inni zaczną się zastanawiać czy warto i będą swoją pracę szanowali i wykonywali sumiennie.

janek82

Czy grozi nam to co w Warszawie?

Czy to oznacza, że w Stalowej budują metro? ;)

~Jacek

dokładnie a ulice sie zawala tylko ze u nas nie bedzie tak pieknie jak w warszawce, u nas nie bedzie kasy, najpierw sie zrobi szum medialny a ludzie zostana ulokowani w perszingach, czemu nikt nie wspomni o blokach na skarpie, gdzie sie powoli osuwa ziemia, kiedys moze to runac,,, jestesmy na bombie

~xyz

Co się dziwić jak lepiej wydawać kasę na pomniki i żydowskie uliczki w Rozwadowie

~kilo25

widzialam ta dziure jeszcze przed oznakowaniem. cud, ze obylo sie bez ofiar.

~ks_kanalarz

piechota to tylko gada o tym co się stało a nie o tym co nalezy robić, od przewidywania to mu już możliwosci brak!!!!!

~xyxy

jak zwykle fuszerka.

~rus

Cóż,na pewno podzielimy los Warszawy,nic nam nie pomoże.Szkoda tylko że cała ta Warszawa nie zapadła się