Walka z wiatrakami (?)
Zaczęło się w 2002 roku, kiedy to Alfons Madeja zwrócił się do ZUS-u w sprawie zwrotu składek za okres, w którym córka, którą zatrudniał, była w ciąży. Pieniędzy się nie doczekał. ZUS uznał, że córka była zatrudniona tylko pozornie. Strony spotkały się w sądzie, który przyznał rację Zakładowi Ubezpieczeń. To był rok 2005.
Natomiast po przeprowadzonej w 2009 roku przez ZUS kontroli okazało się, że to Madej ma zaległości do uregulowania w kwocie 183 zł. Mężczyzna nie ma pojęcia, na jakiej podstawie urzędnicy wysnuli takie wnioski, zwłaszcza, że kwota rzekomego zadłużenia jest za każdym razem inna- żali się mieszkaniec Niska. Gdy chciał zgłosić to, jako oszustwo, w komendzie policji odmówili interwencji, tłumacząc, iż doszło do przedawnienia karalności czynu.
W 2011 zapadł korzystny dla Pana Alfonsa wyrok, w wyniku którego sąd wymógł na ZUS-ie ponowne rozpatrzenie sprawy. W rezultacie jednak nie doszło do zwrotu nadpłaconych składek. Mężczyzna nie odpuszczał i sprawa znowu trafiła do sądu. Niestety, prokuratura uznała, że doszło do przedawnienia sprawy, a Sąd Rejonowy w Stalowej Woli to potwierdził.
Alfons Madeja się nie poddaje. Śle listy do prezesa ZUS w Warszawie i Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, w których informuje o wyłudzeniu, oszustwie i nieprawidłowościach oraz nawołuje do ponownego wszczęcia postępowania. Już 24 października kolejny odcinek tej historii- rozprawa w Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie. Czy dowiemy się, kto ma rację? Kto jest oszustem, a kto ofiarą? Niechaj zwycięży sprawiedliwość, czego pragną z pewnością obie strony konfliktu.
Komentarze
Wystarczy, żeby przez miesiąc pracodawcy nie odprowadzali składek ZUS i ten twór leży.
To samo byłoby z lichwiarzami czytaj bankami. Gdyby ludzie chcieli wypłacić swoje pieniądze, to każdy bank istniejący w Polsce upadłby szybciej niż Amber Gold.
Niechaj zwycięży sprawiedliwość, czego pragną z pewnością obie strony konfliktu.
ZUS pragnie sprawiedliwości haaaaaahaaaaahaaha,ale się uśmiałem,dobre...dobre to.
Zlikwidować mafię ZUS-owską!!! niech każdy płaci sam za siebie a nie marmurowe kible w ZUSie!