Operacja Nisko - powstaje film
Jeden z pierwszych nazistowskich eksperymentów przesiedlania i koncentrowania ludności żydowskiej dotknął prawie 3 tys. osób. Obecnie powstaje film upamiętniający te zdarzenia – reżyseruje go Claude Lanzmann.
U początków wojny, szybko awansujący Adolf Eichmann, chciał przyczynić się do realizacji hitlerowskich idei Europy bez Żydów. Proponował np. przesiedlenie milionów na Madagaskar, czy koncentrowanie ich w odizolowanych koloniach gdzieś w Polsce. Ten drugi plan podjęto, wybierając na miejsce realizacji ziemię niżańską – bagniste tereny przy Sanie, w Zarzeczu. W dniach 17-20 października 1939 wywieziono z Ostrawy, Wiednia i Katowic około 2800 osób. Transporty na dworcu w Nisku odbierał osobiście Eichmann. Później setki z tych osób umarły z powodu warunków, setki zostały wygnane na tereny ZSRR. W kwietniu 1940 pozostało jedynie 300 osób, którym pozwolono rozpocząć powrót do domów.
Obecnie, we współpracy polsko-francusko-austriackiej powstaje długometrażowy film dokumentalny traktujący o tej sprawie. Claude Lanzman, francuski reżyser – autor m.in. głośnego dokumentu „Shoah” – spędził kilka dni w okolicy, poszukując śladów tamtych zdarzeń. Kręcono zdjęcia, rozmawiano z nielicznymi jeszcze żyjącymi świadkami, zbierano informacje o życiu w obozie, o losach przesiedleńców po zlikwidowaniu obozu. Film ma być gotowy za kilka miesięcy.
Ten wczesno-wojenny projekt jeszcze nie miał charakteru późniejszych obozów zagłady – zgromadzeni ludzie mieli być tu po prostu odizolowani, w jakichś minimalnych warunkach pracując na swoje przeżycie. Dopiero w 1942 hitlerowscy decydenci skierowali się ku „rozwiązaniom ostatecznym” i obozom o charakterze ludobójczym. Niemniej, Operacja Nisko także była zdarzeniem tragicznym, przynoszącym śmierć i cierpienie.
Komentarze
bedzie casting ?
Dobrze,że będzie o tym film. Chętnie obejrzę.
Mało jest na ten temat opracowań
ciekawa informacja.