Sąd wydał korzystny wyrok dla Obary
13 listopada br. Sąd Rejonowy w Stalowej Woli wydał wyrok w sprawie Czesława Krzysztofa Obary, który 16 czerwca przeniósł krzyż z kokoszej górki na teren własnej posesji w Zaklikowie.
„Krzyż był u mnie tylko na przechowanie”W sali rozpraw Czesław Krzysztof Obara złożył oświadczenie, w którym wyjaśnił, że nigdy nie było jego zamiarem obrażenie uczuć religijnych mieszkańców Stalowej Woli, jak również nie jego celem było przywłaszczenie sobie krzyża. Jego działanie było pokierowane dobrem ogólnym, przeniesienie krzyża w godne miejsce służyło temu, by nie był wykorzystywany do różnych celów m.in. zawłaszczenia miejskiej działki.
Czesław Krzysztof Obara podkreślił również, że wielokrotnie proponował, że przeniesie krzyż w miejsce wskazane przez kościół, a w związku z tym, że mu to uniemożliwiono, samowolnie go zabrał, czyli zrobił dokładnie to, co osoba, która go postawiła, dokonał samowolki. Później zobowiązał się, że odda go na żądanie odpowiednich organów.
Wyrok satysfakcjonuje C.K.Obarę „Zdaniem sądu w zachowaniu oskarżonego nie można dopatrzyć się realizacji znamion przestępstwa” - takie słowa usłyszał Czesław Krzysztof Obara. Sędzia Anna Polańska- Ziobro wyjaśniła, że w ocenie sądu przeniesienie krzyża w inne miejsce, nie stanowiło obrażenie uczuć religijnych. Z Akt sprawy wynika, że oskarżony nie zachowywał się w uwłaczający sposób w stosunku do krzyża, a wręcz odwrotnie, po przeniesieniu zabezpieczył symbol religijny przed zniszczeniem. - Sąd analizując materiał dowodowy, w treści niniejszego postanowienia nie dokonał jego oceny pod względem mocy dowodowej, a jedynie oparł się na ocenie faktów wynikających z całokształtu zebranego przez prokuratora materiału dowodowego, tyle, że wysnuł na tej podstawie odmienne od oskarżyciela publicznego wnioski – powiedziała sędzia Anna Polańska- Ziobro.Wyrok nie jest prawomocny. Obu stronom przysługuje prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie.
- Chciałbym podziękować mieszkańcom, prezydentowi za to, że przeciwstawił się samowoli. Uważam, że doszło wreszcie do mądrej decyzji i do zakończenia tej sprawy. Nareszcie wstawili się wszyscy, wstawił się prezydent wobec samowoli kościoła i to jest najważniejsze- powiedział nam Krzysztof Czesław Obara po wydaniu wyroku. .
Komentarze
\"Czesław Krzysztof Obara podkreślił również, że wielokrotnie proponował, że przeniesie krzyż w miejsce wskazane przez kościół, a w związku z tym, że mu to uniemożliwiono, samowolnie go zabrał, czyli zrobił dokładnie to, co osoba, która go postawiła, dokonał samowolki.\"
tyle ze ksioądz za samowolkę dostał 5000 grzywny, a Czesio - złodziejaszek ile?
Amen, skonczy paranoja krzyzowa ;)
Dobrze , że chociaż Sąd mamy mądry.
teraz są modlitwy przy dziurze na górce gdzie stał krzyż.
CIEKAWE ,CZY TERAZ TEŻ SĄ "PIELGRZYMKI" I MSZE PRZY TYM KRZYŻU PRZENIESIONYM NA PLAC KOSCIELNY. JEŚLI NIE - TO TO CO BYŁO PRZEDTEM -TO OBŁUDA I ZAKŁAMANIE ! (KRZYŻ WSZAK JEST TEN SAM)
Panie Redaktorze jeszcze raz usunie mój komentarz to osobiście panu wpierdole!
Pan Czesław Krzysztof Obara jak Martin Luter )
no coz...sprawa wreszcie zakonczona, ciekawe czym teraz zajmie sie pan Obara?
nie liczcie ze to koniec panoszenia się katabasów, nieroby tak się uposarzyli ze będą zyli milion lat
A ja jestem niezadowolony z tego wyroku ponieważ sąd nie zasądził od strony kościelnej kosztów przeniesiemia tego krzyża!!! Skoro sami nie potrafili godnie go przenieść to powinni zapłacić za to tyle kasy że na przyszłość odechciałby się im stosowania bezprawia!!!!
http://www.kamill.pl/konkurs/method.php?id=90
prosze o głos - dziekuje
Do RST
Zgadzam się 100%.
Pozdrowienia
trzeba przyznac -odwazny gosc.
No i spokój.
Krzyż stoi na kościelnym placu.
Biskup już nie jest biskupem.
Działka jest nadal własnością miasta.
Dziękuję Panie Obara.
Zapłacił Pan za to wysoką cenę.
Warto było dożyć tego momentu.
Brawa również dla Pani Sędzi - Anny Polańskiej- Ziobro.
Nie do wiary wygrało wreście prawo a nie Klechy.
P.S. do Piotrka lecz się chłopie mamy dobrych lekarzy w psychiatryku
PIERNIK DO WIATRAKA ladny czub
Jak prezydent lub posel postawi bilbord przy ruchliwej trasie i nie bedzie placil wlascicielowi drogi to mozna przeniesc ten bilbord na swoja dzialke robiac dobry uczynek . W mysl sadu zlikwidowanie samowolki . To ciekawe !
To Pan obara się doczekał końca,z ktorego jest zadowolony..