Znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny

W niedzielę rano strażacy z niżańskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej zostali wezwani do pożaru murowanego budynku. Na miejscu okazało się, że właściciel tego domu zmarł tragicznie.

O godz. 7.20 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przyjął zgłoszenie o pożarze na ul. Sandomierskiej w Nisku. O zdarzeniu zawiadomił pasażer busa. Podczas postoju na przystanku, podróżny przez okno dojrzał kłęby dymu unoszące się nad budynkiem. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zostały wysłane 3 zastępy straży pożarnej.

Kiedy strażacy dotarli na miejsce, ogień rozprzestrzenił się już w dwóch pomieszczeniach na piętrze budynku. Od progu zmagali się z bardzo silnym, duszącym dymem, który utrudniał im pracę. Do domu weszli w maskach tlenowych, bez których nie można byłoby przeprowadzić akcji gaśniczej.

Niestety, na miejscu strażacy znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny. Wkrótce na Sandomierską przybyła policja oraz przedstawiciele prokuratory.

Ustalono, że ofiarą pożaru był 65- letni jedyny lokator domu. Cała akcja gaszenia pożaru trwała przeszło 3 godziny.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia.