Uwaga, wścieklizna

W okolicy Kopek, na granicy powiatów leżajskiego i niżańskiego znaleziono lisa chorego na wściekliznę. Obszar zagrożony obejmuje miedzy innymi część gmin: Nowa Sarzyna, Rudnik i Krzeszów.

To pierwszy taki przypadek od dziewięciu lat. Leśnicy są zaniepokojeni zwłaszcza losem zwierząt łownych w Nadleśnictwie Rudnik na obszarze 38 tys. hektarów. Tam zorganizowany jest ośrodek hodowli zwierzyny. Dla bezpieczeństwa odwołano polowania. Odstrzelono kilka lisów. Wprowadzenie zakazu polowań wywołało straty około 100 tys. zł.

Lekarze weterynarii uspokajają jednak, że nie mamy się co bać o nasze zwierzęta domowe. Wystarczy że będziemy stosować zasady obowiązujące na terenach zagrożonych wścieklizną. To znaczy nie spuszczajmy z smyczy psów ani kotów. Trzymajmy zwierzęta na uwięzi, w domu.

Ostatni alarm związany z wścieklizną miał miejsce pod koniec listopada. Wówczas to powiatowy Lekarz Weterynarii w Tarnobrzegu wyznaczył obszar zagrożony wścieklizną. A wszystko to przez kota, który prawdopodobnie podrapał dziecko. Zajście miało miejsce w miejscowości Stale w gminie Grębów.