Świńska grypa w Stalowej Woli!

Image

Jak dowiedział się portal StaloweMiasto.pl w stalowowolskim szpitalu stwierdzono przypadek wirusa A/H1N1 popularnie nazywanego świńską grypą. W dalszym ciągu obowiązuje zakaz odwiedzin w naszym szpitalu.

Pierwszy przypadek wirusa A/H1N1 w Stalowej Woli

W Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli stwierdzono pierwszy przypadek wirusa A/H1N1. Chory, młody mężczyzna ma obniżoną odporność organizmu, pochodzi z terenu powiatu stalowowolskiego.

- Mamy jeden potwierdzony badaniem przypadek świńskiej grypy na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Był to jeden jedyny przypadek, nie tylko w ostatnim okresie, ale w ogóle - mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Zofia Dłużniak, rzecznik stalowowolskiego szpitala.

Świńska grypa zebrała już swoje żniwa

Na oddziałach podkarpackich szpitali tylko w styczniu 2013 r. stwierdzono przypadki świńskiej grypy m.in. w: Rzeszowie, Tarnobrzegu, Mielcu, Jarosławiu oraz jeden przypadek w Stalowej Woli. Co gorsze, zmarły już trzy osoby zakażone wirusem A/H1N1.

Zakaz odwiedzin

W styczniu br. wiele osób z terenu powiatu miało różnego rodzaju infekcje grypopodobne, do przychodni ustawiają się kolejki chorych czekających na wizytę u lekarza. Jak na razie w stalowowolskim szpitalu nie stwierdzono powikłań pogrypowych. W dalszym ciągu w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli jest zakaz odwiedzin.

- Zakaz odwiedzin jest od 7 stycznia do odwołania ze względu na wzrost zachorowań w mieście na grypę i schorzenia grypopodobne - mówi Zofia Dłużniak, rzecznik stalowowolskiego szpitala.

Jak się ustrzec przed grypą?

- Ze wszystkich leków i preparatów, które mamy na rynku najbardziej istotna jest aspiryna, z tym, że osoby, które mają wrażliwy przewód pokarmowy, muszą uważać. Nadużywanie aspiryny spowoduje chorobę wrzodową. Aspiryna jest bardzo dobrym lekiem, z tym że należy jej używać zgodnie z zasadami, które są na ulotce. Rutinoscorbin, duże dawki witaminy C, wapno- to są te podstawowe preparaty. Czosnek w tabletkach czy sam czosnek ma duże właściwości bakteriobójcze, jednocześnie wzmaga odporność. Najlepiej zażyć przeciwbólowe i przeciwgorączkowe Fervex, Gripex, Coldrex lub inne tego typu leki, których jest wiele na rynku. Na gardło bardzo dobrze działa Cholinex. Zapominamy o tradycyjnych sposobach, takich jak zioła Septosan, szałwia z rumiankiem, które trzeba zaparzyć, dodać łyżkę Soli Iwonickiej i płukać jak jest lekko przestudzona. Zioła mają bardzo dobre właściwości przeciwzapalne. Można także zastosować bańki lekarskie. Jeżeli infekcja z kaszlem i wysoką temperaturą trwa dłużej niż 3 dni to, należy udać się do lekarza, żeby skonsultować i ewentualnie wybrać antybiotyk- radzi fachowiec.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~stopnop

Jerzy Jaśkowski to nie jest każdy. Nie wierzycie już od dawna w autorytet duchownych. Nie wierzycie i darzycie pogardą polityków. Nie wierzycie dziennikarzom. Komu zatem wierzycie? Ostatni bastion zaufania i zaślepienia, który się zachował w społeczeństwach, to właśnie medycyna oficjalna, czyli medycyna alopatyczna. Nie wierzycie duchownym, politykom, dziennikarzom. Za to dlaczego dalej bez żadnego namysłu wierzycie i ufacie oficjalnej medycynie i jej tzw “ekspertom”? Przecież zarówno lekarze jak i ci “eksperci” dostają ogromną kasiorę i inne datki od koncernów farmaceutycznych, które są bardzo wpływowe i potężne. Koncerny farmaceutyczne są potężniejsze niż kartel zbrojeniowo – militarny (sic!) i potężniejsze niż rządy nawet największych państw i organizacje tych państw. Koncerny farmaceutyczne zachowują się jak mafia – mafia farmaceutyczna.

~mnio

e...w Polsce to naprawdę każdy zna się na medycynie,a i jeszcze na muzyce

~stopnop

SKŁAD SZCZEPIONEK-czyli co pozwalasz wstrzyknąć swojemu dziecku
-Antygeny-atenuowane wirusy, zabite bakterie
-Zawiesina- może zawierać białko jaja kurzego, antygeny jaja, żelatynę, hodowle tkankową (alergeny, KOMÓRKI Z ABORCJI w szczepionkach MMR, Priovix,OPV!!)
-Konserwanty-TIOMERSAL (związek rtęci) !!, fenol
-Antybiotyki-neomycyna, streptomycyna, polimyksynaB,kanamycyna, chlorotetracklina, genamycyna.
-Stabilizatory-laktoza, sorbitol, żelatyna, mleko, albuminy,malfoza, miód, histydyna,heparyna, dekstroza, sacharoza, glicerol, sole magnezu.
-Adjuwanty-ZWIĄZEK ALUMINIUM, SKWALEN!!!
-Inne- formaldehyd, związki sodu, potasu , fosfor, eter.
-Zanieczyszczenia-np wirusy.

~stopnop

Tu jest bardo ciekawy artykuł jak to wszystko wygląda, polecam, warto przeczytać-http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/chcesz_zachorowac,p1499529818

~stopnop

Do Kajko-Dr.Jaśkowski jest niekwestionowanym autorytetem, wydał całą masę publikacji, pracuje w zawodzie kilkadziesiąt lat, a ty łachu czym możesz się pochwalić?
Na zdrowiu się nie zarabia. Zarabia się na „leczeniu” CHORÓB. Im więcej chorób, tym więcej KASY.
Czy wiesz o tym, że rtęć jest jedną z najgroźniejszych, bo niszczących system nerwowy, toksyn występujących w naturze?

Czy przekonuje cię zapewnienie, że metylortęć jest mniej toksyczna, niż dimetylortęć?
Tiomersal – metalooorganicznyzwiązek chemiczny zawierający rtęć (sól sodowa kwasu etylortęciotiosalicylowego), odznaczający się znaczną toksycznością. Substancja konserwująca używana w starszych typach szczepionek (choć nadal występuje niektórych szczepionkach dla dzieci*)), niektórych maściach i innych postaciach leku. Ponadto w recepturze aptecznej jako konserwant leków okulistycznych. Bardzo rzadko jako lek przeciwgrzybiczy w dermatologii.

Mertiolat szybko i dobrze wchłania się po podaniu. Jest metabolizowany do etylortęci i kwasu tiosalicylowego, które następnie podlegają dalszym przemianom (ważne znaczenie ma tworzenie kompleksu z cysteiną) i wydaleniu. Etylortęć, w przeciwieństwie do bardziej szkodliwej dimetylortęci, nie wykazuje skłonności do bioakumulacji w organizmie człowieka. Jony rtęciowe Hg2+, powstałe w wyniku częściowego metabolizmu etylortęci, pozostają w organizmie znacznie dłużej; czas całkowitej eliminacji z organizmu wynosi ok. 120 dni[4][5]. W tym czasie jony te mogą być m.in. metylowane i podlegać innym przemianom w znacznie toksyczniejsze związki, np. metylortęć[5].
I ten wysoce toksyczny związek rtęci, doskonale się wchłaniający, wstrzykiwany jest w maleńkie ciałko noworodka (to dotyczy również wcześniaków!!!) już kilka godzin po urodzeniu, a co jeszcze gorsze, bez przeprowadzenia wywiadu z rodzicami, którego celem powinno być ustalenie, czy w rodzinie nie występują alergie i osłabienie systemu odpornościowego. Noworodek ma niewykształconą barierę krew mózg, jego system odpornościowy jest jeszcze niewykształcony, a system wydalania jeszcze nie funkcjonuje tak, jak należy. I do tak bezbronnego, jeszcze niesamodzielnego i nie w pełni przystosowanego do życia organizmu wstrzykuje się wysoce toksyczny, znakomicie wchłaniający się związek rtęci!
Ministerstwo Zdrowia obiecywało, że wycofa szczepionki z rtęcią, ale na obietnicach się skończyło. Szczepionki nierefundowane (czyli te, za które rodzice muszą zapłacić) zwykle nie zawierają rtęci, a refundowane (w dużych opakowaniach, zawierających wiele dawek) w dalszym ciągu konserwowane są rtęcią.

Poniżej podam kilka szczepionek rozprowadzanych w Polsce, które pomimo zapewnień Narodowego Instytutu Zdrowia o niestosowaniu rtęci w szczepionkach będących w obrocie w zawierają rtęć lub aluminium:

1. Infantrix DTaP szczepionka “przeciwko” błonicy, krztuścowi, tężcowi – zawiera aluminium. Producent – GSK.
2. Tripacel dawniej- Deperte zawiera aluminium oraz fenoksyetanol -producent SanofilPasteur.
3. Td-pur j/w zawiera aluminium producent Imed S.A.
4. Poli-Sabin “przeciwko” polio zawiera Polisorbat 80 oraz magnez , producent GSK.
5. Imovax polo “przeciwko” polio zawiera fenoksyetylen oraz formaldehyd[ związek stosowany w konserwacji trupów], producent Sanofil Pasteur.
6. Prevenar 13 szeroko reklamowana szczepionka “przeciwko” pneumokokom[ czylidawniejszej dwoince zapalenia płuc , chorobie XIX wieku. Zawiera Polisorbat 80, aluminium – producent Pfizer.
7. Neis Vac C także obecnie w “modzie” “przeciwko” meningokokom zawiera aluminium – producent Baxter.
8. Euvax B “ przeciwko” WZW – B dla dzieci zawiera aluminium – producent LG Sciences Pland Sp.oo.
9. Euvax B “ przeciwko” WZW B dla dorosłych zawiera aluminium -producent LG Life Science Poland Sp.oo
10. Engerix B “przeciwko” WZWB dla dorosłych zawiera aluminium producent GSK
11. Synflorix “przeciwko” pneumokokom zawiera aluminium. Producent GSK.

Wmawiają nam lekarze, że jak zostanie przekroczona bariera 20% ludzi, którzy się nie szczepią wybuchnie epidemia, można to było usłyszeć wielokrotnie w TV, czy prasie, więc zobaczmy jak sprawa wygląda w UE.
Szczepienia obowiązkowe w UE:
BELGIA: polio (IPV)
FRANCJA: tężec, dyfteryt (błonica), polio (IPV)
WŁOCHY: polio, dyfteryt, krztusiec (koklusz), zapalenie wątroby typu B
NIEMCY: nie ma obowiązku
HOLANDIA: nie ma obowiązku
HISZPANIA: nie ma obowiązku
U.K.: nie ma obowiązku
AUSTRIA: nie ma obowiązku
SZWAJCARIA: nie ma obowiązku
Proszę zauważyć, że w tych krajach nie ma epidemii nawet pomimo bardzo dużej liczby przyjeżdżających na stałe, czy to z Afryki, Azji, Turcji itd.

I na koniec przygłupie Kajko lista Niepożądanych odczynów poszczepiennych, czyli w skrócie skutków ubocznych mozliwych po szczepionce. Znajduje się ona na stronie ministra zdrowia! Tu jest tylko w skrócie
obrzęk, zaczerwienienie i bolesność
sącząca się przetoka nad węzłem chłonnym
ropień bakteryjny bądź jałowy
powiększenie węzłów chłonnych

2. odczyny ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np.:
encefalopatia
drgawki
poliomyelitis poszczepienne wywołane wirusem szczepionkowym (porażenie lub niedowład wiotki z objawami utrzymującymi się 60 lub więcej dni)
zapalenie mózgu
zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych
zespół Guillain-Barre (symetryczny niedowład o ostrym początku, gwałtownie postępujący z zaburzeniami czucia)

3. inne niepożądane odczyny poszczepienne, np.:
bóle stawowe
wstrząs anafilaktyczny – natychmiast po podaniu szczepionki
gorączka powyżej 39 °C
epizod hipotensyjno-hiporeaktywny (jest to charakterystyczny stan po szczepieniu DTP, w którym niemowlę przez pewien okres (10 minut do 36 godzin) ma obniżone ciśnienie tętnicze (stany hipotonii do zapaści naczyniowej włącznie), obniżone napięcie mięśniowe, nie przyjmuje posiłków i nie nawiązuje kontaktów z otoczeniem);
nieutulony ciągły płacz (utrzymujący się powyżej 3 godzin płacz lub krzyk o znacznym nasileniu i wysokim tonie, pojawiający się przeważnie 6–18 godzin po szczepieniu),
uogólnione zakażenie prątkiem BCG
małopłytkowość,
posocznica, w tym wstrząs septyczny,
zapalenie jąder
zapalenie ślinianek

Także Kajko idioty szukaj gdy przeglądasz się w lustrze! Nie masz podstawowej wiedzy na temat, który się wypowiadasz, więc jedyne co ci pozostało to wycieczki personalne, a to potrafi każdy idiota!

~kajko

Stopnop, nie wiem czy jesteś idiotą z urodzenia czy okoliczności środowiskowe Cię zaczadziły jak tlenek węgla i Twój mózg jest mocno niedotleniony. Zakładam ,że powó drugi jest sprawczy bo poczęcie i życie w Polsce jest silnym patogenem środowiskowym w znacznym stopniu mogącym upośledzać zdolności kognitywne. Mowiąc prościej można to strecić do pytania” Polak czy debil, a może prawnik lub humanista?”

Nie wdając się w zawiłości metodologiczne, logikę statystykę i działanie układu immunologicznego można wykonać następujące ćwiczenie, które pomoże wyrobić ocenę co do tego czy szczepić przynajmniej dzieciaki, bo liczba kretynów, którzy mają co do tego wyrobioną opinię, że nie należy dramatycznie w Polsce rośnie i nawet się organizują w stowarzyszenia antyszczepieniowe i rozsiewają w sieci i realu wirusy szkodliwej głupoty, którym z jakiś powodów się zarazili.

Trzeba wziąć do ręki dane epidemiologiczne poszczególnych chorób (np błonnica, Heinego-Medina ) porównać zachorowalność w latach których nie było szczepionki z latami kiedy szczepienia na daną chorobę były powszechne i obowiązkowe. Jak zmieniału się wskazniki zachrowalności.

Apo drugie to szczepienia na grypę nie są obowiązkowe

Oczywiście, że koncerny zarabiają na tym , że matki dbają o zrowie swoich dzieci, ale jeśli zaczną korkowć i chorować , to z pewnością wtedy koncerny obniżąceną cenę szczepionek

dr Jerzy Jaśkowski to przypadek psychologiczny i tak należy go traktować. To co mówi i pisze ma wartość tylko psychologiczną a nie merytoryczną. Nic nie orzeka prawdziwego o zaletach i ryzyku szczepień, ale wiele o swoim stanie psychicznym.

~janek

CYTAT
goka
Jak robią zakaz to niech tego pilnują, bo ludzie wszelkie zakazy mają w nosie.

A jak wyobrażasz sobie pilnowanie??
Może jakaś podpowiedź zamiast głupawego komentarza...
Wydaje mi się, że dorośli ludzie umieją czytać ogłoszenia powieszone w szpitalu.
Więc jak rodzina pacjenta jak wirusy przyniesie do chorego niech ma później pretensje do siebie, że nie zastosowała się do zakazu i człowiek już osłabiony chorobą rozchorował się jeszcze bardziej...

~stopnop

Przeprowadzone w różnych ośrodkach naukowych badania eksperymentalne, kliniczne i statystyczne udowodniły ponad wszelką wątpliwość nie tylko bezpodstawność stosowania masowych szczepień, ale także pokazały toksyczność tego co nazywa się enigmatycznie dobrodziejstwem ludzkości. Obecnie już tylko wyjątkowo niedokształcony osobnik może mówić o pozytywnej stronie szczepień. Spadek liczby zachorowań wystąpił dużo wcześniej aniżeli wprowadzenie szczepień i antybiotyków. Spadek zachorowań na 11 podstawowych chorób zakaźnych nastąpił o trzy pokolenia wcześniej, aniżeli wprowadzenie szczepień i antybiotyków w populacji. Spadek ten, jak dowodzą analizy jest związany z wprowadzeniem wody wodociągowej w dużych aglomeracjach, poprawą sytuacji sanitarnej i podniesieniem poziomu higieny. Kraje europejskie, w których nie wprowadzono szczepień zanotowały także spadek zachorowań na odrę i polio, równolegle z krajami, które wprowadziły szczepienia.
Przykładowo, dodawanie rtęci do szczepionek rozpoczęto w 1930 roku. Do tego czasu nie znano choroby zwanej autyzmem. Po raz pierwszy opisano takie chore dziecko w 1938 roku. Ale gwałtowny wzrost zachorowań na autyzm, zdrowych dzieci w 2 - 4 roku życia, nastąpił dopiero w latach 90 ubiegłego roku, po wprowadzeniu tzw. szczepionek potrójnych.
O ile w latach 70-tych notowano jedno zachorowanie na autyzm na 10 000 nowo narodzonych dzieci, to po wprowadzeniu tych nowych szczepionek w 1991r. jedno zachorowanie notowano raz na 150 zaszczepionych dzieci.
Gdyby stosować zasady farmakopei [czyli biblii dla lekarzy i służby zdrowia] to ilość tylko rtęci, zawartej w szczepionce mogłaby być użyta dla dziecka o wadze 135 kg. Wiadomo, że ośrodki szczepionkowe zalecają jednorocznemu dziecku nawet 10 szczepionek. W tej sytuacji takie dziecko powinno ważyć ponad 1350 kg w pierwszym roku życia. Wiadomo także, powszechnie, że waga jednorocznego dziecka rzadko przekracza 10 - 15kg. W tej sytuacji toksyczność tylko rtęci zawartej w jednej ampułce, przekracza dopuszczalne normy ponad 100 razy czyli 10 000 %. I chyba tak należy liczyć zysk producentów i ich pomagierów w rozprowadzaniu tego środka. Do tego należy doliczyć toksyczność glinu i innych pierwiastków zawartych w szczepionce.
Były bardzo ciekawe osobiste refleksje naukowców z USA, którzy opisywali swoje problemy powstałe w chwili publikacji pierwszych dowodów na toksyczność szczepionek. Wielu z nich pozbawiono pracy i zastosowano swoisty ostracyzm, nie zapraszania na sympozja i konferencje naukowe.
Bardzo ciekawe były prace doświadczalne pokazujące wypływ jonów wapnia już w 3 minucie po podaniu szczepionki szczurom. Jeżeli takie zmiany obserwujemy już w 3 minucie po podaniu injekcji to co dzieje się z mózgiem małego człowieczka, szczególnie narażonego w okresie wzrostu na wszelkiego rodzaju uszkodzenia?
Obalono także wszelkie mity o rzekomej skuteczności szczepionek w zwalczaniu hipotetycznych epidemii. Jak powszechnie wiadomo bez mała symbolem skuteczności szczepień przymusowych jest rzekome zwalczenie, dzięki szczepieniom ospy. Niestety osobnicy wyrażający taki pogląd posiadają minimalną wiedzę w zakresie historii medycyny i powtarzają jedynie teksty reklamowe producentów szczepionek. Szczepienia przeciwko ospie wprowadzono w 1801r. i dopiero po 178 latach WHO uznało, że można zaprzestać szczepień w związku ze zwalczeniem ospy. Tak więc zwalczenie jednej choroby zajęło “rządowej” medycynie aż 7 pokoleń. Każdy kto zna chociaż trochę historię medycyny wie, że inną chorobę wirusową tzw. poty angielskie “natura” zwalczyła w ciągu jednego pokolenia. Pierwsze zachorowania w Gdańsku stwierdzono w 1709 roku, a zakończenie nawrotów epidemii nastąpilo już w 1736 roku, tak skuteczne, że do dnia dzisiejszego nie potrafimy znaleźć jej śladów. W wymienionym okresie ta bardzo ciężka choroba uśmierciła prawie 60 % mieszkańców Gdańska.
Zupełnym kuriozum był natomiast fakt poddawania szczepieniom przeciwko ospie dzieci w Polsce jeszcze do 1981 roku, a więc 3 lata po zakończeniu szczepień przez WHO.
No tak, ale zapasy szczepionek były i trzeba je było rozchodować. Policzmy: 3 lata razy ok 500 000 dzieci i razy 50 zł. “Czysty” dochód do prywatnej kieszeni, z państwowej kasy.
Podobnie “upłynniono” zapasy szczepionek w 1997roku w czasie słynnej powodzi na południu Polski. Wiadomo, że na wytworzenie przeciwciał potrzeba ok 3 do 6 tygodni. Tak więc szczepienie w czasie powodzi tylko pogarszało stan zdrowotny pacjenta, narażając go, gdyby taka sytuacja wystąpiła, na sepsę. Ale odpowiednia reklama w prasie i tv zrobiła swoje i ludzie godzinami stali w kolejce do szczepień, co pokazywała tv.
Podobnie, pomimo szczepień notujemy, od początku lat 90-tych ubiegłego wieku, nawrót zachorowań na gruźlicę, rzekomo z powodu zakażeń przybyłych do nas z dawnej Rosji. Niestety choroba występuje u ludzi szczepionych. Tak więc albo szczepionka jest nieskuteczna, dlaczego więc wydajemy pieniądze na jej zakup? Albo powinniśmy szukać innej przyczyny np. niedoboru białka z powodu jedzenia kartkowych przydziału kości w stanie wojennym lat 80-tych, a obecnie tych wszystkich fastfoodów i kiełbas faszerowanych genetycznie modyfikowaną soją.
Podobnie przymusowe szczepienia przeciwko WZW wprowadzono w 8 lat po stwierdzeniu radykalnego spadu zachorowań na tą chorobę. W dodatku szczepi się głównie dzieci, które raczej nie zachorują. Tak samo było z “epidemią” błonnicy w 1993-4 roku, kiedy to chorowały dzieci szczepione równie często jak i nie szczepione.
Należy także zwalczać kolejny absurd przemysłu szczepionkowego o rzekomej konieczności szczepienia całej populacji bo inaczej może rozwinąć się epidemia. Jeżeli szczepienia są skutecznym sposobem zapobiegania chorobom, to osoby zaszczepione nie powinny zachorować w żadnym przypadku, a te niezaszczepione będą sobie same winne. Niestety jak obserwujemy efekty szczepień przeciwko grypie to sytuacja jest odwrotna. Ciężki przebieg grypy obserwuje się dużo częściej u osób szczepionych aniżeli u nieszczepionych. Podobie było z zachorowaniami na błonnicę w latach 1993-94. Jak to podał prof.Boyd E.Haley, koszt produkcji jednej szczepionki - ampułki to 2 centy, a koszt sprzedaży to ok. 50 dolarów. Takiego zysku nie mają nawet dilerzy narkotyków czy też handlarze bronią.
dr Jerzy Jaśkowski

~goka

Zakaz odwiedzin??? Kpina jakaś, bez problemu można wejść ! Sąsiadka dziś odwiedzała ojca, weszła na oddział i rozmawiała nawet z lekarzem prowadzącym. Jak robią zakaz to niech tego pilnują, bo ludzie wszelkie zakazy mają w nosie.

~qqq

To, że w Stalowej jest pierwszy przypadek osobiście wiedziałem 2 dni temu. Jakoś nie słychać, że w tarnobrzegu juz z tydzień lub dwa temu był też przypadek świńskiej grypy...

~mania

zawsze byly grypy, a teraz nazwali se swinska, kozia, krowia, ośla i co z tego, grypa to grypa, tzreba wylezec, wykurowac sie i wio do roboty!

~zięba

no nawet w Tarnobrzegu juz maja wiec to nie problem załapac, do nas pewnie tez juz dawno doszla, tylko, ze nikt tego nie badal, rpzeciez kazdego pacjenta, ktory sie zglasza do lekarza nie sprawdza sie jakie ma wirusy w sobie, podejrzewam, ze tylko tych co ledwie zipia badaja dopiero, czlowiek u ktorego wykryto swiniaczka musi byc juz niezle chory

~poirytowana

Zakaz odwiedzin obowiązuje tylko na salach i oddziałach ja byłam wczoraj w szpitalu na pogotowiu i co chorzy ludzie wychodzą z oddziałów i łażą gdzie się da prychając i kichając. to, że odwiedzające rodzinki pozarażają, to już ich problem ale są tam też inni którzy muszą przyjść a nie chcą się zarazić.Powinni zamknąć oddziały na klucz i dowidzenia. nie dawno byłam w szpitalu i nie umarłam od tego, że nie można było mnie odwiedzać. jakieś potrzeby zawsze można podać przez drzwi. PARANOJA!!! jak ktoś może umże to siądą na dupsku i przestaną się włuczyć po całym szpitalu. Tam się idzie leżeć i chorować a nie łazić, prychać i kichać na zdrowych ludzi!!! oooo...

~chora

No brałam rutinoskorbin ,ferwex,polopirynęS,cholinex,jadłam czosnek i co i nic lepiej chora: diagnoza zapalenie oskrzeli i antybiotyk (:

~mizio

no to ekstra! jeszcze i unas, goscia w worek i za miasto odeslac ;)