4,5 tys. obiorców wciąż bez prądu
Jak wynika z informacji PGE Dystrybucja S.A do 24 stycznia br. do godz. 6.00 rano na terenie Oddziału Rzeszów (Mielec, Leżajsk i Stalowa Wola) bez prądu wciąż pozostaje niemal 4,5 tys. odbiorców.
W województwie sytuacja jest ciężkaW środę 23 stycznia prowadzone były dalsze prace naprawcze w Rejonie Energetycznym Mielec, gdzie ok. 1300 odbiorców nie miało prądu. W Rejonie Energetycznym Leżajsk sytuacja wyglądała jeszcze gorzej, bo ok. 1800 odbiorców nie miało zasilania w gminach: Nowa Sarzyna, Krzeszów, Rudnik, Rakszawa.
W Rejonie Energetycznym Tomaszów Lubelski ucierpiało około 3 tysięcy odbiorców, w Rejonie Energetycznym Zamość- ok. 500, w okolicach Jarosławia 30 gospodarstw pozostawało bez prądu. Z danych z godz. 22.00 wynika, że Oddział w Rzeszowie wyłączył linie WN oraz 23 linie SN, 112 stacji SN/nN.
Rejon Stalowa Wola także ucierpiałW Rejonie Energetycznym Stalowa Wola bez zasilania pozostaje przeszło 900 odbiorców na terenie gmin: Rudnik, Ulanów, Harasiuki. 400 odbiorców nie ma zasilania. W Rejonie Energetycznym Krosno ok. 200 odbiorców pozostawało bez prądu.
Służby energetyczne cały dzień usuwały awarie infrastruktury energetycznej uszkodzonej podczas śnieżyc i opadów marznącego deszczu. Prace utrudniała pogoda – mróz, oblodzenie, opady śniegu. Większość prac prowadzonych była w skrajnie trudnych i niebezpiecznych warunkach, np. na terenach leśnych. Najtrudniejsze i najbardziej czasochłonne prace to wymiana zerwanych przewodów oraz złamanych słupów energetycznych. Straty w infrastrukturze energetycznej to: na terenie Oddziału Rzeszów - 150 słupów, a na terenie Oddziału Zamość – 274. 23 stycznia w Oddziale Zamość w usuwanie awarii zaangażowanych było blisko 500 osób zatrudnionych dla PGE Dystrybucja i 17 firm zewnętrznych, w Oddziale Rzeszów pracowało przeszło 500 pracowników Spółki i 16 firm zewnętrznych.
Jak wynika z informacji PGE Dystrybucja S.A do 24 stycznia br. do godz. 6.00 rano na terenie Oddziału Rzeszów (Mielec, Leżajsk i Stalowa Wola) nie ma jeszcze prądu niemal 4,5 tys. odbiorców, natomiast bez prądu na terenie Oddziału Zamość pozostaje 3,5 tysięcy odbiorców. Na Podkarpaciu oraz w lubelskim usunięto już 95% awarii.
Bez prądu może być nawet ok. 50 tys. odbiorców. Przez powiat stalowowolski w poniedziałek przeszedł marznący deszcz. Od godzin popołudniowych, w wielu miejscowościach na terenie Podkarpacia odnotowano także opady w nocy.
Najgorzej sytuacja wyglądała we wtorek 22 stycznia, wtedy bez prądu było około 50 tys. odbiorców.
Komentarze
w miescie jest zawsze lepiej, od razu naprawiaja wszystko, jak sie mieszka na wsi to sie niestety ma przechlapkane