Mniej chorych na grypę
Spadła liczba zachorowań na grypę. Learze ostrzegają, że to nie koniec.
Z danych SANEPIDU- wynika, że między 16 a 22 stycznia stwierdzono 11 527 przypadków grypy i infekcji grypopodobnych. Tydzień wcześniej było ich aż o 3 tys. więcej. Dla porównania w pierwszym tygodniu stycznia zachorowalność na grypę wyniosła ponad pięć tysięcy, a w ostatnim tygodniu grudnia ponad tysiąc. Aż sześć przypadków zachorowań na skutek powikłań zakończyło się śmiercią.
Uważajmy i unikajmy chorychLekarze alarmują, że to jeszcze nie koniec. – Sezon grypowy rozszalał się na dobre. Być może liczba chorych spada, ale i tak w przychodni jest masa oczekujących - powiedział nam lekarz rodzinny. Co robić, kiedy na przykład jeden z domowników zachoruje? - Chory powinien nosić maseczki ochronne, by nie rozsiewać wirusów poprzez kasłanie i kichanie – zalecił lekarz. Dodał także, że powinno się często wietrzyć mieszkania i je sprzątać, bo wirusy poprzez kichanie i kasłanie mogą osadzać się na przedmiotach. Unikajmy także jedzenia z tych samych naczyń co chory.
LekiObecnie najpopularniejszymi i najczęściej stosowanymi lekami i suplementami diety są preparaty zawierające w swoim składzie m.in. witaminę C i rutynę. Witamina C wzmacnia układ immunologiczny, a w przypadku wystąpienia przeziębienia - skraca czas trwania oraz nasilenie jego objawów. Rutyna uszczelnia naczynia krwionośne, przez co zmniejsza przenikanie wirusów do krwiobiegu, a ponadto nasila działanie witaminy C oraz zapobiega jej utlenieniu.
Zaleca się również by w miarę możliwości unikać, np. zatłoczonych środków komunikacji miejskiej, hipermarketów, koncertów lub innych dużych skupisk ludności, gdzie jesteśmy bardziej narażeni na kontakt z chorymi osobami. Skuteczne są także szczepienia.
Komentarze