Rozmowa o zwrocie Polsce wraku Tupolewa
Ryszard Legutko oraz Tomasz Poręba, przewodniczący i wiceprzewodniczący delegacji PiS w Parlamencie Europejskim, zwrócili się do Wysokiej Przedstawiciel ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Catherine Ashton z pytaniem dotyczącym jej rozmowy z Siergiejem Ławrowem, ministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej w sprawie zwrotu do Polski wraku rządowego Tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem.
Według służb prasowych Ashton, temat zwrotu wraku został poruszony na marginesie grudniowego szczytu UE - Rosja.
Posłowie Legutko i Poręba w swojej interpelacji proszą o informację jakiej odpowiedzi udzielił rosyjski polityk. Pytają również, czy w razie dalszego przeciągania kwestii zwrotu wraku Polska może liczyć na wpisanie tego tematu jako pełnoprawnego punktu porządku obrad kolejnego szczytu. - Mam nadzieję, że poruszenie tej kwestii na najwyższym szczeblu przyspieszy proces zwrotu szczątków Tupolewa do kraju. Należy również poprosić UE o wsparcie w sprawie zwrotu czarnych skrzynek, a także o pomoc w śledztwie co do prawdziwych przyczyn katastrofy. Powinniśmy wykorzystać ogromną wiedzę i doświadczenie organizacji oraz ekspertów w dziedzinie lotnictwa z państw Unii Europejskiej - dodał prof. Legutko. - Ze strony Ashton usłyszeliśmy jedynie deklarację, że rozmowa z ministrem Ławrowem miała miejsce. Nie dowiedzieliśmy się natomiast, co konkretnie powiedział przedstawiciel rosyjskiego rządu. Najwyższy czas, aby najważniejsze instytucje UE wsparły Polskę w działaniach na rzecz powrotu wraku Tupolewa – powiedział poseł Poręba.
Komentarze
Ale po co nam wrak Tupolewa? Sprowadzenie będzie kosztowało ok.20 milionów, koszt wynajęcia hali i składowanie to ok.800 tysięcy miesięcznie. Po sprowadzeniu każda decyzja będzie zła. Oddać na złom? No co też, okraszony krwią męczenników, zbudować pomnik z niego, no co też, będą sikały i srały psy pod nim, a może i palikotowcy, odsprzedać, no co też, kto to kupi. Cieszmy się, że stoi u ruskich i patrzmy jak im mina rzednie podliczając koszta. A jestem pewien, że przyjdzie (niedługo) taki czas, że sami będą prosić - zabierajcie go, bo nie ma co z nim zrobić.
o pomoc w śledztwie co do prawdziwych przyczyn katastrofy.... jak widzimy słyszymy stan zdrowia bez zmian.
~kaczor
a choć dlatego że to jest Polski samolot jak by ktoś tobie nie zwrócił czegoś zaraz byś leciał do sodu albo do telewizji a może mają coś do ukrycia a może nie my się tego nie dowiemy zaś będzie trzeba 50 lat czekać
Temat jest już dawno wyczerpany, co miało być wyczyszczone to wyczyścili.
Wniosek może wysunąć każdy dojrzały mieszkaniec tego kraju.
Jak ktoś tego nie zrozumiał to już nie zrozumie
PiS coś działa przynajmniej
Bruksela zabrała kase na drogi Moskwa trzyma nasz samolot a Tusk ma to daleko w tyle
W USA stoi nasz następny wrak. Macierewicz już pisze żądanie zwrotu.
a choć dlatego że to jest Polski samolot jak by ktoś tobie nie zwrócił czegoś zaraz byś leciał do sodu albo do telewizji a może mają coś do ukrycia a może nie my się tego nie dowiemy zaś będzie trzeba 50 lat czekać
Po co nam ten wrak? To jedno, a z drugiej strony - po cholerę wrak ruskim?
z tym wrakiem to do WTORSTALU bo tyle sie z niego nadaje po 3latach ekspertyzy
Och, ach jaki ten pan Poręba swiętojebliwy (z wyglądu)...i tak jest juź skończiny na Podkarpaciu.
Już naprawdę nie macie o czym pisać tylko o smoleńsku i szczytach ue-ru?
Jak się wam lokalne tematy kończą to już lepiej piszcie o porwaniach przez kosmitów, wojnie w mali czy cyckach dody (artykuły koniecznie ze zdjęciami!)
A co się stanie jak zwrócą wrak tupolewa? Moje zdanie:
1) Przerobią na medaliki i za kasę będa sprzedawać
2) Za wielką kasę bedą sprzedawać jako relikwie po kościołach