U nas Boże Narodzenie do Wielkanocy

Atrybutem świąt Bożego Narodzenia bez wątpienia jest choinka. Taką postawiono na przykład na Placu Piłsudskiego. Drzewko jest gęste, wysokie, rozłożyste i tak piękne, że szkoda byłoby go usuwać, tylko dlatego, że skończył się okres świąt.

Ten srebrny świerk przywieziony został z Sudołów z posesji prywatnej. Miasto dostało go w prezencie od właściciela placu, na którym stał, ponieważ drzewo tak się rozrosło, że trzeba było go wyciąć i usunąć, bo za bardzo „rozpanoszyło się” na podwórku.

Dar cieszył oczy mieszkańców Stalowej Woli. Iglak ubrany w iluminacje prezentował się pięknie. Dawno już miasto nie miało tak okazałej choinki.

Drzewka świąteczne rozbierane są najpóźniej 2 lutego, w święto Matki Boskiej Gromnicznej. Nasze pozbawiono już wprawdzie ozdób zgodnie z tradycją, wciąż jednak choineczka wygląda wspaniale, szkoda więc byłoby wyrzucić ją na śmietnik. Postanowiono więc, że dopóki to możliwe, będzie cieszyć nas swoim widokiem. Prawdopodobnie postoi jeszcze nawet do kwietnia.

Choinka na Placu Piłsudskiego stoi od 8 grudnia. Ma 8 metrów długości. Drzewko ubierano również przed Urzędem Miasta w Mikołaja 6 grudnia. Kolejne „rozświetlono” przy pomniku Eugeniusza Kwiatkowskiego. Koszt montażu, demontażu, postawienia choinek i zakupu zestawów świetlnych wyniósł około 11 tys. złotych.