Turystyka lokalna –naszym atutem?

Image

Zenon Karwat podzielił się z naszą redakcją kilkoma pomysłami jak wykorzystać szlak ścieżek rowerowych, który będzie przebiegał przez nasz powiat.

Jak wiadomo, w Polsce Wschodniej ma powstać około 1800 km ścieżek rowerowych: od Mazur po Bieszczady - asfaltowych, o szerokości 2 m. Trasa ta ma przechodzić przez Stalową Wolę.

Należałoby zastanowić się, w jaki sposób zatrzymać tutaj tych rowerzystów, którzy w pędzie będą mijali nasze miasto. Czym ich przyciągnąć i zachęcić, by chociaż trochę czasu przeznaczyli na poznanie tych okolic. Nie posiadamy takich atutów, starych zabytków, jak np. Sandomierz.

- Jako miłośnik pieszych i rowerowych wypraw w nieznane uważam, że lokalne inicjatywy samorządowe i stowarzyszeń obywatelskich (np. młodzieżowych) powinny zostać skierowane na uzupełnienie tych inwestycji ofertą turystyczną regionalną i lokalną. Dla turystycznego wykorzystania naszych atutów (np. obszarów leśnych, itd.) potrzebne są jednak wielostronne uzgodnienia, np. władz miejskich z nadleśnictwem- mówi Zenon Karwat.

Zenon Karwat chciałby zaproponować następujące przedsięwzięcia:

Turystyka lokalna 1) potraktować Stalową Wolę wraz z Rozwadowem i Charzewicami oraz Niskiem jako aglomerację, 2) przygotować i wydać mapę tej aglomeracji z zaznaczonymi miejscami wartymi zobaczenia, 3) przygotować i wydać podobną mapę miejsc wartych uwagi turysty regionu do około 50 km wokół Stalowej Woli, 4) wyznaczyć miejski (aglomeracyjny) szlak turystyczny uwzględniając miejsca godne uwagi (nie tylko zabytki) - być może w postaci gry terenowej, tj. przemieszczania od punktu do punktu w terenie, gdzie każdy kolejny punkt zatrzymania wskazuje na następny, 5) wyznaczyć pieszy szlak turystyczny leśny (10 - 20 km) w trójkącie lasów: Stalowa Wola - Nisko - Przyszów, prowadzony ścieżkami leśnymi, eksponujący wzgórza morenowe w urozmaiconym terenie: piaski, mokradła - uwzględniający krzyż w miejscu rozstrzelania w 1939 r. przy drodze Nisko - Przyszów (rozstrzelani spoczywają na cmentarzu w Stanach) i kończący się w miejscu biwakowym w Ciemnym Kącie. Projekt takiej trasy mogliby stworzyć leśnicy, bo najlepiej wiedzą, gdzie znajdują się miejsca widokowe i ciekawostki przyrodnicze, później można by taki szlak przedłużać w kierunku Maziarni i Turbii, 6) te przedsięwzięcia turystyczne rozreklamować - umieścić na miejskim portalu internetowym wraz z łatwymi do wydrukowania mapkami.

Wszystkich zainteresowanych stworzeniem grupy inicjatywnej w tej sprawie zapraszamy do kontaktu mailowego zenjk@poczta.fm

[MonKoz]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~andre

a co z tymi ścieżkami co już są, a raczej były. Nikt ich nie remontuje. przez tyle lat nie udalo się połaczyć scieżki rowerowej w kierunku Jamnicy ze Stalową Wolą. Ludzie zamiast jeździć po lesie i oddychać świerzym powietrzem, zmuszeni sa jechać wzdłuż dróg i po terenie przemysłowym bo tam jeszcze są dobre ścieżki.

Mariusz77

Jeśli ktoś twierdzi ze w w Stalowej Woli i jej okolicach nie ma ciekawych i unikalnych miejsc to chyba nie wychylił nigdy nosa poza ogłupiający ekran telewizora .
Zapewne nie wiecie ze w promieniu kilkudziesięciu km od Stalowej woli np można zobaczyć kilka cmentarzyków I wojennych , kilka dworków , bunkry z czasów I i II wojny światowej , stanowiska archeologiczne , nie wspomnę już o ciekawych kościołach , kapliczkach . Poza tym jest wspaniała i unikalna przyroda . Np różne źródełka , rezerwaty przyrody .
Długo by wymieniać . Ja mimo tego ze cały wolny czas spędzam na odwiedzaniu rowerem naszych okolic cięgle odkrywam nowe ciekawe miejsca . Ale żeby to wszystko zobaczyć trzeba ruszyć dupe z fotela i nie być takim malkontentem jak ramona .

Wracając do tych ścieżek rowerowych . To już kolejny raz jest na tym portalu poruszany ten temat chyba z braku innych a każdy kto interesuje się tym tematem wie że to gruszki na wierzbie .
Drugą sprawą jest to ze zaraz wyskoczy tu kilku mądrych inaczej jeżdzących w swych blachosmrodach i napisze ze rowerzyści to przekleństwo dróg i należy ich eliminować z ruchu drogowego .
Taki głupi naród mamy .
Kilkanaście dni temu cały rowerowy świat rozśmieszył do łez ale i zdenerwowała wypowiedz Andrzeja Massela podsekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej który zapytany o to dlaczego rowerzyści wedłóg Ministerstwa i PKP nie moga wejść z rowerem na teren stacji PKP i są notorycznie karani za mandatami przez SOKistów .
I oto wypowiedz Andrzeja Massela
Podróżny z rowerem może utrudniać akcje ratownicze w sytuacjach ewentualnych zagrożeń oraz ograniczać sprawność przeprowadzenia ewakuacji osób. Ponadto nie wolno zapominać o różnych zagrożeniach, w których rower lub rower z bagażem bądź inny pojazd może posłużyć do celów terrorystycznych. (...)
Czapki z głow przed tą wypowiedzią . Myślałem ze głupota rządzących ma granice..jednak sie pomyliłem .
Ciekawe jak rowerzysta ma kupic bilet jesli nie moze wejsc na teren stacji ( nie chodzi tylko o dworzec ale i perony ) . Bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawi rowaru przad stacja PKP bo ukradna lub zniszcza .
Ciekawe gdzie rowerzysta ma czekac na pociag jesli nie na peronie ??
No i najbardziej z tego irracjonalne . Rowerzysci oficjalnie zostali przez urzedasów uznani za terrorystów którzy w swych bagażach lub ramach przemycają materiały wybuchowe .
A mówią że to Macierewicz widzi wszedzie bomby i trotyl . Okazuje że to rzad chyba ma paranoje i panicznie boi sie zaamchu .
I nie wiadomo czy sie smiaż z tego czy płakać .

Następny cios w rowerzystów ale iw tak niby promowaną turystyke . O ile mnie pamiec nie myli od marca w wiekszosci pociagow TLK nie bedzie można podrozowac z rowerem gdyż wprowadzane zostana rezerwacje na wszystkie miejsca .
Nic to ze pomysł absurdalny nic to ze i tak piciagi i tak jezdza puste i nic to ze kolej kolejny raz sama sobie strzela w kolano .

I to właśnie jest promowanie turystyki w naszym kraju .

~Ralf

Jeśli obszar wokół Stalowej Woli miałby wynosić 50 km. Proponuję umieścić na nim Krzeszów nad Sanem.
Jest to piękna miejscowość z zabytkowym kościołem , rotundą wąwozami górami, oraz pięknymi widokami .
Miejscowość znajduje się na trasie drogi 77 z tym, że jadąc ze Stalowej Woli w stronę Leżajska należy w miejscowości Kopki skręcić w lewo w kierunku Biłgoraj zjeżdżając z trasy 77. Do Krzeszowa dotrzemy za ok. 5 km. Gorąco polecam.

~łęcina boguś

a po co by ludzie mieli do Turbii jeździć, jak tam nawet lasu nie ma?

~kolo

mylisz się , są ciekawe miejsca w samej stalowej jak i okolicach . Może nie ma wodotrysków taki jak sandomierz ale nie doceniamy że wokół stalowej mamy lasy i malownicze wzgórza morenowe z ładnymi widokami na Łęg .Charzewice też mają swój urok , jak i Rozwadów .

~ramona

Miejsca godne uwagi to chyba jakieś żarty,oprucz rozwadowa i niska to tu niema NIC jak powiedział klasyk Kononowicz.Wszystko wyniszczone byle jakie,styropianowe.

~bicykl

ciekawy pomysł, a do tego zaproponuję jeszcze jeden szlak rowerowy granicami miasta i gminy Stalowa Wola, czyli okrężną trasę rowerową