Biesiada !
Kiedys w ostatki czy wczesniej w wekkendy przygrywała kapela lub małzenstwo, miło i przyjemnie było posiedziec i posłuchac, jeszcze zima kominek był rozpalony.A teraz wielka chu..nia sie zrobiła nie dosyc ze drogo,to kominek nie rozpalony,z głosników saczy sie od kilku lat to samo,wybór win skandaliczny ! "słuzba" własciciela zachowuje sie jak kapo !!!! a mogło byc tak pieknie taki duuuuzy napiwek bo zamiar był do zamkniecia lokalu posiedziec i duuuuzo zamówic gdyz i osób było sporo przy naszych stolikach,ale niestety jak sie nie potrafi zadbac o własna kieszen "słuzbo" to sie ma fige a nie napiwek,na napiwek trzeba sobie zasłuzyc !!!! był to nasz ostatni raz w tej knajpie szkoda bo od kilku lat comiesieczne spotkania i rachunki ze cho cho i wiecej .......
Komentarze