Mieszkańcy oceniali pracę urzędników

Image

W czwartek 21 lutego w Urzędzie Miasta została przeprowadzona ankieta dotycząca obsługi klientów stalowowolskiego magistratu. Jak się dowiedzieliśmy, zazwyczaj petenci oceniali pozytywnie funkcjonowanie urzędu.

Sprawdzili jak się traktuje klienta

Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji w Krakowie w ramach realizowanego projektu „Profesjonalna kadra – przyjazny urząd szansą na podniesienie jakości pracy Urzędu Miasta Stalowa Wola”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, przeprowadził monitoring usprawnień wdrożonych w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli. Badanie miało na celu zebranie opinii na temat wprowadzonych zmian i ich rezultatów. Otrzymane wyniki będą przedstawiane w zbiorczych analizach statystycznych.

W ankiecie, poza wypełnieniem tzw. metryczki, mieszkańcy byli pytani o to, jak często w celach urzędowych odwiedzają magistrat, jakie zmiany zaobserwowali, czy wzrósł poziom jakości usług, czy uzyskanie potrzebnych informacji nie sprawia trudności, jaki jest poziom kompetencji urzędników, czy dotarcie do odpowiedniego pracownika w urzędzie stało się łatwiejsze?

Nie wiemy co to kodeks etyczny

Mieszkańcy byli też pytani o to, czy słyszeli o badaniach monitorujących poziom satysfakcji klientów z jakości usługach publicznych i funkcjonowania Urzędu Miasta oraz o Kodeks Etyczny i Kodeks Postępowania Etycznego (KE i KPE), które są wprowadzone w stalowowolskim magistracie.

Na koniec ankieterzy pytali o ocenę poszczególnych aspektów funkcjonowania UM w Stalowej Woli. Respondenci mogli w skali od 1 do 5 (gdzie 5 oznacza ocenę najwyższą, a 1 analogicznie najniższą) ocenić profesjonalizm obsługi, kompetencje prawników, nastawienie do klientów, terminowość załatwianych spraw, zaangażowanie pracowników, udzielanie jasnej i wyczerpującej informacji oraz pomoc w zgromadzeniu, kompleksowość załatwiania spraw i wypełnianiu dokumentacji.

Uważamy, że nasi urzędnicy pracują dobrze

Jak ustaliliśmy, petenci w większości oceniali pozytywnie pracę urzędników, natomiast większość z nich nie wiedziała o tym, że istnieje coś takiego jak Kodeks Etyczny i Kodeks Postępowania Etycznego (KE i KPE). Większość osób nie słyszała również o badaniach monitorujących poziom satysfakcji klientów z jakości usług publicznych i funkcjonowania UM w Stalowej Woli.

Jak wynika z badań, które były realizowane w styczniu 2013 r. ocena poziomu satysfakcji z jakości usług publicznych oraz funkcjonowanie Urzędu Miasta wypadła dobrze, bo taką ocenę wystawiło najwięcej respondentów. Petenci uznali, że są traktowani dobrze i profesjonalnie, a ich sprawy są załatwiane szybko i sprawnie. Mieszkańcy uznali jednak, że jest wiele rzeczy, które należałoby poprawić, tak by zmienił się długotrwały wizerunek urzędnika oraz by faktyczne niedociągnięcia w pracy urzędu (wydłużanie się spraw urzędowych, chaos informacyjny i niedogodności lokalowe) zostały w przyszłości usunięte.

[MagPie]



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~petent

kochajmy polskie urzędy hehehehehehehehe

~Piotrek

~ja22 masz racje pierwsze słysze! Napewno pracownicy UM!

~ja22

Kto wypełniał te ankiety? Pracownicy Urzędu Miasta????????Dlaczego mieszkańcy nie wiedzieli o takich badaniach? Przecież to bzdura, że jest tak super. Badania są niewiarygodne.

~Piotrek

Nie wierze że pozytywnie! no chyba że było napisane Lubie URZĄD! Bardzo Lubie! Jest super! Wielkiego wyboru nie było to nie dziwne że pozytywnie!

~LULA

Pani z krótkim, tlenionym i podkręconym włosem z UM od dodatków mieszkaniowych jest bardzo nie miła wręcz wrzeszcząca dla swoich petentów. Wiem z autopsji i opowiadań znajomych. ehhh...

~qberz

Nikt z przyjaznego urzędu nie powie że go wali. Jak ktoś tak mówi to trzeba go odwołać.

~w deche

Nowe przepisy, nowe durnoty, nowe koncesje i pozwolenia, nowe biura i urzędy, i nowe nieroby do obsługi, i nowe podatki, i nowe problemy...

~kator

DOBRE BUAHAHAH ;)

~lopi

Dlaczego ten gość ze zdjęcia trzyma się oburącz za daszek od czapki? Czyby obawiał się kradzieży ze strony urzędniczki z długopisem?