Wielkie odśnieżanie stadionu

Stali Stalowa Wola udało się rozegrać pierwszy mecz rundy wiosennej. W ubiegłym tygodniu panowało przenikliwe zimno, boisko było grząskie, ale spotkanie z Concordią Elbląg się odbyło. Zaplanowany na miniony piątek mecz w Puławach z tamtejszą Wisłą, został przełożony na 27 marca.

Obfite opady śniegu w ostatnich dniach spowodowały, że kolejny mecz Stalówki z Pelikanem Łowicz stanął pod znakiem zapytania. Większość klubów z góry zakłada porażkę z siłami natury, ale w Stalowej Woli postanowiono nie składać broni i odśnieżyć płytę boiska przy ulicy Hutniczej. Od wczoraj kibice oraz działacze zmagają się z tonami śniegu, wierząc że w najbliższą sobotę o 14.00 piłkarze Stali rozpoczną po raz drugi w tym roku walkę o cenne punkty, mające zagwarantować drugoligowy byt.

Piłkarze Stali muszą wciąż zmieniać plany. Najpierw, przełożony został mecz drugiej kolejki wiosennej, później piłkarzom nie było dane rozegrać sparingu zaplanowanego na piątek, a teraz zawodnicy mają utrudniony nawet sam trening, ze względu na zalegający śnieg. Stal będzie w tym tygodniu trenować w hali. Tymczasem prognozy pogody nie są optymistyczne i wciąż niewiadomo czy pomimo ogromnego wysiłku kibiców, uda się rozegrać najbliższy mecz. Stal i tak jest w dobrej sytuacji, bowiem wielu drużynom, w ogóle nie udało się jeszcze zagrać w tym roku…

Najbliższy mecz, będzie pierwszym, w którym z użytku zostanie wyłączona trybuna kryta (sektor A). Kibice, którzy wykupili karnet na ten sektor, zasiądą na nowej trybunie. Dzięki wyłączeniu starej trybuny z użytku, zmniejszy się pojemność stadionu, a dzięki temu klub zaoszczędzi na kosztach organizacji meczu.