KUL otwiera się dla wszystkich
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II zaprosił w piątek uczniów szkół ponadgimnazjalnych i mieszkańców miasta. Dzień Otwarty podzielony był na dwie części- dla młodszych i starszych.
To już drugi dzień z uniwersytetem dla wszystkichDni Otwarte odbyły się w tym samym terminie w Stalowej Woli i Lublinie. W tym roku akademickim już po raz drugi zaproszono gości, pierwszy raz w połowie września. Podczas Festiwalu Nauki można było wziąć udział w pokazach doświadczeń z fizyki i chemii, głowić się nad rebusami językowymi, spróbować KUL-owskich krówek, dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, m.in. jak zainteresować dzieci nauką albo w jaki sposób zaprzyjaźnić się z książkami. Tym razem na uczestników Dnia Otwartego czekało również wiele atrakcji.
W piątek mury uczelni odwiedzili uczniowie m.in.: ZSP nr 1, ZSP nr 2, LO KEN, pojawiła się także grupa gimnazjalistów.
- Pomimo niżu demograficznego, zmniejszenia się liczby uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych nie narzekaliśmy na brak aktywności ze strony uczniów. Dużym zainteresowaniem cieszyły się dzisiaj warsztaty komputerowe dotyczące grawerowania NC, warsztaty z modelowania bryłowego w Inventorze. Podobały się także pokazy z fizyki– mówi Róża Tarkowska, jedna z organizatorek Dnia Otwartego. Odwiedzajcie nas codzienniePopołudniową część oficjalnie otworzył prodziekan WZNoS ks. Roman Sieroń.
- Dzisiaj jest taki dzień, kiedy uniwersytet otwiera swoje drzwi, właściwie na KUL-u w Stalowej Woli każdy dzień jest dniem otwartym. Nie zamykamy nigdy drzwi przed nikim, kto jest tylko zainteresowany, chce zobaczyć to, jak wyglądają zajęcia dnia codziennego na uniwersytecie, jest mile wdziany. Dzisiaj jeszcze szerzej otwieramy drzwi, chcemy przez różnego rodzaju formy aktywności, spotkania, prezentacje, różnego rodzaju gry dla młodszych i starszych zachęcić do studiowania u nas. Wiemy, że w Stalowej Woli działają dwa wydziały Zamiejscowe- Nauk o Społeczeństwie oraz Prawa i Nauk o Gospodarce oferujące studia z zakresu humanistyki i nauk społecznych: pedagogiki, socjologii, pracy socjalnej, ale również z dziedziny prawa, ekonomii i inżynierii. Będziemy w Stalowej Woli rozwijać kierunki inżynierskie, zgodnie z nazwą naszego miasta- Stalowa Wola- to również kierunki techniczne- inżynieria materiałowa, którą tworzymy – mówił ks. Roman Sieroń. Wkrótce nowe kierunki, również medyczneProdziekan poinformował również, że decyzją senatu KUL w Stalowej Woli rozpoczęły się przygotowania do tworzenia trzeciego Wydziału- Nauk o Zdrowiu. W przyszłości będzie można studiować u nas w mieście kierunki pielęgniarskie.
Podczas Dnia Otwartego można było nie tylko poznać ofertę obu wydziałów, ale również wziąć udział w wielu ciekawych wykładach m.in. „Jak ułożyć sobie życie z podatkami?", Prawo a energia, Jak odczytać mowę ciała w życiu społecznym lub codziennym, Nowatorska jakość banków spółdzielczych XXI wieku w służbie i na rzecz swoich spółdzielców, Wybory parlamentarne i samorządowe w praktyce. Na dzieci czekały różne warsztaty i pokazy z zakresu fizyki i chemii, a dla wszystkich gry i zabawy m.in. KULgame, turniej gry w piłkarzyki, bilard, szachy…
Można było również poznać studentów z Duszpasterstwa Akademickiego „BASZTA”, którzy opowiadali o spotkaniach z tematyką biblijną w tle, porozmawiać na tematy związane z wiarą i religią. Na spotkaniach rozważane są wybrane fragmenty Pisma Świętego. Działa także schola akademicka, która uświetnia swoim śpiewem różnego rodzaju uroczystości. W Duszpasterstwie Akademickim działa wolontariat, pracują w nim studenci każdego kierunku. Ich głównym celem jest niesienie pomocy osobom potrzebującym. Członkowie BASZTY uczestniczą w różnych imprezach, które odbywają się na terenie miasta, brali udział np. w II Podkarpackim Memoriale Jana Pawła II, Orszaku Trzech Króli, Meczu Charytatywnym, nieśli pomoc wszędzie tam, gdzie była ona potrzebna, ofiarując swoje pomocne dłonie i serca.
[MagPie]Przewiń do komentarzy
Komentarze
ok - sorry ;0 to rzeczywiscie glupie oceniac tylko po zewnetrznym wygladzie
x rbs nigdy szczupły nie był zawsze był na zasadzie wasza objętość, jednka co zrobisz z naturą nie wygrasz ... ważne że równy z niego facet.
Dla Jola... komentowanie czyjegos wygladu nie jest eleganckie... a wrecz niestety chamskie ... wiecej kultury slowa ks. na fotce wg mnie jest calkiem normalny, na pewno chudszy od wojtka manna kalisza czy innych grubaskow... ile uroku jest w asp. noculu z ojca mateusza a jolu wiecej wyrozumialosci, bo cos mi sie zdaje, ze nie nalezysz do miss polonia
Dla Jola... komentowanie czyjegos wygladu nie jest eleganckie... a wrecz niestety chamskie ... wiecej kultury slowa ks. na fotce wg mnie jest calkiem normalny, na pewno chudszy od wojtka manna kalisza czy innych grubaskow... ile uroku jest w asp. noculu z ojca mateusza a jolu wiecej wyrozumialosci, bo cos mi sie zdaje, ze nie nalezysz do miss polonia
Dla Jola... komentowanie czyjegos wygladu nie jest eleganckie... a wrecz niestety chamskie ... wiecej kultury slowa ks. na fotce wg mnie jest calkiem normalny, na pewno chudszy od wojtka manna kalisza czy innych grubaskow... ile uroku jest w asp. noculu z ojca mateusza a jolu wiecej wyrozumialosci, bo cos mi sie zdaje, ze nie nalezysz do miss polonia
alez otyly i paskudny jest ten kaplan na fotce = jezu dobrze ze jest celibat bo jego baba by chyba umarla na zawal serca z strachu.. ps. czy wszyscy ksieza sa tacy??? czy oni nie uprawiaja zadnych sportow? tylko zra i tyja???
KUL oszczędza na Instytucie Jana Pawła II.
Według jego dyrektora pracę straciła połowa w nim zatrudnionych.
- Racjonalizacja wydatków
- mówi rzeczniczka uczelni
Instytut JP II przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim im. Jana Pawła II działa od 1982 r.
Powstał jako pierwsza tego typu placówka w Europie.
Zajmuje się upowszechnianiem myśli papieża Jana Pawła II. Do tej chwili wydał około 150 książek poświęconych pontyfikatowi i jego kontekstom, organizuje konwersatoria, wydaje też kwartalnik Ethos, w którym np. regularnie ukazywały się przedruki tekstów kardynała Josepha Ratzingera (zdarzało się też, że przyszły papież pisał teksty specjalnie dla Ethosu).
Przed dwoma laty, szukając oszczędności, KUL włączył instytut w struktury Wydziału Filozofii. Teraz uczelnia poszła dalej, od 1 stycznia etaty straciła część pracowników.
- Mieliśmy osiem etatów, zredukowano nas do czterech - mówi ks. prof. Alfred Wierzbicki, dyrektor instytutu. - Chodzi o pracowników na etatach redaktorskich i dokumentalistów. Ethos nie jest zagrożony, ale nasza działalność zostanie bardzo poważnie ograniczona.
Nie będziemy mieli sił i środków na organizowanie konferencji i wydawanie książek.
Poza tym organizowaliśmy też różne akcje popularyzatorskie - konkursy, wystawy. Teraz nie będzie to możliwe.
Katarzyna Bojko z biura prasowego KUL mówi, że uczelnia szuka oszczędności w różnych przestrzeniach, a funkcjonowanie Instytutu kosztuje uniwersytet 0,5 mln zł rocznie.
- Jednak z tego, co wiem, na etatach pracowało tam dziewięć osób, a zostało sześć - dodaje Bojko.
Ks. prof. Wierzbicki: - Dziewięciu pracowników mieliśmy, owszem, ale przed dwoma laty. Obecnie z ośmiu zostało czterech - powtarza.
Lidia Jaskuła, rzeczniczka KUL, mówi, że uniwersytet ma "przejściowe problemy finansowe".
Cały tekst: http://lubli(...)QW1fjsb1
jest takie powiedzenie a ciul z kul i sama prawda
Zgadzam się z wzwz. Do tego lubimy stereotypy. Myślisz KUL ? I co ? Wydaje wam się, że nic innego tam nie ma tylko modlitwa, czytanie Biblii i chodzenie do Kościoła. Ludzie, ogarnijcie się. Nie pojmuję, że większość z was uznaje za autorytet Jana Pawła II, ale uczelni jego imienia już nie ? KUL to uczelnia, która kieruje się myślą Jana Pawła II. I to Uniwersytet. To, że ma swój wydział w Stalowej powinno być dla nas dumą. Wstyd mi za tych, którzy mieszkali w Stalowej, wyjechali daleko na studia i nie przyznają się do swoich korzeni. KUL, UMCS, UW i inne tego typu są tylko miejscem, gdzie ludzi się czegoś uczy, kształci ale nie jest to kryterium lepszej pozycji społecznej. Można nie studiować wcale i być o wiele bardziej mądrym życiowo niż nie jeden z magistrów czy doktorów w tym kraju.
Popieram wypowiedź zxcvv. Zastanawiajace jest to, że większość komentarzy krytykuje KUL. Ale problemem nie jest KUL czy też inne uczelnie tylko system edukacji i nietrafiona reforma. Jakoś nikt nie widzi, że uczniowie, którzy przychodzą na uczelnie, są tragicznie przygotowani do studiowania, nie wiedzą co to kultura osobista i są zwyczajnie leniwi. A to jest paradoksalnie wina nie szkół i nauczycieli tylko rodziców uczniów, którzy nie maja czasu zająć się swoimi pociechami i przekazać im podstawowych wartości. Poprostu w dzisiejszych czasach panuje kult pieniądza i pod niego wszystko się poporządkowuje. To jest celowe działanie bo łatwiej kierować ludźmi, którzy nie wiedzą co się dzieje wokół nich, niż tymi którzy są świadomi otaczajaącego świata. Ten sam problem występuje na wszystkich uczelniach niezależnie czy są to uczelnie techniczne czy humanistyczne.
kulig to szkoła dla koscielnych baranów
to mało widziałeś. KUL a w szczególności w Stalowej nie znaczy nic ot baza nowych bezrobotnych
Według mnie poziom nauczania na KUL jest przynajmniej taki sam jeśli nie wyższy niż na innych uczelniach w kraju. Zauważcie, że to studenci sami warunkują swoją postawą ile się chcą nauczyć. Jeżeli ktoś idzie na studia żeby głównie "studiować" a nie się uczyć, to co się dziwić, że jedyną pracą dla takiej osoby jest praca na zmywaku. Czasy gdy absolwent prestiżowej uczelni miał łatwiej na rynku pracy poszły w zapomnienie, teraz liczą się jedynie faktyczna wiedza i umiejętności kandydata.
Trudno żeby wykładowcy z UMCS mieli inne zdanie o konkurencji.
W tamtym roku z KUL Stw dostało się najwięcej osób na aplikacje prawnicze w Polsce (odnośnie mniejszych uczelni), więc nie mówcie że jest tak tragicznie.
wybierając kul-ig to strata czasu, kasy i energii
Szkoda czas marnować no KUL-u KUL=bezrobocie. Nauka w St.Woli to tylko Politechnika Rzeszowska, amen.
KUL miał poziom nauczania dobry do 1990 r. ,po czym poziom jest obecnie moim zdaniem i wykładowców UMCS mizerny. Dobre czasy już bezpowrotnie prawdopodobnie minęły. Obecnie i w obecnych warunkach Polski to gigantyczna fabryka produkująca bezrobotnch bez przygotowania zawodowego , tylko na zmywaki. Jest to bardzo bolesna i jedyna prawda. Pozdrawiam.