Udogodnienie dla rowerzystów
Za kilka tygodni będzie można przejeżdżać rowerem przez przejścia dla pieszych ulokowane na skrzyżowaniu Aleje Jana Pawła II /ks. J. Popiełuszki. Tam wkrótce pojawią się przejazdy dla rowerzystów…
Wzdłuż ulicy Popiełuszki ciągnie się długa ścieżka rowerowa, która jest bardzo często używana przez rowerzystów. Kiedy kierujący jednośladem dojedzie do skrzyżowania Aleje Jana Pawła II /ks. J. Popiełuszki, musi z roweru zejść i poprowadzić go przez pasy. Wedle przepisów Prawa o Ruchu Drogowym nie wolno mu przejeżdżać przez pasy dla pieszych.
Jak czytamy w taryfikatorze mandatów karnych – prawa o ruchu drogowym za jazdę wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych innym pojazdem niż pojazd silnikowy grozi mandat w wysokości 100 zł. Właściciel jednośladu może zostać również teoretycznie ukarany wyższą karą, zgodnie z kodeksem wykroczeń (Art. 97 Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.) lub przepisami wydanymi na jej podstawie (kara grzywny do 3 tys. zł albo kara nagany).
W przypadku gdyby obok pasów dla pieszych był namalowany przejazd rowerowy, rowerzysta nie musiałby zsiadać z roweru, mógłby swobodnie przez nie przejechać. W przypadku skrzyżowania Aleje Jana Pawła II /ks. J. Popiełuszki jak na razie kierowcy jednośladów muszą schodzić z roweru, choć bardzo często można zaobserwować, że wielu z nich tego nie robi. Jak dowiedzieliśmy się, niedługo ma powstać przejazd dla nich w tym miejscu.
- Mamy do końca maja to zrobić. Nie będziemy tam nic zmieniać, tylko oznakowanie poziome. Będzie też dodatkowo wprowadzone oznakowanie pionowe. Nie będzie na to przetargu, będzie to w ramach posiadanych umów, znaki są już przywiezione i gotowe do ustawienia- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Czesław Łopucki, kierownik niżańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.Oznakowanie poziome ma się nieco zmienić, pas przejścia dla pieszych zostanie zawężony, zostaną pomalowane nowe linie, w miejscu gdzie będą mogli przejeżdżać rowerzyści. Zmiany dotyczyć będą sygnalizacji dla pieszych, ta automatycznie zostanie zmieniona z „pieszego” na „pieszy-rower”. Jak dowiedzieliśmy się zmiany te mają zostać wprowadzone do końca maja br.
[MagPie]
Komentarze
jeśli chodzi o ronda w stalowej woli to nie wiem czemu kierowcy wymuszają pierwszeństwo wjeżdzają na rondo nie ustępując pierwszeńastwa pieszym i rowerzystom którzy już są na tym rondzie ...
@rychu-masz rację.
Kierowca samochodu musi mieć prawo jazdy a tym samym znać przepisy,a rowerzyście wystarczy umiejętność pedałowania.
~gucio, jak dojeżdżasz do przejścia dla pieszych czy przejazdu dla rowerów w szczególności przed rondem to nie możesz mieć nawet 50 km/h bo tak się ronda nie pokonuje. Jeździj wolniej i oczy szeroko otwarte.
querty-dobrze napisałeś-trafione w sedno-ale się uśmiałam
no niestety kto ma prawo jazdy jest swiadomy przepisów , a rowerzysta samobojca bez znajomosci przepisów ruchu drogowego jest tylko dodatkowym ruchomym słupiem na drodze którego trzeba ominąć . Takie mamy prawo .......
Ileż to razy słyszymy że pieszy wtargnął na przejście tuż przed nadjeżdzający samochód. Wyobraźcie sobie, że pieszy porusza się z prędkością ok. 5km/h i "wtargnął", bądz był w stanie to zrobić. Wiele razy w StW zdażyło mi się, że roweżysta (raczej nie wtargnął - tak musię wydawało) wjechał przed nadjeźdżający samochód z prędkością ok. 25-30 km/h. Rzecz miała się na rondzie Ofiar Katynia, Niezłomnych, Orzeszkowej (Na marginesie wyrabiają się aby pokazać środkowy palec). Jak dotychczas sytuację ratował fakt, że roweżysta wjeżdżał z lewej strony ( a zdażają się odmieńcy) i jak dotąd za każdym razem wyrabiałem z hamowaniem. Moim zdaniem każdy zmotoryzowany w StW powinien mić przyznany dzienny limit roweżystów (np. 2 szt.) a za trzeciego powinno być upomnienie.
W chwili obecnej każdy dorosły nie mający nawet pojęcia o prawie o ruchu drogowym może poruszać się np. rowerem lub skuterem. Stważają oni zagrożenie dla wszystkich kierowców, więc miejcie oczy Szeroko Otwarte.
A emeryci i renciści mający zielone legitymacje moga przechpdzic na czerwonym swietle. Rząd planuje tą drogą obniżuć nakłady na emerytury i renty.
A ja mam pytanie bo tu grożą tylko rowerzystom ,ile przewiduje taryfikator za oczekiwanie na wjazd na skrzyżowanie na przejeżdzie rowerowym ,poruszając się po naszym miescie zauważam że jest to nagminne i nawet policja jezeli jest świadkiem takiego wykroczenia nie wyciaga odpowiednich konsekwencji.
no w końcu ktoś coś zrobił z tym bublem ( krzyżówka) koło bazyliki. Bo i tak rowerzyści jeżdzili po pasach , a policja wlepiała mandaty - ale czemu się dziwić skoro wjazd rowerem od strony Popiełuszki na tą krzyżówkę zakrawało na samobójstwo
no to fajnie bo do tej pory przeprowadzał mnie jp2
przeciez tam i tak wszyscy jezdzą rowerami przez przejście raz widziałem jak gosc prowadził rower.
Nareszcie zostaną połączone donikąd ścieżki rowerowe ze Staszica, Popiełuszki, Alei i Czarnieckiego
To i ja dodam coś od siebie: proszę o zwężenie Aleji JPII - od górki do szpitala powinien być jeden pas w każdą stronę. Obecnie są dwa i idioci w autach czują się jakby byli na torze wyścigowym, zapominając że jest to centrum miasta a nie autostrada. Jeden pas znakomicie rozwiązał by tę sprawę - skończyły by się wyścigi buraków w tirach, autach i na motorach, skończyły by się wreszcie sytuacje że samochód zatrzymujący się przed przejściem aby przepuścić pieszych zostaje wyprzedzony przez burak sąsiednim pasem.
Szok co za pomysł brawo nikt by na to nie wpadł to jak 2+2= 6 Bez komentarza reszte pozostawiam!
Ja bym jeszcze proponował zlikwidować tzw. zielone strzałki do skrętu w prawo, bo to co się teraz dzieje to prechodzi ludzkie pojęcie. Skręcający samochodami w prawo pędzą mając za nic że przechodzący po pasach piesi mają zielone światło - tylko w tym tygodniu dwukrotnie cudem uniknąłem rozjechania przez paniusie w autach.
@rowerzysta
nwm czy sie doczekasz, ale nadzieja umiera zawsze ostatnia
Ja czekam czy wreszcie kogoś oświeci i wszystkie drogi dla rowerów (potocznie zwane ścieżkami rowerowymi) zostaną w końcu wyasfaltowane - tak jak to jest w cywilizowanym świecie. I kiedy zostaną wyrównane przejazdy żeby nie trzeba tak jak teraz co 50-100 metrów podrzucać przedniego kółka bo na przejazdach wysokie krawężniki. Tylko czy się doczekam?
Będzie lepiej, ale wciąż żadna innowacja. Tak jest w innych miastach, a my opóźnieni. Jeśli chcemy być miastem rowerów, musimy szukać nowych pomysłów, wprowadzać INNOWACJE!
Kierowca też powinien przepchać samochód przez przejście, bo stwarza zagrożenie dla pieszych.
a zrobic tak ze juz wychodzący z bazyliki powinni byc traktowani jak by na pasach byli
naładowani wiarą w cuda mają wieksze szanse na pasach po kolejnej noweli prawa nadającym pieszym kolejne przywileje
moze to i rewolucyjne zmiany a kazda rewolucja potrzebuje ofiar
tak ze z tego powodu wielu rowerowcow jak teraz pieszych do konca roku wyląduje na miejscowej ortopedii
Szpital blisko - to ma sens !