Tańczyli z prawdziwą pasją… [VIDEO]
Spółdzielczy Dom Kultury w Stalowej Woli razem z Gminnym Centrum Kultury w Radomyślu nad Sanem zorganizowali Międzynarodowym Dzień Tańca „Witajcie w naszej bajce” z okazji 20-lecia pracy artystycznej Urszuli Wieczorek.
Na scenie można było zobaczyć dziecięcy Zespół Tańca „Promyk” z Woli Rzeczyckiej, Dziecięcy Zespół Tańca „AKIR” z Rzeczycy Długiej, Dziecięcy Zespołu Tańca „Smyk”, Młodzieżowy Zespół Tańca Współczesnego „Pasja” i Klub Seniora „EMKA” ze Stalowej Woli.
Urszula Wieczorek z myślą o promowaniu tańca współczesnego i jazzowego wśród młodzieży w 1999 r. założyła Młodzieżowy Zespół Tańca Współczesnego „Pasja”. W swoim repertuarze ma etiudy taneczne z takich form tańca jak: jazz, modern, balet jazz, Broadway jazz, funky, salsa jazz. Z biegiem czasu zespół rozbudował swój program o takie formy wyrazu artystycznego jak: taniec towarzyski, wokal i teatr ruchu. Występowali już w przeróżnych podkarpackich miejscowościach na wielu przeglądach, festiwalach i konkursach tańca zdobywając liczne nagrody i wyróżnienia.
Jak przyznaje dyrektor Spółdzielczego Domu Kultury Bogusława Herdzik, Urszula Wieczorek to wspaniała nauczycielka, bardzo lubiana przez dzieci, ciesząca się wielką sympatią podopiecznych. Podczas poniedziałkowego wieczoru można było podziwiać zarówno tancerzy 4- letnich, jak i seniorów. Warto podkreślić, że wiele dzieci występujących w poniedziałek przed tak liczną publicznością, na tak dużej scenie stanęło po raz pierwszy w życiu. Na deskach MDK pojawili się także dawni absolwenci, którzy przyjechali specjalnie, by zatańczyć dla swojej mentorki. Koncert był bardzo różnorodny, z każdej formy tanecznej można było coś zobaczyć.
- Starałam się, aby to był wachlarz tego co robię, żeby nie iść w jedną formę tańca, tylko żeby można było zobaczyć jak to wygląda od kuchni, czyli że małe dzieci tańczą prostsze rzeczy niż ci, którzy tańczą już dłuższy czas – mówiła dla portalu StaloweMiasto.pl Urszula Wieczorek.Jak przyznaje, praca z dziećmi, młodzieżą, bądź osobami jeszcze starszymi jest inna. Na pytanie z kim najlepiej się jej pracuje odpowiada, że to niełatwe pytanie.
- To zależy od różnych rzeczy, każdy z nas może mieć kryzys, my dorośli mamy i nie zawsze nam się coś chce, nie mówiąc już o takich małych dzieciach. Tutaj bardzo ważna jest współpraca z rodzicami, ich świadomość tego, by dzieci uczęszczały na zajęcia regularnie, żeby ich nie opuszczać, żeby uczestniczyć w koncertach, bo to też jest bardzo ważne. Później, gdy dzieci są w takim klimacie uczone, to łatwiej jest z nimi pracować, jak nie są już pod takim bezpośrednim nadzorem rodziców.Praca z dziećmi na przestrzeni lat stała się nieco trudniejsza, niż to było jeszcze kilkanaście lat temu. Młodsze pokolenia są bardziej wymagające, świadome, nieraz wiele wymagają od nauczyciela nie dając wiele od siebie. Duży wpływ na to mają m.in. środki masowego przekazu, gdzie niejednokrotnie promuje się pewnego rodzaju zachowania, a bycie niepokornym, głośnym, przebojowym jest ukazywane jako wzór dla innych.
- Dzieci, jak i rodzice są teraz dużo bardziej świadomi. Jak zaczynałam, to nie każdy wiedział za wiele o tańcu, nie było literatury tanecznej, nie można było tego tam gdzieś wyczytać. Oczywiście, że ktoś kto jest w tej branży, to miał i ma do niej dostęp, natomiast rodzice tej możliwości nie mieli. W tym momencie te różne programy, które są, tak bardzo uświadamiają ludzi, że ci wiedzą czego chcą i wiedzą po co przyprowadzają te dzieci na zajęcia. To jest na plus – mówi Urszula Wieczorek.Zapytaliśmy naszą rozmówczynię również o to, czy w dobie takiej popularności programów tanecznych nie chciałaby z grupą swoich podopiecznych zaprezentować się przed jurorami jakiegoś programu rozrywkowego. Okazuje się, że wiele naszych stalowowolskich dzieciaków marzy o tym.
- Jakoś tak nie pociąga mnie to, nie traktowałabym tego jako sprawdzenie siebie czy swoich dzieci, po prostu do tego trzeba być showmanem. Ja bardziej staram się skupić na pracy z dziećmi- mówi Urszula Wieczorek. - Składam serdeczne podziękowanie dla Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Stalowej Woli, z którą związana jestem od zawsze - za życzliwość i szeroką działalność kulturalną. To właśnie dzięki tej działalności na przestrzeni wielu lat mnóstwo osób ma możliwość rozwijania swoich pasji, a także spędzania czasu wolnego w sposób aktywny, twórczy i pozytywny - mówi Urszula Wieczorek. [MagPie]
Komentarze