Napadli na ulicy

Policjanci ze Stalowej Woli szybko zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na ulicy Okulickiego przy użyciu przemocy okradli człowieka. 59-letniemu mężczyźnie zabrali reklamówkę z butelką alkoholu. Grożą im kary do 12 lat więzienia.

Zdarzenie to miało miejsce w piątek przed godz. 14 w Stalowej Woli na ulicy Okulickiego. 59-letni mieszkaniec Stalowej Woli poinformował policjantów o tym, że dwaj mężczyźni zaatakowali go, wykręcili mu ręce do tyłu i zabrali reklamówkę, w której była butelka alkoholu. Natychmiast podjęte przez policjantów działania doprowadziły do zatrzymania sprawców tego przestępstwa. Byli to dwaj mieszkańcy Stalowej Woli w wieku 40 i 28 lat. Obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 40-latek miał 4,01 promila, a 28-latek 1,65 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.

Kiedy wytrzeźwieli usłyszeli zarzut rozboju. Przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Z ich relacji policjanci ustalili, że przed zdarzeniem mężczyźni pili alkohol. Kiedy go im zabrakło zauważyli mężczyznę idącego z reklamówką, w której była butelka wódki. Wtedy młodszy z nich obezwładnił mężczyznę wykręcając mu ręce, a starszy wyszarpnął reklamówkę z łupem. Kiedy dopięli swego odeszli w rejon wiaduktu i zaczęli pić skradziony alkohol. Zaraz potem zostali zatrzymani przez policjantów.

Obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, która zastosowała wobec nich środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. Za rozbój kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli pod nadzorem miejscowej prokuratury.