Dzień z flagą i Zamachowskim
Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, to święto ustanowione w 2004 roku. W całej Polsce czci się nasze narodowe barwy na różne sposoby. W Stalowej Woli, korzystając z obchodów dni miasta, mieszkańcy rozkładają wielką biało-czerwoną flagę, a w tle słychać pieśń o Stalowej Woli.
W tym roku postanowiono również poszukać „Ułanki”. Przed wojną tak nazywano fuksje, natomiast „Ułanki” A.D. 2013, to osoby które pojawiły się na Placu Piłsudskiego w biało-czerwonych barwach. Konkurs był zorganizowany osobno, dla dzieci oraz dorosłych. Z najmłodszymi uczestnikami konkursu nie było żadnego problemu, dzieciaki bardzo chętnie się zgłosiły i komisja na czele z Markiem Zarembą obdarowała zwycięzców prezentami. Gorzej , sytuacja miała się z dorosłymi „Ułankami”. Całe szczęście że na Placu były… służby medyczne, których przedstawiciele idealnie spełniali kryteria konkursu.
Na zakończenie czwartkowej zabawy, na scenie, jako gwiazda wieczoru, wystąpił Zbigniew Zamachowski w ramach projektu muzycznego „Qrek polski”, stworzonego przez koncertmistrza Filharmonii Łódzkiej, Tomasza Gołębiewskiego. Repertuar jaki mogliśmy usłyszeć to piosenki miejskie i ludowe z jazzową aranżacją, autorstwa Maciej Latalskiego. Obok Zamachowskiego, w koncercie wzięli udział wspomniany Tomasz Gołębiewski (skrzypce), Radek Bolewski (perkusja), Adam Manijak (klawisze), Maciej Latalski (gitara basowa) i Marcin Janiszewski (akordeon). Podczas godzinnego koncertu, mieszkańcy Stalowej Woli mogli usłyszeć takie znane piosenki jak: Na Gnojnej, Szła dzieweczka do laseczka, Miała baba koguta, Pije Kuba do Jakuba, Cicha woda brzegi rwie, Hej sokoły.
Kolejne imprezy w ramach Dni Stalowej Woli za nami. Dziś, jedynie co mogło martwić to słaba frekwencja widowni. Być może wiele osób wystraszyła nie najlepsza pogoda. Pozostaje mieć nadzieję że Monika Brodka i zespół Wilki, czyli gwiazdy, które wystąpią w weekend, ściągną na Plac Piłsudskiego znacznie więcej osób niż zrobił to dzisiaj Zbyszek Zamachowski.
Komentarze
Niestety wciąż brak cywilizowanego miejsca spoczynku na placu i w jego olkolicach. Pozostaje się zatem nawalić w warunkach domowych lub przytorowych, ewentualnie wypić z dwa wina i pójść na cieskie wesołe miasteczkie, a media i tak będą mówić, że w Stalówce mieszka wyłącznie chołota.
w tym roku jest wiele atrakcji, wystarczy tylko je zauważyć i się w nie włączyć x ale przecież lepiej jest narzekać, że Stalowa to nie Kraków...
Ludzie wam to nigdy nie dogodzi. Ja na dniach Stalowej Woli bawiłem się całkiem nieźle. Trochę atrakcji było. Bardzo podobały mi się orkiestry. Miło widzieć, że młodzi ludzie zamiast tankować browary pod klatkami robią coś dla miasta. Fajnie też wypadli chłopaki (i parę dziewczyn bo też były) ze Strzelca . Do papamobila. Widać na jego ramieniu flagi biało czerwonę, sporo ekwipunku, polski mundur. Czy według ciebie tak wygląda terrorysta ? Co w takim razie robiłeś na lekcjach PO w szkole.
ten pomalowany z bronią to terrorysta??????
Beznadzieja,czy w naszym miescie nie ma nikogo kto by takie imprezy poprowadzil,
jedno wielkie badziewie !!!!! BRAWO urząd miasta i organizatorzy !!
Szkoda, ze się Pawlowski nie ogolil z tej okazji, wygląda jak stary dziad!!!! Zarost jest fajny u młodych chlopakow a nie u dziadkow!!!!Polecam spojrzeć w lusterko.....
A mi się te obchody bardzo podobają - zwłaszcza zabawy dla dzieci zorganizowane przez grupę teatralną. Świetne pomysły dla rodziców i dla dzieci. Jest dużo kreatywnej zabawy, uśmiechnięci animatorzy i duża różnorodność. Tylko to sprawia, że przychodzę z dzieciakami pod MDK. Strzał w dziesiątkę! Gratuluję organizatorom pomysłowości i dziękuję za świetnie spędzony czas. Nawet pogoda nie popsuje tej imprezki
TAKIEJ KASZANKI jak zaserwowal zamachowski to juz dawno dawno nie bylo dobrze ze P WALDERAM jak zawsze n aposteruku widzialem jak byly TUREK stal i smutnie patrzyl i pewnie myslal a moglem jeszcze rzadzic tak JANUSZ tak ale tylko w domu bo w szkole juz ni epozwola .
A moim zdaniem flaga była OK.
Swoją drogą jakby rozwinęli flagę odwrotnie, a zdjęcie zrobili z drugiej strony to też by było nie tak ;)
Powodem frekwencji nie jest pogoda tylko obskurnosc wokol tego placu, brak wygody tam przebywajacych. Ludzie jada nawet do pobliskich miast, w ktorych sa miejsca gdzie mozna usiasc, wypic kawe i z przyjemnoscia korzystac z takich imprez.
Jezeli nasi rajcy tego nie zrozumia i nie zadbaja o takie miejsce w miescie gdzie bedzie mozna pojsc z przyjemnoscia z rodzina, znajomymi to w kolejnych latach Dni Stalowej Woli beda obchodzic sami.
Sorki ale czy to Polska flaga tak do góry czerwonym ale wstyd nawet flagi niepotrafią rozwinąćPozdrawiam organizatorów i tych wojaków szkolnych
Frekwencja widzę bardzo marna. Dziwne bo pogoda nie taka zła.