Bzyczący problem
Ci z naszych czytelników, którzy delikatnie mówiąc, nie przepadają za brzęczeniem komarów - muszą uzbroić się jeszcze przez kilkanaście dni w cierpliwość.
Po 20 maja ma bowiem ruszyć zmasowany atak na te latające uprzykrzacze życia.
Tak jak to było w zeszłym roku, również w 2013 r. miasto wyłoży ze swojej kasy 36 tysięcy złotych na odkomarzanie. Na razie władze Stalowej Woli wysłały zapytania ofertowe do specjalistycznych firm zajmujących się tą branżą.
Na czym dokładnie polega odkomarzanie?
Najpierw zostaną opryskane miejsca, w których mogą znajdować się larwy tych owadów.
Jak wiadomo, larwy komarów rozwijają się w środowisku wodnym. Osobniki dorosłe latają wieczorami w dużych chmarach nad podmokłymi łąkami, w pobliżu jezior, stawów i rzek. Jedne gatunki wybierają zacienione przybrzeża, inne znowu oświetlone, wolne przestrzenie wodne.
Natomiast walka z dorosłymi już komarami będzie miała miejsce podczas wakacji, kiedy to zostaną powtórzone opryski.
Wydaje się, że ten rok może obfitować w komary. Przyczyną jest stosunkowo łagodna zima oraz deszczowa w dużej mierze wiosna.
Komentarze
Haha no tak, tylko ludzie potrafią wytrzymać ten smród krakowski ;)
w krakowie nie ma potrzeby odkomarzania Takie mamy czyste powietrze
Potwierdzam. W Krakowie komarów brak.
a w Krakowie ani jednego komara.
To jest istna masakra ledwo ciepło się zaczęło, a nad głową szarańcza komarów, które bzyczą nad uchem. Jak się człowiek nie ruszy przez pół minuty to jest pewności, że 10 komarów na tobie usiądzie.
Przyczyną jest stosunkowo łagodna zima ????? WTF
dopiero po 20-ym? dobrze że nie w przyszłym roQ