22 maja w pobliżu ul. Ofiar Katynia 13 zostało pogryzione przez psa 5-letnie dziecko. Zwierzę nie wyglądało groźnie, był to kundel niedużych rozmiarów. Sąsiedzi uskarżają się, że czworonóg często puszczany jest bez kagańca, swobodnie biega bez opieki właściciela.
Jak usłyszeliśmy od sąsiadów, to nie pierwszy raz, gdy ten pies rzuca się na człowieka. Kundelek biega sobie swobodnie po osiedlu, a jego właściciel nie przejmuje się tym, że czworonóg jest źle nastawiony do ludzi. Nie pomagają żadne interwencje, prośby ani groźby. Tym razem ucierpiało małe dziecko. Do zdarzenia doszło około godziny 12:30. Na miejsce przyjechała policja.
- Pies niegroźnie pogryzł 5-letnią dziewczynkę. Ustaliliśmy właściciela tego psa. Mężczyzna poniesie konsekwencje związane z tym, że pies biegał luzem, tym samym właściciel psa nie przestrzegał nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Zgodnie z artykułem 77 kodeksu wykroczeń: kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany- mówił dla portalu StaloweMiasto.pl aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, rzecznik KPP Stalowa Wola.
Jak ustaliliśmy pies został szybko odciągnięty od dziecka, jednak zdążył niegroźnie zranić dziecko w nogę. Dziewczynka została przewieziona do stalowowolskiego szpitala.
Jeśli właściciel psa w dalszym ciągu będzie puszczał psa bez opieki tym samym łamiąc prawo, może otrzymać kolejną karę grzywny, bądź jego sprawa zostanie skierowana do sądu. Policjanci nie mają uprawnień by np. w przypadku jeśli pies jest groźny nakazać go uśpić.
@Kosmal-powiem przewrotnie-Dobrze że na Ciebie trafił!
Dostał to,co mu się należało,ale jeszcze wpi2rdol powinien dostać właściciel.
Pomyśleć,co stałoby się,gdyby na Twoim miejscu był ktoś młodszy czy mniej sprawny fizycznie?
Nie pamiętam,ale około 10 lat temu,starszą kobietę w okolicy Pysznicy zagryzło stado psów.
Była ona chyba z Jastkowic i podobno szła nad ranem do Stalowej Woli.Ciało nosiło ślady wyjadania...
Jak ktoś wie więcej w tej sprawie,niech napisze."Ku chwale"debili co to uważają że psy nie są groźne.
@Michałek-dla nich wszystkich eksmisja do Tworek.Pokoje jednoosobowe dla psów i po budzie dla właściciela.
Do wszystkim obrońców agresywnych piesków biegajacych samopas. Jak taki będzie na was leciał proponuję się wypiąć i wystawić torbę, to sobie psina wyłąduje emocje
~ger: Ty uważaj lepiej, bo o ile miejsce psa może i jest na wsi, to miejsce buraka jest na pewno. Żeby Cię czasem nie wyeksmitowali z miasta razem z tymi psami
Z tej nienawiści do zwierząt aż w Was kipi! Wyżywają się tutaj frustraci, którzy chcą sobie ulżyć! Myślałby kto, że po mieście biegają watahy psów i rzucają się na ludzi. Przestańcie lepiej używać to, co pijecie w nadmiernych ilościach!
niedawny przykład-2 mamusie,3 dzieci-obok spokojnie leżący mały pies,dziecko kij w łapie i okłada psa-tekst mamusi-ku-wa zostaw ten kij bo się pobrudzisz-komentarz zbędny.
masz rację kosszmal, lecący na ciebie pies z zamiarem ataku to nie powod żeby się bronić. Napewno smarkula sprowokowała tego biednego pieska. Może zwyczajnie pokazała że się boi i to całkowicie w pożądku że ją capnął za nogę. Nie od razu za gardło, ale nogę można za to pokąsać. Także lecz się psychiczny człowieku, normą powinno być że jak zwierze jest nienormalne to powinni go uśpić po pierwszych sygnałach agresji a ten debil co go puszczał powinien dostać ze dwa tysie kary. Moment ludziom odechciało by się wypuszczać swoje kundle bez smyczy i kagańca.
Kosmal3006 "Jakiś czas temu biegnąc sobie rano z STW do Niska na granicy obu miast zaczął do mnie biec jakiś ciemny kundel przypominający trochę labradora a trochę owczarka ale taki jakiś niewyrośniety. Oczywiście bez smyczy i bez kagańca - samopas jeszcze do tego poszczekujący.
Widząc to postanowiłem zmienić kierunek biegu i zacząłem jeszcze szybciej biec w jago kierunku sprzedając mu jednocześnie kilka butów i trochę wulgarnych wyzwisk".
Przeczytaj sobie na spokojnie to co napisałeś. Człowiek kontra zwierze, człowiek chciał być mądrzejszy, chciał...
@kosmal: nie wyraziłeś sięjasno. napisałeś, że pies piegł w Twoją stronę poszczekując. Widzisz, jak mój pies mnie widział, jak wracałem do domu, to wyobraź sobie, że też biegł do mnie i poszczekiwał. Nie napisałeś, że zostałeś zaatakowany, ba, napisałeś wręcz, że Cię pies nie zaatakował, bo wspaniałomyślnie zrobiłeś to pierwszy. Oczywiście rozumiem niepokój, sam nieznoszę pałętających się bezpańskich psów, bo nigdy z nimi nic nie wiadomo. Ale "znam" kilka przynajmniej psów bezpańskich, które nie stanowią żadnego zagrożenia, atakowane przez ludzi bronią się ucieczką, jak nie zdążą, są bite. Za co? Nie wiem. Jeśli ktoś ma pretensje do tych psów, że są bezpańskie, to ma pretensje do nich po prostu o to, że żyją.
Jeśli jestem z dzieckiem to zawsze pilnie obserwuję takiego psa i fakt, jestem gotów zabić w sytuacji, gdyby zaatakował dziecko.
do belfer
Ty się lepiej naucz czytac ze zrozumieniem bo masz problem z przyswojeniem najprostszego przekazu tekstowego.
Obrona przed atakującym, warczącym i szczekającym kundlem a nie przed krzywo patrzącym.
Jeśli umiesz czytac i wiesz co napisałem to w takim razie jesteś kłamcą i manipulatorem bo próbujesz przeinaczyc zdarzenie.
Moje dzieci nie atakują innych ludzi i są cały czas pod opieką dorosłych.
Zaraz się okaże, że coś takiego jak ataki bezpańskich psów w ogóle nie istnieje i jest to tylko chory wymysł rzekomych ofiar.
A 5letnie dziecko z artykułu pewnie samo się pogryzło.
Wg ciebie obrona polega na skopaniu psa, który na ciebie krzywo popatrzył lub warknął.
A gdyby twoje dziecko ktoś skopał, bo robiło głupie miny i krzyczało pod blokiem?
Kosmal,brawo.Ostatnio z okna widziałem jak czrny labrado wpadł na plac zabaw bez kagańca i smyczy.Dzieci pouciekały i zamknęły go w środku.Wybiegłem z 4piętra ale nie było go już.Obrońcy pchlarzy i praw zwierząt-pałujcie się-wasze miejsce z pupilami w strefach odosobnienia,wydupczać na wieś.
Kosmal nie tłumacz się przed tymi bobami. Miałeś prawo i z niego skorzystałeś. Jak leci na ciebie stuknięte i agresywne zwierze to sie go likwiduje albo w najbardziej softowej wersji sprzedaje szpica w du.e tak żeby wyladował na siatce. To samo sie tyczy tych nienormalnych fafików co chca startują do opon przejeżdżajacych aut lub rowerzystów. Bardzo szybko stają się nawozem dla kwiatków. Zwierze mieszkające wśród ludzi MUSI być normalne.
A kto zrobi porządek z właścicielami psów przywiązująch je pod sklepami i sklepikami. Od świtu do wieczora uwiązane psy szczekają, wyją, skomlą. Każdy właściciel uważa, że to tylko kilka minut a tych "minutek" w ciągu dnia jest mnóstwo. Szczekanie pieska jest miłe ale tylko dla jego pani czy pana.
do pies
Jestem osobą spokojną, gwarantuję Ci, że nigdy nikogo nie butowałem ani nie wyzywałem bez przyczyny i jako pierwszy.
Mam dużo cierpliwości ale ona nawet i świętym potrafi się skończyc.
Co do psów to mam z nimi stycznośc bo wielu znajomych i osób w rodzinie posiada psy.
Nawet moje dzieci bawiły się z labradorem czy owczarkiem niemieckim ale były to odpowiedzialne psy w rękach jeszcze bardziej odpowiedzialnych właścicieli.
Nie mam zamiaru wrzucac wszystkich psów i wszystkich właścicieli do jednego wora bo to niczego nie rozwiązuje i jest głupie ale obrona przed agresywnym psem i nie tylko psem jest wg mnie świętym prawem każdego człowieka.
Ja wiem że większa wina za to co zrobi komuś pies leży po stronie właściciela ale jeśli po smyczy, kagańcu a już właścicielu ani widu ani słychu a pies ma wyraźnie agresywne nastawienie to co można zrobic? Obrona i tylko obrona jeśli to możliwe i na jakiekolwiek możliwe sposoby.
Ktoś tu napisał wcześniej o ucieczce, że jest zaproszeniem dla psa do ataku i miał racje - to tylko pogarsza sytuację więc ja z tego wariantu nie skorzystałem.
do pies
Po pierwsze nie pobiłem niewinnego psa tylko się broniłem przed atakującym, warczącym i szczekającym kundlem a obrona jest chyba legalna i dozwolona?
Komentarze takie jak przewidziałem.
Jesteście żałośni, śmieszni i podli zarazem.
Biegnie do mnie bezpański rozszczekany pies i to nie jamnik czy york, warczy a ja się mam spodziewac zabawy z jego strony - a gdzie był właściciel?
To może ja mam z domu nie wychodzic bo mógłbym jakiemuś kundlowi wejśc w drogę?
Jesteście podli bo odmawiacie mi prawa do obrony własnych dzieci przed warczącym i szczekającym na nie kundlem.
Pewnie jak was dopadnie jakiś kundel i zacznie gryźc to zamiast się bronic to zorganizujecie szybki poczęstunek jakimiś chrupkami???
Już nie raz byłem świadkiem ataku i nie raz widziałem pogryzienia ludzi czy innych zwierząt ze strony pańskich i bezpańskich, niesprowokowanych psów tak więc przestańcie się ośmieszac tymi prymitywnymi uwagami.
Co do mojego sposobu wyrażania się wobec atakującego mnie psa czy jego właściciela to nie wasza sprawa a kulturę zachowajcie dla siebie bo względem chamstwa będę chamski.
Jeśli taki pseudowłaściciel psa jest chamem to ja z kulturą do niego nie podejdę - cham nie wie co to kultura i odbiera ją jako przejaw słabości a grzeczne zwrócenie uwagi sam odbierze jako atak i wtrącanie się w jego sprawy.
~kosmal3006: pobiłeś niewinnego psa? Bo biegł? Biegł tak jak Ty. Może Tobie też należało by się butowanie, bo biegasz, zaczepiasz psy, wykrzykujesz wulgaryzmy. Kuźwa, strach. Niedługo podbiegniesz do dziecka, zbutujesz, pobijesz, bo szło w Twoim kierunku i prawdopodobnie chciało Cię zaatakować... kobiety i starców też lejesz?
Poza tym rozpier...sz mnie tymi tekstami:
"kilka butów i trochę wulgarnych wyzwisk"
"odpowiednie spojrzenie krótka wiązanka"
Ty naprawdę uważasz, że te psy Cię rozumieją?? ))))))
Jakiś czas temu biegnąc sobie rano z STW do Niska na granicy obu miast zaczął do mnie biec jakiś ciemny kundel przypominający trochę labradora a trochę owczarka ale taki jakiś niewyrośniety. Oczywiście bez smyczy i bez kagańca - samopas jeszcze do tego poszczekujący.
Widząc to postanowiłem zmienić kierunek biegu i zacząłem jeszcze szybciej biec w jago kierunku sprzedając mu jednocześnie kilka butów i trochę wulgarnych wyzwisk. Całe szczeście odpuścił i zawrócił.
Podstawa to nie bać się kundla. Bronić się trzeba. Szkoda tylko małych dzieci.
U mnie na osiedlu biega taki jeden już od dłuższego czasu. Jak tylko tknie moje dzieci to jego zwłoki znajdą się pod drzwiami właścicielki.
Już kilka razy szczeknął na moje dzieci ale odpowiednie spojrzenie krótka wiązanka i zdecydowana postawa sprawiła, ze zaczął spier.alać.
Oczywiście zaraz się zaczną na mnie ataki psiarzy, jakim to ja prawem miałem czelność bronić siebie i swoje dzieci.
Powiem im krótko - pierd.lcie się!!!
do cenzor :a i tak sie dzieje ludzie traca zycie w kontakcie ze stalowowolska policja !!!!!!!!!przypadek? czy nieodpowiedni ludzie?czujesz czy policja dba o pozadek czy dba o to zeby walic mandaty np za predkosc?dzialaja przeciwko obywatelom najczesciej!!!!!!!!!!
Dodałbym do tego meneli z ul. Metalowców i PCK. Tam rodziny przyzwyczajają już małe dzieci do widoku meneli. Tam menel jest pod ochroną. Matki z małymi dziećmi siedzą w piaskownicy, obok menele urzędują. Wieczorami meneli sikają tam, gdzie w dzień małe dzieci się bawią, ale co tam. To przecież też ludzie.Ale każde zwierzę to wróg!
Ten blok w ogóle jest jakiś szemrany. Niedawno nalot pał na melinę, teraz akcja z kundlem.... z balkonów na klatce lecą kiepy i butelki prosto na chodnik i ludzi. Masakra. Mógłby prezyd. SZ. postawić te kontenery w lesie i wysłać tam ciupasem całe menelstwo ze Stalowej(z perszinga, n/p policji itp).Otoczyć drutem kolczastym i niech sobie imprezują ptaki niebieskie, pasożyty społeczne.
Szlag powytrafiałby pańcie i panów z ich pchlarzami."Ten pies nie gryzie"i inne podobne teksty,we łbie siedzisz jeden z drugim temu kundlowi że wiesz co za chwile zrobi?Zwierzęta maja coraz większe prawa,srają się nad nimi jak nje wiem.Na co takie bydle w domu trzymać,z nudów czy z czego.Przecież gania po polu po własnych gównach,potem wchodzi do domu,dajcie spokój
buba pomyśl trochę.. może ich nad tym oczkiem było za dużo, ale po jakiego od razu \"zlikwidujmy policję!\' wiesz co by się działo? masz pojęcie człowieku? pomyśl zanim coś powiesz -.-
zabijesz psa kara smierci zabijesz czlowieka zawiasy psu dobry obiad bo sie biedny zdenerwowal a dziecku 5 lat w zalezu za zdenerwowanie psa polskie prawo jest zajebiozo
Komentarze
Kurna, niektóre bachory są tak upierdliwe i wredne że sam bym je z chęcią pogryzł, choć nie jestem psem
@Kosmal-powiem przewrotnie-Dobrze że na Ciebie trafił!
Dostał to,co mu się należało,ale jeszcze wpi2rdol powinien dostać właściciel.
Pomyśleć,co stałoby się,gdyby na Twoim miejscu był ktoś młodszy czy mniej sprawny fizycznie?
Nie pamiętam,ale około 10 lat temu,starszą kobietę w okolicy Pysznicy zagryzło stado psów.
Była ona chyba z Jastkowic i podobno szła nad ranem do Stalowej Woli.Ciało nosiło ślady wyjadania...
Jak ktoś wie więcej w tej sprawie,niech napisze."Ku chwale"debili co to uważają że psy nie są groźne.
@Michałek-dla nich wszystkich eksmisja do Tworek.Pokoje jednoosobowe dla psów i po budzie dla właściciela.
Psiarze nie oddzywac się bo eksmituje sie was z miasta razem z pchlarzami
Do wszystkim obrońców agresywnych piesków biegajacych samopas. Jak taki będzie na was leciał proponuję się wypiąć i wystawić torbę, to sobie psina wyłąduje emocje
~ger: Ty uważaj lepiej, bo o ile miejsce psa może i jest na wsi, to miejsce buraka jest na pewno. Żeby Cię czasem nie wyeksmitowali z miasta razem z tymi psami
Z tej nienawiści do zwierząt aż w Was kipi! Wyżywają się tutaj frustraci, którzy chcą sobie ulżyć! Myślałby kto, że po mieście biegają watahy psów i rzucają się na ludzi. Przestańcie lepiej używać to, co pijecie w nadmiernych ilościach!
precz z psiarzami i psami ze stalowki!!!!!!!!!!!!wypierd...c na wichure!!!!!!!!!!!
niedawny przykład-2 mamusie,3 dzieci-obok spokojnie leżący mały pies,dziecko kij w łapie i okłada psa-tekst mamusi-ku-wa zostaw ten kij bo się pobrudzisz-komentarz zbędny.
masz rację kosszmal, lecący na ciebie pies z zamiarem ataku to nie powod żeby się bronić. Napewno smarkula sprowokowała tego biednego pieska. Może zwyczajnie pokazała że się boi i to całkowicie w pożądku że ją capnął za nogę. Nie od razu za gardło, ale nogę można za to pokąsać. Także lecz się psychiczny człowieku, normą powinno być że jak zwierze jest nienormalne to powinni go uśpić po pierwszych sygnałach agresji a ten debil co go puszczał powinien dostać ze dwa tysie kary. Moment ludziom odechciało by się wypuszczać swoje kundle bez smyczy i kagańca.
kosmal, psycholu, wyłącz się! Lecz się ze Swojej fobii, a nie wypisuj tutaj bzdur!
Kosmal3006 "Jakiś czas temu biegnąc sobie rano z STW do Niska na granicy obu miast zaczął do mnie biec jakiś ciemny kundel przypominający trochę labradora a trochę owczarka ale taki jakiś niewyrośniety. Oczywiście bez smyczy i bez kagańca - samopas jeszcze do tego poszczekujący.
Widząc to postanowiłem zmienić kierunek biegu i zacząłem jeszcze szybciej biec w jago kierunku sprzedając mu jednocześnie kilka butów i trochę wulgarnych wyzwisk".
Przeczytaj sobie na spokojnie to co napisałeś. Człowiek kontra zwierze, człowiek chciał być mądrzejszy, chciał...
@kosmal: nie wyraziłeś sięjasno. napisałeś, że pies piegł w Twoją stronę poszczekując. Widzisz, jak mój pies mnie widział, jak wracałem do domu, to wyobraź sobie, że też biegł do mnie i poszczekiwał. Nie napisałeś, że zostałeś zaatakowany, ba, napisałeś wręcz, że Cię pies nie zaatakował, bo wspaniałomyślnie zrobiłeś to pierwszy. Oczywiście rozumiem niepokój, sam nieznoszę pałętających się bezpańskich psów, bo nigdy z nimi nic nie wiadomo. Ale "znam" kilka przynajmniej psów bezpańskich, które nie stanowią żadnego zagrożenia, atakowane przez ludzi bronią się ucieczką, jak nie zdążą, są bite. Za co? Nie wiem. Jeśli ktoś ma pretensje do tych psów, że są bezpańskie, to ma pretensje do nich po prostu o to, że żyją.
Jeśli jestem z dzieckiem to zawsze pilnie obserwuję takiego psa i fakt, jestem gotów zabić w sytuacji, gdyby zaatakował dziecko.
do belfer
Ty się lepiej naucz czytac ze zrozumieniem bo masz problem z przyswojeniem najprostszego przekazu tekstowego.
Obrona przed atakującym, warczącym i szczekającym kundlem a nie przed krzywo patrzącym.
Jeśli umiesz czytac i wiesz co napisałem to w takim razie jesteś kłamcą i manipulatorem bo próbujesz przeinaczyc zdarzenie.
Moje dzieci nie atakują innych ludzi i są cały czas pod opieką dorosłych.
Zaraz się okaże, że coś takiego jak ataki bezpańskich psów w ogóle nie istnieje i jest to tylko chory wymysł rzekomych ofiar.
A 5letnie dziecko z artykułu pewnie samo się pogryzło.
Jaki WŁAŚCICIEL,taki czworonóg !
@kosmal3006
Wg ciebie obrona polega na skopaniu psa, który na ciebie krzywo popatrzył lub warknął.
A gdyby twoje dziecko ktoś skopał, bo robiło głupie miny i krzyczało pod blokiem?
Kosmal,brawo.Ostatnio z okna widziałem jak czrny labrado wpadł na plac zabaw bez kagańca i smyczy.Dzieci pouciekały i zamknęły go w środku.Wybiegłem z 4piętra ale nie było go już.Obrońcy pchlarzy i praw zwierząt-pałujcie się-wasze miejsce z pupilami w strefach odosobnienia,wydupczać na wieś.
Kosmal nie tłumacz się przed tymi bobami. Miałeś prawo i z niego skorzystałeś. Jak leci na ciebie stuknięte i agresywne zwierze to sie go likwiduje albo w najbardziej softowej wersji sprzedaje szpica w du.e tak żeby wyladował na siatce. To samo sie tyczy tych nienormalnych fafików co chca startują do opon przejeżdżajacych aut lub rowerzystów. Bardzo szybko stają się nawozem dla kwiatków. Zwierze mieszkające wśród ludzi MUSI być normalne.
A kto zrobi porządek z właścicielami psów przywiązująch je pod sklepami i sklepikami. Od świtu do wieczora uwiązane psy szczekają, wyją, skomlą. Każdy właściciel uważa, że to tylko kilka minut a tych "minutek" w ciągu dnia jest mnóstwo. Szczekanie pieska jest miłe ale tylko dla jego pani czy pana.
do pies
Jestem osobą spokojną, gwarantuję Ci, że nigdy nikogo nie butowałem ani nie wyzywałem bez przyczyny i jako pierwszy.
Mam dużo cierpliwości ale ona nawet i świętym potrafi się skończyc.
Co do psów to mam z nimi stycznośc bo wielu znajomych i osób w rodzinie posiada psy.
Nawet moje dzieci bawiły się z labradorem czy owczarkiem niemieckim ale były to odpowiedzialne psy w rękach jeszcze bardziej odpowiedzialnych właścicieli.
Nie mam zamiaru wrzucac wszystkich psów i wszystkich właścicieli do jednego wora bo to niczego nie rozwiązuje i jest głupie ale obrona przed agresywnym psem i nie tylko psem jest wg mnie świętym prawem każdego człowieka.
Ja wiem że większa wina za to co zrobi komuś pies leży po stronie właściciela ale jeśli po smyczy, kagańcu a już właścicielu ani widu ani słychu a pies ma wyraźnie agresywne nastawienie to co można zrobic? Obrona i tylko obrona jeśli to możliwe i na jakiekolwiek możliwe sposoby.
Ktoś tu napisał wcześniej o ucieczce, że jest zaproszeniem dla psa do ataku i miał racje - to tylko pogarsza sytuację więc ja z tego wariantu nie skorzystałem.
do pies
Po pierwsze nie pobiłem niewinnego psa tylko się broniłem przed atakującym, warczącym i szczekającym kundlem a obrona jest chyba legalna i dozwolona?
Komentarze takie jak przewidziałem.
Jesteście żałośni, śmieszni i podli zarazem.
Biegnie do mnie bezpański rozszczekany pies i to nie jamnik czy york, warczy a ja się mam spodziewac zabawy z jego strony - a gdzie był właściciel?
To może ja mam z domu nie wychodzic bo mógłbym jakiemuś kundlowi wejśc w drogę?
Jesteście podli bo odmawiacie mi prawa do obrony własnych dzieci przed warczącym i szczekającym na nie kundlem.
Pewnie jak was dopadnie jakiś kundel i zacznie gryźc to zamiast się bronic to zorganizujecie szybki poczęstunek jakimiś chrupkami???
Już nie raz byłem świadkiem ataku i nie raz widziałem pogryzienia ludzi czy innych zwierząt ze strony pańskich i bezpańskich, niesprowokowanych psów tak więc przestańcie się ośmieszac tymi prymitywnymi uwagami.
Co do mojego sposobu wyrażania się wobec atakującego mnie psa czy jego właściciela to nie wasza sprawa a kulturę zachowajcie dla siebie bo względem chamstwa będę chamski.
Jeśli taki pseudowłaściciel psa jest chamem to ja z kulturą do niego nie podejdę - cham nie wie co to kultura i odbiera ją jako przejaw słabości a grzeczne zwrócenie uwagi sam odbierze jako atak i wtrącanie się w jego sprawy.
do kosmal ileś tam-chory sen pijanego idioty.tyle.
~kosmal3006: pobiłeś niewinnego psa? Bo biegł? Biegł tak jak Ty. Może Tobie też należało by się butowanie, bo biegasz, zaczepiasz psy, wykrzykujesz wulgaryzmy. Kuźwa, strach. Niedługo podbiegniesz do dziecka, zbutujesz, pobijesz, bo szło w Twoim kierunku i prawdopodobnie chciało Cię zaatakować... kobiety i starców też lejesz?
Poza tym rozpier...sz mnie tymi tekstami:
"kilka butów i trochę wulgarnych wyzwisk"
"odpowiednie spojrzenie krótka wiązanka"
Ty naprawdę uważasz, że te psy Cię rozumieją?? ))))))
Jakiś czas temu biegnąc sobie rano z STW do Niska na granicy obu miast zaczął do mnie biec jakiś ciemny kundel przypominający trochę labradora a trochę owczarka ale taki jakiś niewyrośniety. Oczywiście bez smyczy i bez kagańca - samopas jeszcze do tego poszczekujący.
Widząc to postanowiłem zmienić kierunek biegu i zacząłem jeszcze szybciej biec w jago kierunku sprzedając mu jednocześnie kilka butów i trochę wulgarnych wyzwisk. Całe szczeście odpuścił i zawrócił.
Podstawa to nie bać się kundla. Bronić się trzeba. Szkoda tylko małych dzieci.
U mnie na osiedlu biega taki jeden już od dłuższego czasu. Jak tylko tknie moje dzieci to jego zwłoki znajdą się pod drzwiami właścicielki.
Już kilka razy szczeknął na moje dzieci ale odpowiednie spojrzenie krótka wiązanka i zdecydowana postawa sprawiła, ze zaczął spier.alać.
Oczywiście zaraz się zaczną na mnie ataki psiarzy, jakim to ja prawem miałem czelność bronić siebie i swoje dzieci.
Powiem im krótko - pierd.lcie się!!!
do cenzor :a i tak sie dzieje ludzie traca zycie w kontakcie ze stalowowolska policja !!!!!!!!!przypadek? czy nieodpowiedni ludzie?czujesz czy policja dba o pozadek czy dba o to zeby walic mandaty np za predkosc?dzialaja przeciwko obywatelom najczesciej!!!!!!!!!!
Dodałbym do tego meneli z ul. Metalowców i PCK. Tam rodziny przyzwyczajają już małe dzieci do widoku meneli. Tam menel jest pod ochroną. Matki z małymi dziećmi siedzą w piaskownicy, obok menele urzędują. Wieczorami meneli sikają tam, gdzie w dzień małe dzieci się bawią, ale co tam. To przecież też ludzie.Ale każde zwierzę to wróg!
Ten blok w ogóle jest jakiś szemrany. Niedawno nalot pał na melinę, teraz akcja z kundlem.... z balkonów na klatce lecą kiepy i butelki prosto na chodnik i ludzi. Masakra. Mógłby prezyd. SZ. postawić te kontenery w lesie i wysłać tam ciupasem całe menelstwo ze Stalowej(z perszinga, n/p policji itp).Otoczyć drutem kolczastym i niech sobie imprezują ptaki niebieskie, pasożyty społeczne.
Szlag powytrafiałby pańcie i panów z ich pchlarzami."Ten pies nie gryzie"i inne podobne teksty,we łbie siedzisz jeden z drugim temu kundlowi że wiesz co za chwile zrobi?Zwierzęta maja coraz większe prawa,srają się nad nimi jak nje wiem.Na co takie bydle w domu trzymać,z nudów czy z czego.Przecież gania po polu po własnych gównach,potem wchodzi do domu,dajcie spokój
buba pomyśl trochę.. może ich nad tym oczkiem było za dużo, ale po jakiego od razu \"zlikwidujmy policję!\' wiesz co by się działo? masz pojęcie człowieku? pomyśl zanim coś powiesz -.-
zabijesz psa kara smierci zabijesz czlowieka zawiasy psu dobry obiad bo sie biedny zdenerwowal a dziecku 5 lat w zalezu za zdenerwowanie psa polskie prawo jest zajebiozo
Miejsce psa jest na wsi,tam wybiega się,wyszaleje.W bloku to mèka dla psa i właściciela