Dzień strażaka
Stalowowolscy strażacy obchodzili dziś swój dzień. Nie obyło się bez podziękowań i wręczenia odznaczeń...
Uroczystości rozpoczęły się od złożenie meldunku Zastępcy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Romanowi Petrykowskiemu, po czym nastąpiło podniesienie flagi państwowej. Przed wręczeniem odznaczeń głos zabrał Komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli Tadeusz Niedziałek, który podkreślił, że „Dzień strażaka” jest corocznym podsumowaniem dokonań strażaków, podziękowań za wzorową służbę, za ofiarność podczas działań ratowniczo- gaśniczych oraz codzienną pracę.
- W tej chwili patrząc na wszystkich zebranych funkcjonariuszy, pracowników komendy oraz wspierających nas gości, przychodzą mi na myśl słowa Josepha Conrad’a : "Nie wyobrażałem sobie, aby mogły istnieć ściślejsze więzy ponad te, które stwarza między ludźmi wspólna służba, przynależność do tego samego okrętu i tej samej załogi, zwłaszcza w chwilach niebezpieczeństwa." Sądzę, że to motto doskonale oddaje znaczenie straży pożarnej w naszym kraju, jest przedsięwzięciem znaczącym i unikatowym dla naszego społeczeństwa – mówił podczas uroczystości st. bryg. Tadeusz Niedziałek, Komendant Powiatowy PSP w Stalowej Woli.Komendant wspomniał, że przy walce z żywiołem, oprócz oddania sprawie, wytrwałości, szkoleniom, potrzebne są również odpowiednie środki z zapleczem technicznym. W ubiegłym roku jednostka wzbogaciła się o cysternę, która podniosła możliwości operacyjne jednostki, jak również zwiększyła bezpieczeństwo mieszkańców powiatów, za co komendant serdecznie podziękował. Lokalne władze, które wspierają działania strażaków otrzymały symboliczne statuetki w ramach podziękowań za dotychczasową współpracę.
Decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych Złotą Odznakę „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej” otrzymał asp. sztab. Marek Olejarz. Srebrną Odznakę wręczono: bryg. Krzysztofowi Cebulakowi, bryg. Leszkowi Zielińskiemu, mł. asp. Krystynie Pawelec oraz st. ogn. Romanowi Olejarzowi. Brązową Odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej” odznaczeni zostali: asp. sztab. Mariusz Dziadura, asp. sztab. Roman Tarkowski, asp. Damian Andreasik, asp. Krzysztof Tomecki, mł. asp. Paweł Dyl, st. ogn. Grzegorz Łaska.
Decyzją Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP w Rzeszowie Złote Medale za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali: Marek Niemiec, st. ogn. Wiesław Bartochowski. Srebrny Medal otrzymali: Alicja Mach, asp. Bogusław Rzeźnicki. Brązowy Medal za Zasługi dla Pożarnictwa dostali: Krzysztof Szykuła, Mieczysław Sowa, mł. Asp. Paweł Krasoń, mł. ogn. Wojciech Dul, mł. ogn. Szymon Kasak, sekc. Paweł Rzeźnicki.
Rozkazem personalnym Ministra Spraw Wewnętrznych na stopień st. kpt. awansowali: kpt. Robert Lebioda, kpt. Marcin Wróblewski. Na stopień kapitana awansowana została mł. kpt. Magdalena Staniszewska oraz na stopień mł. kpt. awansowani zostali asp. Mirosław Niedbała, mł. asp. Jarosław Lubas.
Na Rozkaz personalny Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PKP na stopień ogniomistrza został awansowany mł. ogn. Mirosław Łojek, na stopień starszego sekcyjnego awansowani zostali: sekc. Paweł Cebulak, sekc. Łukasz Chwiej, sekc. Sylwester Jarosz, sekc. Janusz Lesiczka, sekc. Zdzisław Urbanik.
- Nasza służba niesie za sobą wiele trudu i wiele zagrożeń, a jej nadrzędnym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa oraz ratowanie zagrożonego życia i mienia. W tym uroczystym dla nas dniu, w imieniu wszystkich strażaków dziękuję za uznanie naszych dotychczasowych działań, natomiast w imieniu awansowanych oraz odznaczonych pragnę złożyć serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy przyczynili się do naszych wyróżnień. Przyjmuję je jako wyraz uznania, podziękowania za naszą codzienną służbę na rzecz drugiego człowieka – mówiła kpt. Magdalena Staniszewska.W roku ubiegłym strażacy z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli wyjeżdżali do 1262 różnych wydarzeń, gasili 609 pożarów, byli wzywani 616 razy na miejsca zagrożenia, skontrolowali i odebrali 122 obiekty. Ponadto poświęcili wiele godzin na szkolenia i ćwiczenia.
[MagPie]
Komentarze
Gdy zaczął kudłaty to najpierw powitał czcigodnego kapelana tak jakby nie było ważniejszych ludzi! Było to święto strażaków a nie księzy! Panie komendancie drugim razem proszę takich gości nie zapraszać bo psują całą oprawę imprezy!
Był a jakże klecha a nawet sam sobie udzielił głosu i opowiadał, opowiadał o... abstrakcji. Komendat Niedziałek zas o jego czarno(księżych) sztuczkach mówił, że gdy strażacy jadą do pożaru to on łapie za różaniec i tak go klepie że aż iskry z niego lecą! Dobrali się jak w korcu maku!
taka impreze i bez klechy???????? szok!!!!!!!!!!!! jak będą gasić bez wody swięconej???
Jest "czarny" (ksiundz)zdjęcie nr 17 (od góry)siódmy od lewej.
Czyste buractwo ......
Czyste buractwo ......
A gdzie Ksiundz??!! Skandal nie było ksiundza !!
Hahaha jak ma na imię czytelniczka rafał czy panda pinda hahaha
Włochaty się na fotkę załapał ;)
Profesjonalny tekst, piękne zdjęcia
Idzie nowe, i dobrze!!! Czarnego vatykańczyka nie zfotografowali czy naprawdę nie było?
ten caly Fila widze wszedzie jest lool