Ulica Lubomirskiej w Stalowej Woli
Rada Miejska przyjęła uchwałę w sprawie zaliczenia do kategorii dróg gminnych drogi łączącej ul. Wspólną ze Starowiejską jeszcze w marcu. Stało się to wówczas na wniosek radego Jana Sibigi. Od dziś ulica ta ma nosić nazwę Anny Lubomirskiej.
13 marca 2013 roku Zarząd Rady Powiatu pozytywnie zaopiniował zmiany. Na komisji radny Jan Sibiga złożył stosowny wniosek. Wytyczenie i wykup działek pod drogę łączącą ul. Wspólną z ul. Starowiejską w Stalowej Woli wykonano celem ustanowienia dojazdu do działek budowlanych, jak również dla uzupełnienia sieci dróg lokalnych służących miejscowym potrzebom.
Z uwagi na to, że obecnie grunty, na których położona jest przedmiotowa droga są własnością gminy Stalowa Wola, postanowiono zaliczyć ją do kategorii dróg gminnych oraz ustalić jej przebieg. Droga, o której mowa ma długość 0,42 km. Od 24 maja 2013 roku decyzją Rady Miasta Stalowa Wola nosić ma nazwę Księżnej Anny "Hanki" Lubomirskiej.
W niedalekiej przyszłości planuje się utworzenie w tamtej okolicy ul. Rodu Lubomirskich.
.
Komentarze
ulica rozdzielająca ulicę Topolową ma się nazywać Ród Lubomirskich
ulica ma powstać niebawem,Prezydent zna temat od dawna
a co ulicą rodzielającą Topolową,w planach jest od 25lat,wiele próśb mieszkańców od lat łącznie z obecnym prezydentem i cisza....
A ktos coś więcej wie o wspomnianym gajowym Goliku z Kepy Rzeczyckiej i jego żonie?
A kiedy w Stalówce doczekamy się ulicy największego wśród człekokształtnych, tego który zastał Polskę murowaną, a zostawił drewnianą - niejakiego ryżego Donka?
Cos tu się nie zgadza - nieślubna córka ks. Lubomirskiego, Felicja Grzybowska z domu Golik, której smierć upamiętnia obelisk na wale pomiędzy Kępą Rzeczycką, a Brandwicą, była wżeniona w zamożną rodzinę, którą nota bene okolicznymi opowieściami łączy się z tym morderstwm na wale (motywów kilka się wymienia). Faktem jest, że sprawca, choć rzekomo nieoficjalnie znany, ukrany nigdy nie został. Obawa ludzi?
Za to żoną gajowego Golika, mogła być jej matka, Agnieszka, która faktycznie mogła rościć coś w stosunku Lubomirskich, z racji bycia matką 'pańskiego' dziecka. Choć nie ona jedna była w takiej sytuacji.
Natomiast znanych z imienia i nazwiska jest co najmniej troje dzieci Księcia, które mogły być przez niego w jakis sposób bardziej 'zauważane', (w jakis sposób czasem może im pomagał).
adam- nie ma żadnej pewności i dowodów że to NKWD zamordowało Lubomirskiego.
Znaleziono zmasakrowane zwłoki na polach pomiedzy obecną ul Brandwicką a Sochami - był to prawdopodobnie Lubomirski jak mówiono po wojnie zamordowany przez chłopów za Jego ''postępki''
Podobnie do dziś nie wyjaśniono kto zamordował nieślubną córkę Lubomirskiego - żonę gajowego Golika z gajówki w Kępie Rzeczyckiej - na wale przeciwpowodziowym - stoi tam do dziś zniszczony pomnik.Żyje nadal służąca z tej gajówki ale nie chce się wypowiadać na ten temat.''Przekaz'' głosi że czegoś ! się domagała od Lubomirskich.Nie wszystko się da zwalić na NKWD w rodzinie Lubomirskich.
ewa: ci biedni folwarczni chłopi dorwali się do władzy po II w.ś. i nastąpił okres zwany stalinizmem.To właśnie ci biedni, zacofani folwarczni chłopi byli werbowani do UB,gdzie mordowali takich ludzi jak np. rotmistrz Pilecki.Za te gwałty (może raczej liczne kochanki)spotkała kara Lubomirskiego, został zamordowany przez NKWD, nie znamy nawet miejsca gdzie został zabity i pochowany.Wprawdzie inny był powód zabicia go przez NKWD, ale można powiedzieć, że była to kara boska za niemoralne życie.
To wstyd by folwarczni chłopi poddani Lubomirskich i zgwałcone dziewczyny przez Pana Lubomirskiego w Charzewicach i okolicznych wioskach nie mieli swojej ulicy !! Lewi potomkowie też maja prawo do zaszczytów w końcu to ''pańska '' krew''!
To wstyd żeby rodzina tak zasłużona dla Charzewic i historii Polski jak Lubomirscy nie mieli swojej ulicy.
ul. Wspólną ze Starowiejska łączy ul. Jaśminowa, ja tam nie widzę jakiejś innej ulicy.
Zacna fotka, gratulacje, Full HD normalnie