Krzemień pasiasty zagościł w SDK
26 maja w Spółdzielczym Domu Kultury odbył się wernisaż wystawy „Czterdziestka”. Można było zobaczyć m.in. wspaniałą biżuterię wykonaną z krzemienia pasiastego, którą zachwycały się nie tylko panie…
Historia w kilku słowachNajszlachetniejsza odmiana krzemienia pasiastego występuje na terenie Ziemi Sandomierskiej od 1972 r. W pracowni Cezarego Łutowicza powstała pierwsza biżuteria z krzemieniem pasiastym. Od tego czasu, właśnie w tym miejscu, wytworzyła się tradycja obróbki tego minerału, oprawy oraz sprzedaży biżuterii z „kamieniem optymizmu”. Od 2000 r. w Sandomierzu odbywają się Warsztaty Złotnicze pod tytułem „Krzemień pasiasty – kamień optymizmu”. 4 lata później, w stałej ekspozycji Muzeum Okręgowego w Sandomierzu znalazła się jedyna na świecie kolekcja biżuterii i obiektów sztuki z tym kamieniem.
Od 2 września do 11 listopada 2011 r. w Sandomierzu odbył się I Festiwal „Krzemień pasiasty – Kamień optymizmu”. Głównym celem jego organizacji była promocja Sandomierza oraz Ziemi Sandomierskiej - Światowej Stolicy Krzemienia Pasiastego, jako jedynego na świecie miejsca występowania tego minerału. Ponadto w tym czasie odbywało się wiele imprez towarzyszących, również poświęconych krzemieniowi pasiastemu: „Krzemień pasiasty, żywioły w kamień zaklęte”, „W dłoniach krzemień pasiasty”, „W krzemieniu zastane” oraz „Krzemień pasiasty – kamień wyobraźni”. Po zakończeniu Festiwalu większość obiektów z wystaw złożyło się na wystawę „Czterdziestka”. Na wystawie można podziewać 40 prac, 40 autorów.
- W 1972 r. ktoś podniósł kawałek krzemienia pasiastego z polnej drogi i oprawił go w srebro. Ten bohater ponad 40-lat temu dostrzegł krzemień pasiasty i konsekwentnie od tamtego czasu pokazywany jest on w Polsce i za granicą. Krzemień był kamieniem naszej prezydencji europejskiej. Coraz częściej kancelaria. szczególnie senatu i prezydenta, wręcza swoim oficjalnym gościom prezenty, do niedawna zdobione bursztynem, teraz krzemieniem pasiastym– mówił podczas wernisażu Mariusz Pajączkowski, kurator wystawy. Po wielu staraniach wystawa trafiła do Stalowej WoliWystawa prezentowana była już m.in. w Barcelonie, Lipsku, Gdańsku, Warszawie, Legnicy. Po wizycie w Stalowej Woli ma trafić do Krakowa, a stamtąd pojedzie jeszcze daje, swoją trasę zakończy we wrześniu w Sandomierzu podczas II edycji Festiwalu „Krzemień pasiasty – Kamień optymizmu”.
- Surowy, piękny, szlachetny, kamień i człowiek gromadzący przeszłość i przyszłość. Zniewolony żywiołami odkrywa i tworzy wyobrażania o piasku, wodzie, krajobrazie z duszą. Z dumą i wyniosłością godną królów następuje utożsamienie czy człowiek to kamień, czy kamień to życie. Odkryty i odkrywca razem stawiają kroki, sprowadzają uczucie do magii i dzieje się magiczna chwila, kiedy kamień przylega do ciepłej dłoni. (…) Nam jako Spółdzielczemu Domowi Kultury marzyła się ta ekspozycja już od dawna. Wprawdzie dość trudne to było, ponieważ wystawa krąży nie tylko po Polsce, ale też po Europie i udało się takie 2,5 tygodnia znaleźć, żeby pokazać ją w Stalowej Woli. Cieszmy się bardzo, że możemy ją gościć w naszym mieście- mówi Bogusława Herdzik, dyrektor Spółdzielczego Domu Kultury - W tej chwili można powiedzieć, że jest to jubileusz krzemienia pasiastego, który jest dostrzegany, jest hołubiony, jest z przyjemnością noszony. Przez te 40 lat udało się tego dokonać, że Polska ma swój narodowy kamień – mówił Cezary Łutowicz.Podczas wernisażu można było zobaczyć także film zrealizowany przez lokalną telewizję poświęcony krzemieniowi pasiastemu.
[MagPie]
Komentarze
@Daniel-Jesteś bardzo wredny,ale to trafiony opis!!!
Co do samych kamieni,pamiętam z dawnych wycieczek rowerowych iż leżało ich mnóstwo na miedzach.
W tamtym roku szukałem,ale nawet "tyciego"nie znalazłem.
Czy SDK jest prywatną galerią p. Herdzik i jej przyjaciela? Czy chodziło o realizację hasła: Reklama dźwignią handlu???????
piekny kamień , ja od męża dostałam kąplet takiej pieknej biżuterii ....
Pebe - około 500 000zł płacimy rocznie na utrzymanie ZDK., o 500 tysi za dużo.
Panie Cezary piękne rzeczy, tylko co tam robi to obleśne , siwe monstrum.
Piękne rzeczy.
Wszystko pięknie , ale ile nas kosztuje utrzymanie tego budynku , jego działalności, armii wiecznych stanowisk ,ogólnie całej tej bandy która nazywa się spółdzielnią ,na której luksusy musimy się wszyscy składać ?!
i znowu całą imprezę popsuła dyr.Bogusława Herdzik,która swoją obecnością i wyglądem / nie ogolona,tlusta i sepleniąca / negatywnie wpłynęła na całośc imprezy
Pan Surowaniec też mial coś na sobie pasiastego czy to może z krzemienia?
Ciekawe za czyje pieniądze ta wyżerka????Herdzikowa nieprzyzwoicie się rządzi za nieswoje pieniądze a czynsze rosną i rosną...
Czarek jesteś Wielkim Artystą a wystawa nie przemijającym pięknem. Czy można kupić jakiś naszyjnik z krzemienia pasiastego?