Bohaterowie Virtuti Militari

Image

W czwartek 6 czerwca w sali im. Stefana Norblina w Domu Gościnnym Hutnik odbyło się spotkanie promocyjne z okazji wydania publikacji pt. Powstańcy Styczniowi odznaczeni Orderem Wojennym Virtuti Militari...

Bogusław Szwedo zajmuje się już od prawie 20 lat biografistyką niepodległościową, zarówno w skali regionalnej, jak i krajowej. Pierwszą jego książką byli „Kawalerowie Virtuti Militari Ziemi Niżańskiej”, później wydano kolejne, których bohaterami byli ludzie uhonorowani orderami Virtuti Militari (publikacje "Zawsze w pierwszej linii, „Kapłani odznaczeni Orderem Virtuti Militari 1914–1921 i 1939–1945", "Na bieżni i w okopach. Sportowcy Odznaczeni Orderem Virtuti Militari”).

Książka „Powstańcy Styczniowi odznaczeni Orderem Wojennym Virtuti Militari” została napisana specjalnie na 150 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Autor publikacji rozpoczął nad nią pracę już 5 lat temu. Jak podkreślił podczas spotkania promującego, był rozczarowany tym, że rząd naszego kraju w tak mało znaczący sposób uczcił tę symboliczną datę.

Promocji książki towarzyszyła wystawa wspaniałych orderów, które są własnością prywatnych kolekcjonerów ze Stalowej Woli.

- W lutym tego roku, kiedy mieliśmy niewielkie spotkanie poświęcone powstaniu styczniowemu, prezentowaliśmy biżuterię patriotyczną. Tym razem zainspirowani tytułem książki postanowiliśmy pokazać oryginalne ordery Virtuti Militari, są to ordery głównie IV i V klasy- mówiła Aneta Garanty, kurator wystawy.

Warto tutaj podkreślić, że ordery I klasy zostały nadane do 1939 roku m.in. Józefowi Piłsudskiemu (Marszałek Polski), Ferdynandowi Fochowi (Marszałek Francji, Wielkiej Brytanii i Polski), Ferdynandowi I Hohenzollernowi-Sigmaringenowi (król Rumunii), Albertowi I (król Belgii), Aleksandrowi I (król Serbów, Chorwatów i Słoweńców) oraz Wiktorowi Emanuelowi III (król Włoch).

Order Virtuti Militari jest najważniejszym polskim odznaczaniem wojskowym, ma już 213 lat. W tym czasie zostało nim odznaczonych 26 tys. osób. Order nie był nadawany za całokształt służby, zasług wojennych, lecz za konkretny czyn na polu walki. Był miarą bohaterstwa i oddania ojczyźnie. Jak szacuje Bogusław Szwedo, co czwarta osoba, której przyznano order, otrzymała go pośmiertnie (poniosła śmierć na polu chwały).

- Wolnej Polski dożyło 3644 powstańców styczniowych, z tej garstki wybrano 59. Ja analizując te wnioski i czyny bojowe uważam, że wybrano najlepszych z najlepszych. Można już dyskutować, że nie ma orderu Virtuti Romuald Traugutt, a ma order żołnierz jego oddziału, ale taka była decyzja kapituły. W tej chwili orderu Virtuti Militari już się nie nadaje. Kapituła, którą reaktywował Lech Wałęsa w roku 1992 podjęła decyzję, że zamyka sprawę nadawania Virtuti mimo, że napisała, że wielu osobom ten order by się należał, więc sprawa jest już zamknięta. Ja powiem tak, że oby nie było potrzeby nadawania orderu Virtuti Militari, bo gdyby potrzeba taka zaszła, to by wybuchła wojna- mówił Bogusław Szwedo.

Kontrowersyjnym jest fakt, że nie odebrano orderów Virtuti Militari zbrodniarzom, mordercom, którym rząd PRL-u nadał to wielkie odznaczenie. Wśród takich negatywnych postaci było wielu funkcjonariuszy UB, żołnierzy armii sowieckiej.

Podczas spotkania promocyjnego Bogusław Szwedo przybliżył sylwetki odznaczonych 59 osób. Później odbyła się także projekcja filmów o Powstaniu Styczniowym w regionie Dolnego Nadsania. Uczestnicy spotkania mieli także okazję spotkać się z ich autorem Dionizym Garbaczem.

[MagPie]

Przewiń do komentarzy















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~obserwator

Jedno z piękniejszych spotkań!W ciekawej konwencji zaprezentowane medale i odznaczenia z czasów Powstania Styczniowego-kto o takich perełkach słyszał-w pięknie i zajmującej narracji przekazane przez Autora oraz dzieje tego zrywu na naszym terenie.Perfekcja i zaangażowanie obu Autorów wydarzenia naprawdę prosi się o większe rozpropagowanie.Ale to już nie nasze możliwościi chyba nie ta aura dla patrityzmu.

~hjgrozw

Tych trzech panów i kto jeszcze był? Pani Dyrektor, czy takim problemem jest "sprzedać "wcześniej info o spotkaniu dla przeciętnego "koziołka matołaka" z chęcią do wiedzy? Ze Stalowej Woli, niedaleko Pacanowa pozdrawia czsem myślący ( nie Koziołek Matołek)lecz.........umiech

~hjgrozw

Szkoda, że wczesniej nie powiadomiono i tym wydarzeniu, chyba że było to spotkanie zamknięte i w ramach......umiech Czuję niedosyt i mam kaca kulturo-moralnego . HJG

~boking

Najgorsze jest to, że w tej wiosce zwanej Stalowa Wola, z róznymi zdarzeniami czy wydarzeniami dowiadujemy się po niewczasie. Komu na tym zależy, aby przeciętny nie debilny mieszkaniec tego zacnego grodu rzadzonego przez Szreka nie miał wcześniej wiadomosci o odbwywajcej sie "imprezie" na którą można wybrać się. Kto ma koncentrować wszystkie wiadomości od prawa do lewa, od kultury do kiczu, od głupoty po sens, od debilizmu po geniusz. Wszyscy wiadomości "sprzedają" w miarę zasług, a portale internetowe - nie chcę ich wymieniać, aby nie podskoczyła im atrakcjność i ego, do jednego wora i jak mawiał rolnik z Pława do Sanu. Nie znam opinii Prezydnta, wszak ona jest włodarzem i historykiem. Radni mają to w ....., a przeciętny mieszkaniec Poniatowskiego wie tylko tyle, że na pilocie ma TVP1 pod jedynką bo inaczej to problem, a gdzie jest TV Trwam, a to juz inna melodia.