Klub Stal Stalowa Wola nad przepaścią ..

Image
Od wielu lat, podstawowym tematem dyskusji związanej ze Stalą były pieniądze. Temat ten niczym bumerang wracał co pewien czas. Do tej pory jakoś udawało się to wszystko skleić w całość. Teraz jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że obecnie Stalówka stoi na rozdrożu, większość dróg wiedzie w przepaść, a pomocnej dłoni niestety nie widać. Szkoda, że problemy te skumulowały się akurat w jubileuszowym roku. Ta 75 letnia wizytówka miasta może zniknąć ze sportowej mapy kraju, podobnie jak swego czasu koszykówka. Jak widać po ostatnich wynikach sportowych, zgrał się również zespół, pod wodzą nowego trenera. Mogło by się wydawać , że wszystko zmierza w dobrym kierunku, jednak to tylko złudzenie. To ,że klub jeszcze funkcjonuje to cud. Ten cud nie może trwać wiecznie. Wróćmy do pieniędzy, bo to od nich się wszystko zaczyna i na nich się wszystko opiera. Najbardziej w tym wszystkim dziwi to, że sprawa nie dotyczy grubych milionów, ale kwoty w granicach 400-500 tysięcy złotych. Na tyle mniej więcej szacuje się ilość pieniędzy potrzebną do zamknięcia budżetu na jeden sezon. Bardzo zresztą skromnego, co należy podkreślić. Niektórzy myślą, że klub i osoby z nim związane pławią się w luksusie za publiczne pieniądze. Budżet ten wynosi w granicach 1,25 mln. PLN, co jak na klub piłkarski na tym poziomie rozgrywek jest kwotą śmieszną. To jest śmieszna kwota, bo dla porównania podam budżety innych klubów, choćby tych, które walczą o awans. Można je zresztą zweryfikować, bo w znacznej mierze opierają się na środkach z samorządu więc wszystko jest dostępne w internecie. a. Wisła Płock: ok 4mln. b. Puszcza Niepołomice: ok 2,5 mln. c. Pelikan Łowicz: ok 2,5 mln. Nawet nasz sąsiad zza miedzy, Siarka Tarnobrzeg ma większy budżet od Stali. Budżet w całości oparty na miejskich pieniądzach. I co? Mając większe pieniądze walczą o utrzymanie, zresztą z marnym skutkiem. Skoro już nawiązałem do drużyny piłkarskiej, to o niej też warto coś powiedzieć. Aby uzmysłowić jaki wpływ mają pieniądze na funkcjonowanie drużyny, podam przykład wyjazdu naszej Stali na mecz do Płocka. Drużyna pojechała w dzień meczu, a w efekcie awarii autokaru dotarła na stadion 15 minut przed meczem. Sędzia łaskawie opóźnił rozpoczęcie meczu o kwadrans, tak aby nasi zawodnicy mogli przeprowadzić regulaminową rozgrzewkę. Jak wyglądał mecz w wykonaniu naszych zawodników łatwo się domyślić. W tym kontekście wynik i to co pokazali nasi zawodnicy na boisku, należy uznać za sukces. No ale skąd wziąć pieniądze na hotel, skoro na ostatnich meczach wyjazdowych piłkarze nie mieli nawet posiłku po meczu(!)? Rzecz absolutnie niezbędną do regeneracji organizmu po wysiłku, o czym wie każdy mający blade pojęcie o sporcie. Liczebność kadry też pozostawia wiele do życzenia. Bywały mecze, gdzie na ławce siedziało czterech juniorów i dwóch kontuzjowanych, niezdolnych do gry zawodników pierwszego zespołu. Zaraz ktoś pewnie powie, że klub powinien stawiać na młodych wychowanków, co jest oczywiście dla mnie ideą słuszną, natomiast należy robić to z głową. Samymi juniorami nic się nie zwojuje z kilku względów. Młodym piłkarzom brakuje nie tylko doświadczenia, ale także odpowiedniej wydolności, po prostu nie są w stanie fizycznie wytrzymać trudów całego sezonu. Potrzebują także przewodników na boisku, kilku starszych piłkarzy, którzy skorygują błędy w ustawieniu, krzyknął, zmotywują do walki, czy wreszcie pomogą na treningu. Nawet legendarny Ajax Amsterdam, który wygrywał Ligę Mistrzów w 1995 roku genialnym pokoleniem juniorów, miał w składzie kilku doświadczonych piłkarzy, takich jak chociażby Frank Rijkaard. Nie da się osiągnąć wyniku sportowego, gdy ze składu wypadnie ktoś za kartki lub z powodu kontuzji, to jest całkowity dramat, bo żywcem nie ma kogo za niego wstawić. Czapki z głów dla trenera Wtorka, oby został na następny sezon i dane mu było pracować w normalnych warunkach. Jeszcze kilka słów dla mniej wtajemniczonych o stadionie, obiektach. Klub II ligowy nie ma nawet jako takiej siedziby, tylko urzęduje kątem na Wodexie. Zabrakło na MOSiRze miejsca dla ZKS-u i przy okazji dla P.S.A. Pewnie na nowym stadionie też tak będzie :). Ważne jednak żeby było miejsce dla urzędników MOSiR-u. To MOSiR rok w rok, pochłania kilka (6-7) milionów złotych z budżetu naszego miasta!!! I co się tam dzieje to chyba widać, choćby po obiektach. Nawiązując do obiektów, to gdzie są toalety na nowej trybunie? Gdzie jest miejsce na bar czy catering? Jest XXI wiek, a ktoś buduje taki bubel, wcześniej zapowiadając że to ma być obiekt klasy europejskiej. Od razu wyjaśniam bo mądrale powiedzą, że toalety będą za bramkami. Trybuny za bramkami nie powstaną prawdopodobnie nigdy. Dowód? Proszę. W projekcie- aktualnym podkreślam, razem z budową trybuny głównej mają powstać same maszty na oświetlenie za bramkami (!) i kontenerowe pomieszczenia na toalety przy trybunie Hutniczej. Nie wszyscy wiedzą o tym, że klub ma znikomy, wręcz żaden wpływ na to co jest robione na stadionie, bo tak jak pisałem wcześniej, decyduje o tym MOSiR po konsultacji z Urzędem Miasta. Niestety, tak samo ma się sprawa z nieszczęsnym sektorem gości. Można postawić pytanie. Dla kogo stadion jak nie będzie drużyny? Kto będzie na nim grał? Przy okazji drużyny warto też wspomnieć o polityce transferowej, za którą często krytykowani są włodarze spółki. Niejeden mądrala na łamach portali miejskich wypowiada się nie mając bladego pojęcia o temacie, z lubością krytykując za jeden czy drugi transferowy niewypał. Skomentuje to krótko: skoro nie ma pieniędzy na obiady czy pensje, to skąd wziąć pieniądze na transfery? Sprowadzani są wyłącznie piłkarze bez ważnego kontraktu-wolni zawodnicy. Dzięki czemu nie trzeba płacić odstępnego poprzedniemu klubowi. Siłą rzeczy oznacza to, że wybór jest mocno ograniczony. Do tego żeby nie było tak różowo, to PZPN ściąga prawie 5 tys. złotych haraczu, bo inaczej tego nazwać nie można, od każdego sprowadzonego zawodnika. Łatwo policzyć ile kasy potrzeba na 5 transferów. Chcesz wziąć byle jakiego chłopaka z ulicy, to i tak musisz zapłacić. Pomyłki transferowe są częścią futbolu i nie tacy fachowcy już popełniali grube błędy nawet na kilkadziesiąt milionów euro. Spójrzmy na takie Zagłębie Lubin, klub mlekiem i miodem płynący i ich wyniki sportowe. Mylą się także ci najwięksi, mimo, że mają do tego cały sztab ludzi i każdy piłkarz, którego kupują jest obejrzany, opisany i oceniony przez całą bandę scoutów, trenerów i innych pracowników klubu. Zakupiony przez Real za 60 mln euro Kaka, jest tutaj świetnym przykładem. Pomyślcie trochę zanim następnym razem napiszecie, że Stalówka sprowadziła kolejnego beznadziejnego piłkarza. Po prostu sprowadza takich, na jakich w danym momencie ją stać. Tak pokrótce wygląda sytuacja w klubie, choć mógłbym ciągnąć ten temat w nieskończoność. Zamiast obrzucać błotem na portalach internetowych, należy raczej podziękować ekipie pozytywnych zapaleńców, dzięki którym nadal możemy cieszyć się piłką nożną w Stalowej Woli. Tym bardziej, że wykonują swoją pracę za darmo, gdyż wypłaty w tym klubie pobierają w zasadzie tylko piłkarze, a nawet z tym różnie bywa. Na koniec pragnę zwrócić się jeszcze z apelem do Prezydenta Stalowej Woli, pana Andrzeja Szlęzaka. Panie Prezydencie Ten tekst jest kierowany także do Pana i do radnych naszego miasta. Mam nadzieję, że Pan go przeczyta. Stal Stalowa Wola stoi na skraju przepaści i od Pańskiej osoby zależy, w którą stronę zrobi krok. Dał się Pan wielokrotnie poznać, jako osoba podejmująca dobre decyzje, odważna i z charakterem. Przykładem może być tu chociażby sytuacja, kiedy stanął Pan w obronie szykanowanych uczestników Marszu Niepodległości. Stalówce kibicują nie tylko mieszkańcy Stalowej Woli, ale także ludzie z różnych części województwa podkarpackiego i ościennych. Nie zapominajmy także o emigracji, wielu z nich, mimo setek kilometrów, nadal żywo interesują się Stalówką. Ten klub to doskonała wizytówka i reklama miasta w kraju i poza granicami. Warto pomyśleć o młodych piłkarzach Stali, którzy świetnie sobie radzą w Makroregionalnej Lidze Juniorów, wielu z nich marzy żeby reprezentować kiedyś Stal w dorosłych rozgrywkach, wreszcie o trenerze Wtorku i pierwszej drużynie, która dobrze rokuje na przyszłość. Nie odbierajmy im tej szansy ! Dla nas Stalówka to coś więcej niż piłka, to ważna część naszego życia, wspomnienia czy też zawiązane przyjaźnie, które przetrwały kilkanaście,kilkadziesiąt lat. Wielu z nas pamięta jeszcze historyczne mecze w ekstraklasie, czy też wiele sezonów spędzonych na jej bezpośrednim zapleczu. Nikt nie wymaga milionów, chcemy tylko aby Stalówka nadal mogła funkcjonować w polskim futbolu. Skromnie i oszczędnie, ważne żeby BYĆ. Wierzymy, że los klubu i piłki nożnej w naszym mieście nie jest Panu obojętny. Z poważaniem Kibic Stali Stalowa Wola

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~SM25

W niedziele wszyscy na mecz! Prezydent zobaczy tysiace na meczu to moze oczy otworzy na wylozenie kasy...


Lamusy niech ida do lasowiakow w mdk...

~HTK

Miro jak podaje słownik języka polskiego:

ironia

kpina, złośliwość lub szyderstwo ukryte pod pozornym żartem lub wypowiedzią aprobującą

To powinno Ci wiele wyjaśnić

~miro

Do 1938: no jasne, wszystko zaorać, nie mysleć o przyszłości, rozwoju a tylko o pamiętać o piłce! Fajne myślenie. A ja mam inne pytanie: co zrobił w ostatnich miesiącach i latach klub, spółka skoro od dawna było wiadome, że Wodex przestanie dawać kasę?

~HTK

Widzę, że jak zwykle nastąpił wysyp pseudoaktywistów, którzy jak zwykle nie sa w stanie przedstawić kontrargumentów, jedyne co potrafią, to napisać komentarz na zasadzie "bo nie", używając przy tym składni i "popisując" się ortografią, których powstydziłby się średnio inteligentny uczeń trzeciej klasy podstawówki. Kibice potrafią chociaż zebrać słodycze dla domu dziecka, pomóc powodzianom, a jaki z was jest "porzytek"? Chyba tylko taki, że minister po lekturze waszych komentarzy, zarządzi kolejną reformę edukacji.

Uroki demokracji polegają na tym, że każdy może wyrazić swoje zdanie, choćby nie wiadomo jak głupie. Mają to prawo zrobić zarówno ludzie, którzy twierdzą, że inwestowanie w sport jest dobrym pomysłem, jak i ci uważający inaczej. Uważasz, że komiks czy transformers na rondzie lepiej wypromuje miasto niż drużyna piłkarska? Ja się z tym nie zgadzam, ponieważ wystarczy zapytać przeciętnego mieszkańca innego miasta z czym mu się kojarzy Stalowa Wola i niezmiennie padają odpowiedzi: huta i/lub klub. Nie żaden transformers, jagodowy festyn czy komiks, co moim zdanie dowodzi fiaska tych pomysłów na promocję miasta. Oczywiście każdy może uważać inaczej, ale należy to poprzeć sensownymi argumentami, merytorycznie odnieść się do treści artykułu, przedstawić inny punkt widzenia, a nie stosować retorykę na zasadzie "bo nie" rodem z piaskownicy.

~1938

Panie i Panowie, Marnotrawienie pieniędzy to jest jedna z niewielu rzeczy, która wychodzi naszemu włodarzowi bardzo dobrze.
Inwestycje typu inkubator technologiczny, biblioteka z którą teraz zastanawia się co zrobić, projekty zagospodarowania terenu, które idą do kosza co jakiś czas i wiele innych spraw. O tym nikt nie mówi, nie pisze i nie komentuje. Czy wy mieszkańcy miasta zwracacie na to uwagę?? czy was nie razi to w oczy? Zainteresuj się jeden z drugim jaki jest koszt utrzymania tych molochów i co można by za tą kasę zrobić.
Następna to politehcnika, wspaniała uczelnia, której promocją nie zajmuje się Rzeszów tylko nasze miasto, wydając na to moje pieniądze. Studenci za podjęcie tu nauki będa mieli stypendium z kasy miejskiej, taka forma zachęty, bo inaczej pies z kulawą nogą by tam nie zaglądał. Paranoja.
Czy ktoś słyszał o projekcie(jego kosztach) zagospodarowania terenu przy Okulickiego, od AJ-tu w stronę Rozwadowa; o ilości projektów na Renowację Rozwadowa i kosztach z tym związanych, czy nawet projektu i przeprojektowania stadionu. Bo ktoś chciał szklane domu ale po ogarnięciu kosztów zmienił zdanie.
Trafne uwagi przedmówców, "nie lubię tego i się tym nie interesuję więc należy to zlikwidować". hmm co za podejście.
Ludzie, ogarnijcie się.
Po co w 75 letnim mieście dwa muzea, w których wystawiane eksponaty i tak nie są za free. Ja też chcę kasę z miasta na zorganizowanie wystawy .

~Sagittarius

Idąc tokiem myślenia tych którzy twierdzą,że pieniądze na Stal to zmarnowana kasa, to powinniśmy chyba w ogóle zaorać całe miasto. Po co komu kino, przecież i tak tam mało kto chodzi. Po co wszystkie sekcję w MDK, Lasowiacy, Cantus, Teatr itd. dla tych garstek dzieci, rodziców i pracowników... Po co klub tenisowy. Można by mnożyć przykłady. Zostawy Tesco, Kauflanda i knajpę z piwem i będzie super.
Ludzie opamiętajcie się. To wszystko tworzy klimat miasta: chór, balet, Lasowiacy, kino, teatr, muzeum i STALÓWKA. to są symbole miasta.
Co ważne , nikt nie prosi o pełne utrzmanie tylko o uzupełninie budzetu, który i tak jest skromny. Miasto na to stać , tylko trzeba chęci. Powinno na tym zależeć wszystkim mieszkańcom i powinniśmy być pod tym względem zgodni.
Ja tam w niedzielę idę na mecz , tak jak to robię od wielu lat. Zapraszam wszystkich na stadion. U nas naprawdę jest bezpiecznie i nie ma się czego obawiać.

~ariel

"do damiana" opadają ręce na twoją tępotę. Ktoś dobrze napisał, bo ja też nie mam dzieci i nie chcę placów zabaw. po co mi one.Pieniądze na wspólme dobro? Dobre! Masz na myśli te rześby Szlęzaka? Heheh dobre, chyba przywidziały mu się po pijaku i teraz będą nas straszyć w mieście.
Ludzie miasto potrzebuje w umiarze wszystkiego, sportu też! Chleba i igrzysk. Więc nie ziejcie ogniem że ktoś chce pomocy dla klubu sportowego.
Trochę tolerancji.

~ariel

Odpowiem wszystkim dyletantom jednocześnie. Tym którzy piszą żeby zniszczyć ten Klub, bo im ktoś powiedział że tak mają zrobić i tym niespełnionym działaczom "społecznmikom" dla których nie ma obecnie miejsca w Klubie.
Ja nie mam samochodu, więc nie życzę sobie remontowania dróg miejskich! Wystarczą krajowe i powiatowe!
Nie mam dzieci, więc Szlęzak rządam zamknięcia wszystkich przedszkoli w Stalowej, bo to pieniądze wyrzucone w błoto.
Nie interesuje mnie sztuka, więc Muzeum zamknąc natychmiast i usunąć wszystkie chore Rzeźby naszego pana prezydenta.
Alkoholu nie piję, należy jak najszybciej zamknąć wszystkie knajpy i wprowadzić w mieście zakaz sprzedaży alkoholu!!!
Ludzie ogarnijcie się, to co wypisujecie to ABSURD!
Stal Stalowa Wola była, jest i będzie, czy się wam to lamusy podoba, czy nie.

Acha, zapomniałem, że jescze trzeba zamknąć Miejski Dom Kultury, bo po co nam?????
Kumacie Lamusy???

~do Damiana

Co tu pisać zaślepionym egoistycznym małym człowieczkiem jesteś.
Chcesz żeby o stalowej woli pisali, chcesz rozsławić miasto zrób to http://wiado(...)osc.html

JA NATOMIAST CHCĘ ŻYĆ W SPOKOJNYM MIEŚCIE, PIENIĄDZE ZMARNOWANE NA KOPACZY MAŁO MAJĄCYCH WSPÓLNEGO ZE SPORTEM NIECH IDĄ NA WIDOCZNY ROZWÓJ MIASTA NA CHODNIKI PLACE ZABAW DLA DZIECI, NIECH IDĄ NA POTRZEBY WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW A NIE GARSTKI KIBICÓW.

~placzk z zks

otoz to gdyby bylo warto nadal by wspierali sponsorzy ten klub. i napewno znalezliby sie nastepni chetni zainwestowac. nie sztuka sie podniecac ze ktos kase da tylko umiejetnie trzeba ja wydac

~klehurra

O ile mnie pamięć nie myli, klub miał bardzo dobrego sponsora, pasjonata piłki nożnej- w postaci Tadka z kantoru i co? Okazało się że trwoniono nagminnie jego kase, że na klub mało co szło, jedynie na wysokie pensje wybranych działaczy. Czy to uważacie za normalne? Przestańcie też malować po murach te durne napisy farbą, niszczyć mienie, a może się sponsor znajdzie.

~mieszkancy

Panie Prezydencie absolutnie nie wolno wydawac publicznych pieniedzy na wspieranie rzeczy ktore nie przynosza dochodu i porzytku. dla wiekszosci mieszkancow licza ise nowe miejsca pracy, drogi, modernizacje. nie wkladajmy pieniedzy w bloto dla 200 fanatykow przychodzacych na mecz. miasto i tak zainwestowalo mase pieniedzy w stadion. czy to nie obowiazek prezesa zajac sciagnac sponsorow? skoro nie strcza na gre w 2 lidze proponuje spadek do 3 mniejsze koszty utrzymania klubu, blizsze wyjazdy, gwiazdeczki moga przybyc na mecz prosto z domu nie trzeba hotelu...

~kosz

jaki prezes taki klub. budzet jest adekwatny do poziomu jaki prezentuje stal. 3,4 mecze wygane w koncowce nie swiadcza o niczym. ogrywac szarakow przydarzy od czasu do czasu kazdemu. zwlaszcza ze jest koniec sezonu i zespoly ktore zapewnuly sobie utrzymanie graja na luzie.

~Damian

Kiedy czytam komentarze niektórych prostych ludzi wypowiadajacym sie w tym temacie,to nóż w kieszeni sie otwiera.Ten klub to jedna z dwoch(obok Huty)rzeczy z ktorymi kojarzone jest nasze miasto w Polsce.Oprocz tego nie ma nic!Bez pilki noznej na wysokim poziomie,nasze miasto bedzie juz zupelna dziura w ktorej nic sie nie dzieje.I prosze nie mowic jak ktos nizej o koszykowce,siatkowce,bieganiu czy plywaniu,bo to sa sporty niszowe w Polsce ktorymi nie interesuje sie nikt.Oczywiscie znajda sie przeciwnicy,jak przy kazdej inicjatywie.Szkoda ze w tym miescie wydaje sie grube miliony na nikomu nie potrzebne rzeczy zamiast przeznaczyc niewielkie przeciez sumy na najlepsza promocje miasta,jaka jest przeciez sport a konkretnie pilka nozna.W tym miescie i okolicach jest super klimat dla futbolu i trzeba byc slepym zeby tego nie zauwazac.Niestety nasz zadufany w sobie,nie bioracy pod uwage zdania mieszkancow prezydent wydaje sie tego nie widziec.Ale kiedys zostanie za to rozliczony,bo kibice nigdy nie dadza mu zapomniec o tym co zrobil,jesli klub upadnie.Spokojnie sobie w tym miescie zyl na pewno nie bedzie.
Na koniec odpowiem wszystkim tym krytykom finansowania sportu przez miasto.Nie ma takiego klubu profesjonalnie dzialajacego w Polsce,ktory w mniejszym lub wiekszym(to duzo czesciej)stopniu nie jest finansowany z pieniedzy publicznych.Stalowa Wola jest ewenementem w Polsce,poniewaz klub posiada firme ktora w duzym stopniu finansuje jego dzialanosc.Tylko ta firma nie ejst tak wielka aby samotnie utrzymywac sport na wysokim poziomie,miasto musi sie dolozyc i nie chodzi tu o wielkie sumy.Przy odrobinie checi miasto nawet nie odczuloby tego wydatku,bo duze wieksze sumy sa u nas wyrzucane w bloto i to doslownie.Zdajemy sobie sprawe ze przeciwnicy sie znajda,ale my jestesmy duza grupa ktora NIE PRZEJDZIE OBOJETNIE OBOK TEGO CO TEN PAN ROBI Z TYM KLUBEM,DUMA TEGO MIASTA.Bedziemy walczyc o swoje i niech kazdy to wie,a na co nas stac to wielu sie jeszcze moze zdziwic

~tyka

Jakby nie sport zawodowy w tym mieście to większość ludzi z drugiego końca Polski by nawet nie wiedziała gdzie Stalowa Wola jest na mapie. Taka prawda.

~ghkhbddszsx

@Beata764 "Bardzo mądry artykuł i sensowny, widać, że pisała go osoba, która zna Klub od podszewki i wie o wszystkich jego prawdziwych problemach."
to Twój chłopak pisał że tak go chwalisz? Psychofani jest na to wszystko sposób, każdy z was niech ciągnie drugi etat i z niego całość na klub, tak jak to robią babcie na RM i będzie dobrze.

~Majk z enłaj

@PatiJestem masz rację te przescieradła są epickie i poprawiają estetykę miasta. Twoje poczucie smaku sprawia że oczami wyobraźni widze jak paradujesz w swoim ulubionym wdzianku czyli długi płaszcz koloru ocean blue, do tego dres z lampasem, buty z klamrą na grubej koturnie i dla podkreślenia przynależności klubowej biała skarpeta z zielono-czarnym paskiem.

~do kibica

Drogi kibicu Stali Stalowa Wola, dla Ciebie Stalówka jak piszesz to coś więcej niż piłka a dla mnie i większości mieszkańców to pieniądze wpakowane w błoto.

Jak jest Was kibiców tak dużo i zależy Wam na klubie to proszę pomagajcie swojemu kochanemu klubowi i co miesiąc przelewajcie w drodze pomocy klubowi np. po 200-500 zł a nie płaczcie że klub nie ma sponsora WY NIM BĄDZCIE mówicie że STALÓWKA ta Wasze życie.

Jak widać swoją kasę trudno wydać cudzą można trwonić.

~fghjhgf

Żebractwo jest w Polsce prawnie zakazane, tyle w temacie

~Igor

To Szlezak zniszczyl sport w naszym miescie,wiedza o tym i jego poplecznicy,ale sie boja przeciwstawic.Mowia o tym ale po katach.A Radni nic nie moga zrobic nawet ci ktorzy bardzo chca pomoc.

~beata764

Bardzo mądry artykuł i sensowny, widać, że pisała go osoba, która zna Klub od podszewki i wie o wszystkich jego prawdziwych problemach.

~RST

Drodzy kibice i klubowicze. Temat wraca jak bumerang. Wielokrotnie wyartykułowano wyraźnie, dlaczego brakuje sponsorów klubu. Zasadniczą przyczyną jest zarząd, nie dający gwarancji właściwego wydatkowania środków. Wystarczy porozmawiać z jakimkolwiek przedsiębiorcą.Wszelkie próby pomocy kończyły się zawsze nieprzyjemnymi incydentami.
Macie władzę, wybieracie osoby zarządzające, sami możecie poprawić los klubu.To jest właśnie jego największy problem od lat.

~Siurtak1

A kto powiedział że tradycje 75-o letniego klubu to piłka nożna. Są inne dyscypliny sportu, które były na wysokim poziomie w Stalowej Woli i zostały zarżnięte kosztem piłki nożnej, która de facto była i jest na poziomie podwórkowym. Jedynym błędem Prezydenta w kwesti piłki nożnej było wyłożenie kasy na nową trybunę, projekty itp. Trzeba było już wtedy zaorać stadion, a na bocznych boiskach szkolić młodzież. A kasa za stadion na pewno przydała by się na inne rokujące sekcje. Mówicie o 75-o letniej tradycji klubu. A gdzie jest męska koszykówka, która osiągała sukcesy o których piłkarzom nawet się nie śniło. A gdzie jest siatkówka. Drużyna ze szkoły podstawowej nr 2 osiąga sukcesy większe niż cała ta Wasza pilka nożna. I to przy mizernym wpsarciu finansowym. To samo tenis stołowy w 12. A wy płaczecie że budżet sekcji wynosi 1,25mln. Trzeba po męsku podejśc do sprawy. Są sekcje sportowe w Stalowej Woli (lekkoatletyka, siatkówka, kosz, pływanie, karate, boks), które przy wsparcie takim jak ma piłka nożna dają szanse na wyniki, a co za tym idzie na ściągnięcie dobrego sponsora. Reasumując piłkę nożna w Stalowej Woli trzeba zaorać. I dodam, że nie mam akurat nic do kibiców piłki nożnej, którzy w ostatnim czasie zachowują się super. Szacun. Ale tak jak wcześniej pisałem. Trzeba po męsku powiedzieć sobie, że bardziej przydacie się na meczach siatki, kosza, pływania etc. Pozdrawiam

~wuefmen

prezio ma kasę ale wyda ja na jakieś bzdury typu jagody, gala boksu, hymn stalowej woli, i komiksy o sobie chyba

~PatiJestem

Kiedy widzę te prześcieradła, na których są zaproszenia na mecze to tak mi się miło robi. Cieszy fakt, że kibice są wierni i kochają swój klub. Włodarze miasta a wy też to widzicie?

~KIKI

Ja nie wiem co dzieje sie w tym mieście!!!!! Niby chcemy zdrowo żyć, aby nasze dzieciaki rozwijały się prawidłowo bez nadwagi i skolioz, aby czas wolny poświęcały na ruch, sport i świeże powietrze. TYLKO CHCEMY, a nie interesuje nas nic poza posłaniem dzieciaków na trening (o ile w ogóle) a my mamy w domu chwilę spokoju (ironicznie miało zabrzmieć). Czas zadbać o nas i nasze dzieci, ruszmy się trochę! Pójdźmy na jakiś mecz, zawody, nie tylko o tym mówmy ale róbmy to! Zapełniajmy trybuny!!! Niech sport w naszym mieście odżyje. Kiedyś był boks, koszykówka a teraz? Rodzice piszcie , apelujcie, uczestniczcie w życiu sportowym, zapełniajcie trybuny, aby sport w Stalówce był wszędzie, aby czuło sie tego ducha, abyśmy byli dumni.......

~buba

piszecie pieknego miasta jakie masz na mysli piekne miasto namalowane bazgroly na elewacjach (wszyscy na tarnobrzeg)to jest upiekszanie miasta?pomogliscie(kibice niby)chorej dziewczynce itd a ilu dzieki kibicom wacha kwiatki od spodu lub jest kalekami?oprawa smierci papierza ok ale za pare dni ci sami robia awantureumiech!!!!!!!!ostatni nie dalej jak 2 dni temu pobito policjanta kamieniem zmasakrowano twarz kto to zrobil kibice wiec co wiecej jest plosow czy minusow

~edzio

Najwyższy czas dać wielki krok do przodu.

~A.1938

do jolka: Droga mieszkanko Stalowej Woli. Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie interesujesz się zbytnio sportem, czy też konkretnie mówiąc piłką nożną. Dlatego też postaram się opowiedzieć dlaczego warto ratować ten klub. Chciałbym Cie poprosić o to byś na chwile "odłożyła na bok swoje uprzedzenia" i poświęciła chwilkę czasu by przeczytać to co chciałbym przekazać.

Stal Stalowa Wola to klub z 75 letnią tradycją. Lata świetności to czasy gdy Huta Stalowa Wola działała pełną parą, zatrudniała niemal połowę naszego miasta. Ciężko pracujący ludzie na chleb, w trudnych warunkach zmęczeni fizycznie, psychicznie na stadionie przy ulicy Hutniczej znajdowali wypoczynek po ciężkiej pracy. Zasiadali na trybunie i na 90 minut "wyłączali się" oglądając zmagania ukochanego klubu na boisku. Przez te 90 minut nie myśleli o problemach życiowych lecz o tym by "Stalówka" wygrała mecz i przyniosła dumę temu miastu. Tak zostało do dziś. W naszym mieście i nie tylko naszym ludzie mają różne problemy: rodzinne, finansowe, w szkole itd. Poszukują odskoczni od tego wszystkiego. Nie każdy mieszkaniec Stalowej Woli może pozwolić sobie na weekendowy wyjazd nad wodę czy wczasy. Uwierz mi, że wielu nie potrafi wyobrazić sobie życia bez Stalówki. Stadion jest dla nich jak świątynia lecząca duszę, podtrzymująca na duchu ludzi w różnym wieku. Żeby to dobrze zobrazować: Na pewno miałaś nie raz jakieś problemy, np. w związku. Jako, że jesteś kobietą podejrzewam, że dzwoniłaś do koleżanek i szłaś do kosmetyczki, fryzjera czy na zakupy. A młody chłopak kochający Stal idzie na mecz.
Kibicując zielono-czarnym wyrażamy swoje przywiązanie do tego pięknego hutniczego miasta. Tak jak w szkole uczy się przywiązania do barw narodowych, tożsamości narodowej, miłości do ojczyzny tak na Hutniczej młodzi uczą się przywiązania do tego miasta/ regionu. To jest coś pięknego!. Dodatkowo dzięki okolicznościowym oprawom meczowym młodzi poznają historię, uczą się szacunku do ludzi wielkich, zasłużonych dla Polski czy ludzkości: np. oprawy na rocznice śmierci Jana Pawła II. Na stadionie buduje się ludzka solidarność. I są tego wymierne owoce dla naszego miasta: dla przykładu organizowane są różne akcje charytatywne. Chociażby ostatnia zbiórka słodyczy dla dzieciaków z domów dziecka: zebrano 25 kg słodkości. Wyobrażasz sobie te uśmiechnięte twarze dzieci?. Całkiem niedawno nasz piłkarz ŚP Jakub Ławecki zmagał się z nowotworem. Wielu kibiców oddało dla niego krew by pomóc mu w tej trudnej sytuacji, niestety choroba była silniejsza. Organizowane również były akcje by pomóc dziewczynce również ciężko chorej z naszego miasta. Również całkiem niedawno Polskę nawiedziła powódź. Nasi kibice również zsolidaryzowali się i pomagali by zminimalizować szkody wyrządzone przez żywioł. Za komuny wiesz gdzie m.in zaczęły organizować się grupy ludzi walczących z systemem totalitarnym? W Gdansku wokół klubu piłkarskiego Lechia Gdańsk. M.in dzięki tym ludziom dziś możesz cieszyć się w miare wolnością (jest jej wciąż za mało).
W tych trudnych czasach ten klub jest szansą dla młodzieży. Zamiast siedzieć pod blokiem, pić alkohol i palić papierosy dzieciaki mogą przyjść na stadion i trenować. Może nie każdy z nich bedzie wielkim piłkarzem, ale nauczą się sportowej rywalizacji, solidarności, współpracy. Niech choćby tych 100 chłopaków wyjdzie na ludzi. Warto? warto!.

Od wielu lat na naszym obiekcie nie doszło do żadnej awantury.
Wspieramy naszych graczy dopingiem. Oczywiście czasem pojawiają się wulgaryzmy, ale sama oceń czy plusów jest więcej czy minusów. Takie jest życie! Nie ma ludzi idealnych...

PS: Ludzie naprawdę przyjdzcie na Hutniczą. Nie dajcie sobie wmówić bajeczki o złych kibolach. Mediom o to chodzi by Was zmanipulować. Słuchacie tylko o incydentach w TV. Władzy zależy na tym by Nas zdyskredytować bo pamiętają przeszłość. Wiedzą, że w trudnych czasach opór nie będą stawiać emeryci czy dzieci lecz My. Jesteśmy grupą osób mającą ideały, kochającą ojczyznę- naszą matkę. Bądźmy solidarni, My zwykli ludzie. Tym elitom co rządzą zalezy na tym by nas skłócić, zaszczuć jeden na drugiego bo skłóconym narodem łatwiej rządzić!. Pozdrawiam i chciałbym zaapelować również do tych którzy są sceptycznie nastawieni. PROSZĘ WAS PRZYJDZCIE W NIEDZIELE NA MECZ! MUSIMY RATOWAĆ TEN KLUB! DLA NAS, DLA WAS, DLA PRZYSZŁYCH POKOLEŃ!

mehmedprince

odpowiem uzytkownikowi el.Banan

Jezeli chodzi o kwestie sponsorow...
Moze przedstawie jak wyglada sytuacja w innych miastach:
A wyglada w nich tak ze jak duza firma wchodzi na lokalny rynek to miejscowe wladze stwarzaja jej dobre warunki do funkcjonowania ale nie za darmo!! Taka firma jest zobligowania do inwestowania czesci tych pieniedzy w sport - czy to w pilke, siatkowke, koszykowke itd.
Nie ma dzisiaj w Polsce takich osrodkow ktore radza sobie same finansowo bez udzialu wladz miejskich. Podam taki dobry przyklad: z czego Wam sie kojarza Kielce??? poza majonezem oczywiscie ;) Ano mowi sie o Kielcach glownie w mediach w kontekscie sportu - tj pilkarzy Korony i pilkarzy recznych Vive - i niech ktos teraz wniknie ile na te dwie dyscypliny sportu miasto przeznaczylo ze swojego budzetu milonow ??? Bedziecie zdziwieni bo sie okaze ze wladze pilkarskiej spolki Stalowki nawet nie prosze o wsparcie 3% kwoty jaka obdarowana zostala kielcka Korona. Nie mowiac juz o bazie jakie miasto stworzylo budujac nowoczesny obiekt pilkarski na 15 tys i nowoczesna hale sportowa dla pilkarzy recznych.
W Stalowej Woli wladze miejskie maja sport w powazaniu - a wiec i nie ma temtu pomocy duzych firm ktore maja siedziby w specjalnej strefie ekonomicznej.
NIestety Klub w Stalowej jest zdany na łaske wladz miasta a o duze pieniadze nie prosi - prosi o takie zeby moc domknac najmniejszy bidzet w calej 2 lidze.