Radni bez prezydenta nic nie mogą zrobić
Sytuacja finansowa Stali Stalowa Wola nie jest ciekawa. To czy nasi wystartują w kolejnym sezonie, jest wielką niewiadomą. Do prawidłowego funkcjonowania klubu brakuje ok. 400 tys. zł. Jedynym ratunkiem jest dobra wola prezydenta miasta…
Po całkiem udanym sezonie pod wodzą trenera Pawła Wtorka, Stal znajduje się w drugiej połowie tabeli z wynikiem 44 pkt. Wynik ten zapewnia drużynie utrzymanie się w 2 lidze. Wszystko to, co wypracowali nasi piłkarzy może być jednak niewystarczające, a wszystko przez trudną sytuację finansową. Budżet stalowowolskiego klubu na jeden sezon wynosi ok. 1.3 mln zł, brakuje kwoty ok. 400 tys. zł.
- Nie znamy swoich możliwości finansowych na przyszły sezon. Nie mamy do tej pory stanowiska miasta. Ciężko jest nam powiedzieć jakieś zdanie na temat przyszłości, na temat składu i ewentualnych planów czy założeń na przyszły sezon, jeżeli my nie znamy naszych możliwości finansowych. Myślę, że wszystkie warianty są tutaj możliwe. (…) Martwi frekwencja na stadionie, nie oszukujmy się, jeżeli przychodzi 300 osób na stadion dla drużyny, która wygrywa 5 meczów z rzędu, to nie jest za dobrze, gdzie słyszymy głosy, że wszyscy są za klubem, że nikt sobie nie wyobraża nieistnienia tego klubu. Trochę to wgląda nieciekawie– mówił podczas konferencji prasowej Mariusz Szymański, członek rady nadzorczej piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola PSA.Mariusz Szymański podkreślił również, że być może frekwencja na trybunach przekłada się również na decyzję władz miasta. Zaznaczył, że środki nie są po to, żeby wzmocnić drużynę, by starać się o awans do pierwszej ligi, lecz po to, by zapewnić jako taki byt, zatrzymując obecną kadrę. Klub walczy o utrzymanie swojego obecnego poziomu. Zaznaczył również, że nie ma sportu w miastach, w których nie włącza się w to samorząd.
- Naprawdę tutaj każda złotówka jest liczona parę razy zanim się ją wyda i to nie jest tak, że przy tym klubie czy przy tej drużynie jest jakieś grono ludzi, które sobie znalazło sposób na życie, nie. Część osób, którzy tym się zajmują, są to zwykli filantropi- mówił Mariusz Szymański.Władze Stali mimo wszystko mają nadzieję, że uda się dojść do porozumienia z włodarzem miasta i uda się pozyskać brakujące środki.
Kibice też robią wszystko by pomóc swojemu klubowi, świadczy o tym m.in. ostatnia mobilizacja do przyjścia na mecz czy duży transparent, w którym proszą władze miasta o pomoc „PREZYDENCIE- RADO MIASTA RATUJCIE 75-LETNI KLUB STAL! PROSIMY!
Sytuacja jest o tyle ciężka, że Rada Miejska bez zgody prezydenta nie ma możliwości wsparcia i pomocy klubowi.
- Konsekwentnie, odkąd jestem radnym na komisjach i na sesjach podnoszę sprawy związane z finansowaniem sportu zawodowego w Stalowej Woli i podkreślam, że miasto powinno brać udział w finansowaniu PSA Stal. Niestety jak dotąd ta pomoc jest doraźna, nie ma długofalowej strategii, która pozwalałaby na w miarę swobodne funkcjonowanie spółki. Klub nie wie ile, kiedy i czy w ogóle otrzyma jakieś środki z budżetu. Tak na dłuższą metę nie da się właściwie funkcjonować. W obecnym roku prezydent nie zdecydował o jakiejkolwiek pomocy, pomimo tego, że Rada Miejska uchwalając specjalną uchwałę umożliwiła "bez-VATowe" wspieranie sportu zawodowego w formie dotacji. W latach poprzednich od każdej kwoty przeznaczonej dla spółki, władze musiały odprowadzić 23% VAT. Wiem, że sytuacja klubu jest bardzo trudna. Mam nadzieję, że apele kibiców odniosą skutek. Myślę, że im większa mobilizacja środowiska kibicowskiego, tym większa szansa na uzyskanie wsparcia. W tym roku mija 75 lat od powstania Stali. Klub jest nieoderwalną częścią Stalowej Woli, wiele pokoleń mieszkańców chodziło i będzie chodzić na mecze. Miasto też musi wziąć na siebie obowiązek wspierania piłkarzy Stali– mówi radny Rafał Weber. - Klub STAL STALOWA WOLA jest klubem z tradycją i bogatą historią, którą można porównać do innych klubów w Polsce. To klub - wizytówka Stalowej Woli, główny reprezentant naszego Miasta, a kibice - ambasadorami każdego z wyjazdów do innych miast podczas rozgrywek. Jeżeli chodzi o mnie jako radnego miasta i Wiceprzewodniczącego Rady Miasta, Klub Stal Stalowa Wola zawsze miał i będzie miał wsparcie. Dysponentem budżetu miasta jest Prezydent, bez ostatecznej zgody Prezydenta, sama Rada Miasta nic nie zdziała, ile by to radni krzyczeli, wnioskowali to i tak decyzja należy do Prezydenta. Wierzę, że wszyscy radni są za pomocą – mówi Wiceprzewodniczącego Rady Miasta Dariusz Przytuła.Miejmy nadzieję, że rozmowy na linii prezydent miasta- władze spółki przyniosą konkretne efekty.
Komentarze
Kupuje ten klup, dorzuce dwa worki owsa jak zmienita nazwe na Siarka Jezioro Stalowa Wola
no to skąd się wział wodex Tomi imbecylu, miasto i huta a po to żeby utrzymywać klub, dzięki takim idiotom teściu webera pseudodziała od wielu lat aż do rozwiązania klubu pewnie..
no to skąd się wział wodex Tomi imbecylu, miasto i huta a po to żeby utrzymywać klub, dzięki takim idiotom teściu webera pseudodziała od wielu lat aż do rozwiązania klubu pewnie..
Wszystkie te wpisy a szczególnie ich wiekszość to istne brednie.Ale nie ma się co dziwić skoro w naszym mieście co drugi to de.il.Widać to na co dzień. Zdecydowanym winowajcą wszystkiego zła wokół naszego sportu jest Szrek. Dawał temu wyraz od początku swojej prezydentury.Już sam fakt gdzie mieści się obecnie klub jest tego niezbitym dowodem.Pokażcie mi drugą taką sytuację w Polsce.Żeby dla klubu nie było miejsca na MOSIRze. To istna kpina i paranoja Szreka.
Ten człowiek jest psychicznie chory.To że ten pajac dokształca się czytaniem książek / za młodu rzucał kamieniami na szkołę/nie musi od razu prowadzić do budowy gmachów w tym biblioteki. Przecież na to poszły ciężkie pieniądze.A teraz nie wiadomo co z tym zrobić.
Tak jest na każdym kroku działania Szreka.Byle na złość Radzie Miasta i innym opozycjonistom.
Jeżeli ktoś tu mówi o jakiś Bułgarach to niech się stuknie w ten debilny łeb.Co ma piernik do wiatraka.Jeżeli jesteś jeden z drugim biznesmenem to weż sprawy w swoje ręce, a nie licz na czyjeś łaski czy niełaski.Wiadomo kto do tego czasu dawał na sport i przygarnął ten sport do siebie. I choćby dlatego nie można na nim psów wieszać.Wina miasta i tego co nim rządzi że jest jak jest.
Miasto Wodex powołało? Nie masz pojęcia o czym piszesz bucu weź idź matole z grubasem na jagody do parku albo pod maszkare. Tam jest miejsce dla takich fredzlów jak ty.
Tomi idioto po to miasto ten wodex powołało, jak nie daje kasy to po co ma istnieć? takśe kretynie musza dawać kase bo po to są, a że dają za mało to może przez złe zarządzanie dupku?
Sklej ryj Gino cwaniaczku Wodex to firma dzieku której Stal istnieje i jakotako prosperuje. Kto inny daje tyle co Wodex matole ciapaty?
weber a może ta spółka wodex, która została powołana do utrzymywania sportu w stalowej powinna lepiej działać? co? o to nie zapytasz, bo teściu kieruje?
Nie chccą pomóc , to bez laski. Sami sie złożymy i pomożemy naszym dzielnym chlopakom .
Ja jestem wodzem i ja tu podejmuje decyzje! Jak postanowie tak będzie i kropka.
Panowie rajcy, bzdurzycie. Jako radni macie takowe instrumentum, które zowie się "inicjatywą uchwałodawczą". Wskazujecie w budżecie zadanie do zdjęcia, rychtujecie uchwałę o przeniesieniu środków na nowe zadanie, uchwalacie - a prezydent ma ją wykonać. Więc do roboty, a nie do bicia piany, jak to wy STAL kochacie i poważacie!
jest to pozytywna tendencja JOA! na mecze chodzi coraz mniej kibolow wiec na stadion przychodza rodziny z dziecmi.
wiecej ludzi chodzilo by na mecze gdyby byla kultura. nie wyzwiska, petardy itp..
no ja nie byłem, kontuzja nogi :( - gips, duzo bylo ludzu wczoraj?
A ja byłam wczoraj na meczu, były całe rodziny z dziećmi i jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Było super i będę chodziła w przyszłym sezonie