Miasto Rowerów
Drogie Rowerzystki ,oraz niemniej drodzy Rowerzyści !!
Zwracam sie do Was z prośbą o przestrzeganie minimalnych chociażby zasad ruchu na drodze i/lub scieżkach rowerowych.
To,że Wy widzicie ze Swojego siodełka pojazd samochodowy,nie oznacza ,że kierowca tegoz pojazdu Was widzi.
Wystarczy JEDNA świecąca lampka (ok.5 PLN) przyczepiona do Waszego pojadu,a szansa zauważenia Was wzrasta kilkukrotnie.
Macie pierszeństwo m.in. na ulicy Solidarnośći pędząc po ścieżce rowerowej,ale to nie zwalnia od myślenia.Są pewne trudności z zauważeniem nieoświetlonego roweru przejeżdzającego przed maską samochodu jadącego od strony ul.Grabskiego.
Skoro uważacie sie za użytkowników jezdni,ulic,chodników,scieżek to zachowujcie się jak użytkownicy.
z wyrazami szacunku
Kierowca.
Komentarze
pięknie to ująłeś Andrzejek
jusek to ja ci odpowiem.
Większość kierowców samochodów to debile nie mający pojęcia o przepisach ruchu drogowego a już najmniej o bezpieczeństwie. Większość nie ustępuje pierwszeństwa rowerzystom, wyjeżdżają z uliczek podporządkowanych nie zwracając w ogóle uwagi czy nadjeżdża rowerzysta. Dodatkowo mają pretensje jeśli ten rowerzysta się pojawi. Kompletnie nie wiedzą jak się zachować. A przecież każdy zdał egzamin na prawo jazdy. Dziwne.
Większość tych drajwerów nie wie co to znaczy zachować bezpieczną odległość przy wyprzedzaniu rowerzysty. Dla większości przecież ją zachowuje bo On siedzi z 1,5 metra od cyklisty. Między nim a rowerzysta jest fotel pasażera i jeszcze blacha na drzwiach. Grubość lakieru powinna temu cykliście w zupełności wystarczyć.
Większość nie ma pojęcia co oznacza ciągła linia na poboczu. Często jednym kołem musi jechać po jej drugiej stronie, to chyba musi być dla nich fajne.
I co teraz @jusek powiesz? Tu opisałem ci grzechy tych, którzy przecież zdali egzamin i powinni znać przepisy ruchu drogowego. A ty opisałeś tych, którzy go nie muszą zdawać ale musza go stosować.
Czasem ma ochotę wziąć pałę i lać po kolei debili na rowerach.
Większość z nich zresztą nie ma pojęcia o przepisach ruchu drogowego.
Czy kto widział rowerzystę,zatrzymującego się przy dojeżdżaniu uliczką wzdłuż parkingu przy ul.Okulickiego,aby przepuścić samochody jadące np.do City Parku czy na PKS?
I tak jest wszędzie.Jazda przez przejścia dla pieszych,nieoświetlonymi rowerami nocą,skręcanie bez sygnalizowania manewru...
Dać debilom więcej praw.
Święta racja dbajmy o swoje bezpieczeństwo! tak niewiele a może uratować życie. Bądźmy widoczni i ostrożni na przejazdach.
A szanownym Panom w kapeluszach i innym szanownym kierowcom, którzy jeszcze się dziwią i nierzadko bulwersują jak wymusza się pierwszeństwo przy przejeździe na drugą stronę ulicy ścieżką rowerową - tak, mamy na nich pierwszeństwo!!