Alkohol + upał czyli pełne ręce roboty
Na terenie powiatu stalowowolskiego zwiększyła się liczba wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego. Przerażający jest fakt, że w około 95% karetka wyzywana jest do osób, które spożyły alkohol…
95% wyjazdów to wyjazdy do osób, które spożyły alkoholPołączenie- upał plus alkohol może doprowadzić do udaru czy zatrzymania krążenia (zgonu). Osoby, które spożywają alkohol na słońcu np. relaksując się na działkach zwiększają wielokrotnie szanse na udar. Od lat lekarze alarmują by nie spożywać alkoholu przy panującym na zewnątrz upale. Prośby na nic się nie zdają. W końcu każdy Polak wie najlepiej co dla niego jest najlepsze, więc „dla ochłody zimne piwo jest w sam raz” – uważa wiele osób. Efekt tego jest taki, że zespoły ratownictwa medycznego mają pełne ręce roboty. Teraz codziennie, gdy temperatury sięgają 30- kilku stopni, karetki wzywane są do osób, które zasłabły, straciły przytomność po spożyciu procentowego napoju. Najczęściej pogotowie wzywane jest przed bloki, do piwnic, przed bary, knajpy bądź inne miejsca publiczne. Do domów wezwania są znacznie rzadsze ale jeżeli już są, to najczęściej do starszych schorowanych osób, które również w domu nie znajdują miejsca gdzie byłoby chłodniej.
- Od kilku dni temperatury podskoczyły, przez co zwiększyła się liczba osób z różnego rodzaju zasłabnięciami różnego pochodzenia. Zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe, w godzinach tego największego nasłonecznienia, czyli w godz. od 10.00 do 16:00, nie powinny zbyt długo przebywać na słońcu. Ja wiem, że tego słońca nie da się do końca uniknąć ale przynajmniej powinniśmy się starać. Unikać słońca szczególnie powinny osoby, które leczą się na różnego rodzaju choroby m.in. z nadciśnieniem tętniczym, z chorobą wieńcową, są po zawale. Słońce nasila te wszystkie dolegliwości, stąd zwiększyła się ilość wyjazdów do typu zdarzeń czyli zasłabnięć. To co jest naszą zmorą, to nie tylko to na co wpływa pogoda, to są wyjazdy do osób, które nadużywają alkoholu i w związku z tym, że jest pogoda jaka jest, po 30 stopni, częściej te osoby ulegają zasłabnięciu– mówił dla portaluStaloweMiasto.pl Ordynator Oddziału Ratunkowego Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli Marek Niemiec. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu?Bardzo często dochodzi do takich sytuacji, że ktoś wyglądając z okna swego mieszkania, z wysoka widzi leżącego np. pod drzewem człowieka. Potem bez jakiejkolwiek weryfikacji wzywana jest karetka pogotowia. Często zespoły ratownictwa medycznego jadą wówczas do osoby pijanej, która ot po prostu usnęła sobie w cieniu drzewa lub tylko leży i „odpoczywa”. W tym samym czasie ktoś inny, czeka na pomoc, ktoś po zawale, po zatrzymaniu akcji serca. To właśnie do niego karetka powinna dotrzeć jak najprędzej, by nie było za późno. Zanim wezwiemy więc pomoc, sprawdźmy czy naprawdę jest ona potrzebna.
Co zrobić z osobami pijanymi?Personel medyczny boryka się z osobami, które trafiły do szpitala po spożyciu alkoholu. Nie wiadome jest co do końca z nimi zrobić, gdyż w Stalowej Woli nie ma izby wytrzeźwień. Ratownicy medyczni nie mogą takiego człowieka zostawić samemu sobie na ulicy. Zabierają więc go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie nie ma za wiele miejsca. Priorytetem jest przecież leczenie ludzi chorych, tymczasem na oddział trafiają często osoby, które notorycznie nadużywają napojów procentowych.
Co roku ktoś ginie nad wodą, często przyczyną jest alkoholSzacuje się, że najwięcej zgonów nad wodą powoduje spożywanie alkoholu. Osoby pod wpływem alkoholu wchodzą do wody by się ochłodzić. Jak mówią lekarze, niestety część z nich o własnych siłach już z tej wody nie wychodzi. Tylko w ubiegłym roku na terenie Podkarpacia w czasie wypoczynku nad wodą zmarło 17 osób, w tym jedna ofiara ze Stalowej Woli. W roku 2013 odnotowano już 5 takich zdarzeń, ostatnie w Przemyślu.
- W tym roku odpukać takich przypadków jeszcze nie było, co nie znaczy, że nie będzie, bo co roku takie pojedyncze przypadki się zdarzają – mówi Marek Niemiec. Jak należy się zachować kiedy widzimy, że ktoś zasłabł?Kiedy widzimy, że ktoś stracił przytomność, nie możemy być pewni, że to z powodu słońca czy alkoholu.
- Jeżeli ktoś upadł, leży to na pewno należy do niego podejść i stwierdzić czy jest przytomny czy nie, po prostu głośno do niego zagadać, czy on w ogóle się odzywa, czy się porusza, czy klatka piersiowa się podnosi itd. Wszystko zależy od tego jak taka osoba się zachowuje, jeżeli upadła czy nie ma żadnych obrażeń wewnętrznych, urazu głowy itd. Często osoby pod wpływem alkoholu po prostu sobie leżą i nie są w stanie się poruszać bo zbyt wiele wypiły. Jeżeli nie są to osoby urazowe i są w kontakcie słownym, a czasami nawet nas obrażają, to wtedy warto wezwać policję, nie angażować zespołu ratownictwa medycznego. Jeżeli cokolwiek wskazuje, że z taką osobą nie można nawiązać żadnego kontaktu, czyli że jest to prawdopodobieństwo, że jest to osoba nieprzytomna to należy zadzwonić na 999 lub 112- mówi Ordynator Oddziału Ratunkowego Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli Marek Niemiec.
Komentarze
wyjazd do kazdego pijaka powinien sie konczyc pieknym rachunkiem za przyjazd karetki! nie ma z czego zaplacic? do kicia na ruchanko ;D
sam powinien ponosić koszty? zgadzam się jeśli to alkoholik który nadużywa swoich praw chociaż to też choroba śmiertelna. jest bardzo dużo ludzi którzy przy jakiejś pracy wypiją piwo czy dwa i mają jakiś wypadek losowy nie spowodowany alkoholem i co z nimi? ciekawe gdyby to Ciebie dotknęło twojego ojca brata nie ważne. Wg twojego toku rozumowania równie dobrze palacze powinni płacić za hospitalizację bo przecież się trują pijący pepsi bo to nie zdrowe.
Woody dzisiaj znowu trenujemy,zgrzewka dykty zakupiona
eeee,my dyktę ciągniemy z koleasiami i karetka tylko raz była,bo tulipanka jeden zrobił kolesiowi na głowie,także nie przesadzałbym z tymi wyjazdami karetek,trza pić z umiarem 2 dykty na dzień i dość trrrrrrwwwrrrrrr
deki o ile nie ironizuje, to jest przykładem typowego lewaczka, wszystko by chcieli zakazywać.
@deki ty chyba kpisz, myślisz że takie coś jest możliwe?? Za dużo skarb państwa ma z akcyz pochodzących ze sprzedaży alkoholu To jest żyła złota a to jest POLSKA i tu się pije! Ale wiadomo wszystko jest dla ludzi ale z umiarem
Piwo to nie alkohol a napoj chlodacy dla dorosłych.
Z madrym umiarem dla każdego.
Władze powinny zakazać sprzedaży i picia alkoholu w Stalowej Woli i same dać przykład całkowitej abstynencji. Trzeba przeciąć alkoholizm raz na zawsze.
Koszty przyjazdu i udzielonej pomocy powinien ponośic nietrzeżwy pacjet.