Odpowie za uszkodzenie samochodu

Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 34-letniego mieszkańca miasta, który w sobotnie popołudnie kopał po zaparkowanym samochodzie uszkadzając go. Zatrzymany mężczyzna był pijany, miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotę około godz. 17.30 do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwonił mieszkaniec miasta z informacją o mężczyźnie, który kopie po samochodzie na ulicy Niezłomnych. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Kiedy tam przyjechali zastali 22-letniego mężczyznę, który ujął wandala i przekazał go w ręce Policji. Po wylegitymowaniu policjanci ustalili, że jest to 34-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Jak ustalili funkcjonariusze 34-latek kopał po karoserii samochodu marki Opel Corsa powodując jej wgniecenia. Właściciel auta swoje straty oszacował na 2 tysiące złotych.

34-latek trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut uszkodzenia mienia. Za taki czyn kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.