Czy obniżą cenę za śmieci w Nisku?

Image

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nisku, na wniosek burmistrza, pod obrady radnych trafiła uchwała dotycząca obniżek stawek opłat za odpady zbierane selektywnie. Możliwość obniżki pojawiła się z chwilą rozstrzygnięcia przetargu na odbiór odpadów, który wygrała firma ASA.

Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały „Zaproponowane nowe stawki powinny zabezpieczyć koszty odbioru i utylizacji odpadów, koszty organizacji PSZOK oraz koszty administracyjne”.

Zmiany polegały na tym, że mieszkaniec bloku miałby płacić za śmieci o prawie 2 zł więcej (od osoby) niż płacił dotychczas. Z kolei mieszkańcy domów jednorodzinnych mieliby płacić prawie 2 złote mniej (od osoby) niż do tej pory.

- Przedłożona przez burmistrza propozycja stawki w wysokości 6 zł za śmieci segregowane jest o prawie 2 złote wyższa dla mieszkańca bloku, który nie dość, że musi płacić za dzierżawę pojemników, to jeszcze współfinansuje zakup worków na śmieci, a do tego dochodzi przecież jeszcze odpowiedzialność zbiorowa mieszkańców bloków. Czy to w porządku?– pytają radni klubu Radnych PS-G w Radzie Miejskiej- Błażej Borowiec i Anna Stępień.

Radnym nie podobały się proponowane zmiany. Stwierdzili, że są one po prostu niesprawiedliwe, bo w końcu dlaczego mieszkańcy domów jednorodzinnych i bloków mają płacić inaczej? Radni klubu PS-G pytają o niżańskich przedsiębiorców. Co z firmami jednoosobowymi zarejestrowanymi w domu, co z samotnie mieszkającymi osobami starszymi, co z rodzinami wielodzietnymi? Czy stawki jakimi się ich obarcza są prawidłowo skalkulowane? Uchwała dotycząca obniżeni stawek za śmieci wywołała lawinę trudnych pytań m.in. dlatego na ostatniej sesji nie została podjęta ostateczna decyzja? Dyskusja na temat zmian ma powrócić podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Nisku.

- Gmina źle skalkulowała stawki opłat za śmieci i srogo je zawyżyła. Teraz ma obowiązek je obniżyć, bo na śmieciach nie wolno jej zarabiać i tu zaczynają się dziwne kalkulacje - bez rzetelnej kalkulacji– komentują sprawę radni klubu Radnych PS-G w Radzie Miejskiej- Błażej Borowiec i Anna Stępień.

Tymczasem mieszkańcy bloków są zagubieni w całym tym śmieciowym galimatiasie. Część z nich cała ta sytuacja bulwersuje, gdyż dzieli się mieszkańców na jakieś kategorie. Dlaczego to, gdzie ktoś mieszka ma decydować o tym ile ma zapłacić?

Radny Błażej Borowiec jest zdania, że odbiór śmieci właśnie z blokowisk jest dużo tańszy, gdyż śmieciarka podjeżdża w jedno miejsce pod śmietnik zbiorczy, obsługujący dziesiątki czy nawet setki rodzin z danego bloku. Na osiedlach domów jednorodzinnych trzeba jeździć od bramy do bramy. Zajmuje to dużo więcej czasu, wysiłku, nie wspominając już o zużytym dodatkowo paliwie.

[MagPie]


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~worek

worki worki worki, brakło, sorki

~zenek

Mieszkałem i tu i tu i w blokach i w domach. I wiem jedno odbiór śmieci jest tańszy w blokach. Jakby było inaczej to dlaczego do tej pory bloki płaciły 2,6 zł mniej niż domy.

~iga

w sumie racja jeżeli bloki zrzucają sie na worki dla domów to musi byc jakaś sprawiedliwość.

~rycho

zdecydowałem się na zmiane umowy,czy jest to mozliwe .bo mam w d..pie obywatelską postawe i segreg korolcowi smieci
stac mnie na drugi kosz (poprzedni tez jest moj własny)i ładowac wszystko razem .niech inni mają prace
całe moze oszczędnosci związane z segreg. smieci(6 zł) w m-cu pochłonie zakup 5 workow

~Michał

Do tej pory blokersi płacili mniej....tak wynika z tresci. Jak w drugą stronę to lament. Poza tym płacimy jednak duzo wyższe podatki. I gdzie jak przedmówcy są do cholery worki na śmiecie???

~rni

macie rację, mieszkam w domu jednorodzinnym i nie widzę uzasadnienia dlaczego "BLOKERSI" mają płacić więcej, głupota ludzka nie zna granic, prawda jest taka że stawki powinny być takie same w całej gminie a dokładnie mówiąc tam gdzie wygrała w/w firma. To ich problem ile muszą jeździć i czy spalą więcej czy mniej paliwa, zawsze mogą jeździć furmankami będą mieć taniej. Jak odbierała firma z Pysznicy to raz w miesiącu odbierali segregowane a teraz z rozpiski wygląda że różne kolory worków będą odbierać co pare dni i czy to nie jest głupota (czytaj marnotrawienie paliwa) Na ten przykład mam odbiór worków 8 lipca, tylko pytam się odpowiedzialnych za przetarg gdzie k... te worki są bo firemka jeszcze nie dostarczyła, czyli przyjadą po powietrze.

~Mieszkaniec

zgadzam sie to przegiecie pały i to na maxa!!! Dlaczego mieszkajac w bloku mam placic wiecej ja od lat segreguje!!!!

~niezadowolony

to bloki mają za wszystko płacić!!!!!!!!!!???? radny graniczny dlaczego sie nie odzywał, gdzie mieszka