Wandal zniszczył przycisk- cierpią piesi
Skontaktował się z naszą redakcją czytelnik, który zgłosił nam, że znów ktoś popsuł przycisk zmiany świateł. Jak teraz przejść przez tak ruchliwa ulicę? W Stalowej Woli bardzo często dochodzi do tego typu aktów wandalizmu, sprawcy są nie uchwytni.
Wandale w Stalowej Woli upodobali sobie przyciski zmiany świateł, są one regularnie niszczone. Tego typu zachowania zdarzają się w różnych rejonach Stalowej Woli, nie jest regułą, że w konkretnym miejscu ten sam przycisk niszczony jest bezustannie. Na przestrzeni dwóch ostatnich lat dość często dochodziło do uszkodzeń tych znajdujących się na skrzyżowaniu obok Bazyliki Konkatedralnej, na przejściu dla pieszych obok baru Kaprys, na skrzyżowaniu obok Centrum 4 czy na skrzyżowaniu w pobliżu rozwadowskiego cmentarza.
- Po raz nie wiem który jakiś wandal popsuł przycisk umiejscowiony na słupie zmiany świateł. Znajduje się on na skrzyżowaniu obok dużego kościoła. Od soboty nie da się przejść na drugą stronę. Ludzie stoją po kilka minut, bo nie mają jak włączyć przycisku, dopóki ktoś nie przyjdzie i nie zlituje się z drugiej strony– pisze do nas czytelnik.Jak sprawdziliśmy, przycisk od strony Staszica faktycznie został zniszczony. Jeśli ktoś chce przejść na drugą stronę ulicy, musi czekać, aż nadejdzie przechodzień z drugiej strony i naciśnie przycisk zmiany świateł. Czyjaś bezmyślność spowodowała, że niektórzy piesi, zwłaszcza osoby starsze stoją bardzo długo na skrzyżowaniu. Niektórzy idą w prawo i pokonują skrzyżowanie korzystając z pasów po prawej, by dojść do następnego przejścia i kolejnego. Ta droga jednak zajmie nam co najmniej 10 minut! Większość więc decyduje się przebiec na czerwonym świetle.
-Jadę do pracy rowerem, nie mam czasu czekać aż ktoś dojdzie i naciśnie tam, od „Wzorcówki”. Po prostu patrzę na prawo, jak widzę, że ci tam, co stoją na Alejach mają zielone, to naciskam na pedał i jadę na czerwonym tutaj. Mam przewagę, na nogach bym się bał nieco tak postąpić. Ruch tu jest niezły, zwłaszcza w godzinach szczytu to już w ogóle. Stać nie będę i czekać, bo nie mam na to czasu- mówi jedna z osób korzystająca z przejścia.Niezwłocznie w tej sprawie skontaktowaliśmy się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Nisku, do której należy ów nieszczęsny zepsuty przycisk. Jak dowiedzieliśmy się, GDDKiA zleca naprawę przycisków firmie z Tarnowa, więc dokładnej daty kiedy ten zostanie naprawiony, nie poznaliśmy. Ma to jednak nastąpić w jak najszybszym czasie. Do tej pory trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Maciek Górski
Komentarze
KsiądzPedofil - Bardzo obiecujący pseudonim hahha
Swoją drogą, to powiem tak. "Jakie miasto, takie wydarzenia"
Za niedługo będą pisać zamiast o np. katastrofie pociągu, to o tym, że na skrzyżowaniu Popiełuszki i Okulickiego zesrał się koń wiozący ziemnioki.
Dokładnie!!! Takiemu to ręce pourywać! Ostatnio rowerem szedłem, to musiałem przebiec na środek, na wysepkę, żeby włączyć. Co prawda można było iść na inne przejście, ale to mija się z celem!
powinni złapac i żywcem paznokcie kombinerkami usunąc jak za czasów hitlera ??????????
W Stalowej ludzie nie potrafią korzystać z przyciskow. Wielokrotnie zdarzyło się, że przychodzę na przejscie. Stoi grupka więc zakładam, że nacisneli przycisk. A tu takiego wała, mozna by tak stać do końca świata.
przestańcie bredzić z tymi przyciskami,przecież te żółte duże przyciski albo sie zacinają albo tak ciężko chodzą że nie można ich skutecznie włączyć,często jestem świadkiem tego typu sytuacji,że ja dochodzę do przejścia z tymi przyciskami a tu ludzie stoją i stoją dwie trzy zmiany świateł do okoła wszystkie się zmieniają a tam nie ,bo ludzie stojący przyciskają je za lekko ,myślą że oni włączyli przycisk prawidłowo ,lecz jednak niewystarczająco aby zadziałał ,ponadto nie ma możliwości sprawdzenia tego ponieważ dioda która powinna sygnalizować załączenie tegoż przycisku również nie działa ,więc ludzie są tego nieświadomi że oczekują na światło zielone bez skutku,a ja widząc szczególnie kogoś kto nie użył właściwej siły do naciśnięcia tego przycisku podchodzę i ponownie włączam go zdecydowanie mocno i skutecznie ,lecz nie niszcząc go,natomiast ktoś może właśnie źle odebrać to załączanie ponowne ,są tutaj takie osoby na tym forum które tak myślą pisały tutaj o swojej naiwności i brakiem posługiwania się prostym lecz topornie działającym elementem elektonicznym.proszę zauważyć ,że tam gdzie występują nowe małe przyciski takie okrągłe białe, tam ten problem nie istnieje.
No widać tylko czy nagrywa?
widać, widać na monitoringu
tylko czy policja wpadnie na to?
OO widac na tej kamerze ten przycisk jakby w stecz pojechac to mozna by sprawce znaleźć.
szkoda ze tak malo tych kamer jest, przydalo by sie wiecej.
Za każdym razem, jak stoję przed przejściem, widzę ludzi, którzy "walą" w przycisk, ile tylko mają sił. Nikt, ze stojących obok, na to nie zwraca najmniejszej uwagi. A cymbałom wydaje się, że jak nacisną, to zaraz zapali się zielone. Kto podchodzi, ten "wali". Tacy "mądrzy inaczej" tutaj są. Nie rozumiem tego powszechnego oburzenia na wandala, bo "walący" w przyciski wandale ciągle przechodzą przez jakieś przejście. Może Wy też tak robicie?
http://www.tvkstella.pl/kamera2
W Rzeszowie na krzyżówce Dąbrowskiego-Powstańców-Podkarpacka-Batalionów są przyciski, ale w dzień nie trzeba ich naciskać, bo zielone dla pieszych i tak zaświeci.
proponuje temu debilowi co to zrobil z tym przyciskiem zrobic to samo z reka tak zeby pamientał do konca zycia ze sie nie niszczy
Osobiście uważam że powinno się zrobić bardziej surowe prawo takie jak na Białorusi wtedy nikt by nie ruszył niczego a za ten przycisk kazał bym ręke obciąć może wtedy chamy by się nauczyli że nie są u siebie tylko w miescie!
W stalowej to jednak gangsterka pełną gębą portal informacyjny pisze o zepsutym przycisku, wyobrażam sobie portale w większych miastach informujące o takich pierdołach. Normalnie 300 stron wiadomości dziennie by dochodziło lool
święta racja ma Obywatel, albo gdyby zapłacił mandat albo sami na swój koszt lub opikunów byli zmuszeni wynająć fachowca i naprawić to by więcej tego nie zorbili. Takich wandali powinni karać robotami przymusowymi żeby odpłacili odrazu i na 100% za szkode, mogą zamiatać ulice albo grabić liście zbierać śmieci...nauczyli by się wtedy przymusowe odrabianie szkody "społecznie"
Wracał jeden z drugim z kebabu i zalatwil przycisk. Monitoring stelli nie wiem czy obejmuje ten przycisk.
Jakby sie Policji chcialo tyłek ruszyć to to skrzyzowanie kolo Bazyliki jest monitorowane przez telewizje Stella. Wystarczy przeglądnać nagrania i sie od razu znajdzie debil ktory niema na czym sie wyzywac tylko na wlacznikach swiatel. Jak zaplaci kilka stowek to moze jakas szara komorka mu zaiskrzy w tej pustym łbie i wiecej razy nie bedzie sie juz ich trzepial.