Politechniczni mają własną bibliotekę
Zbiory książkowe Politechniki Rzeszowskiej nie znalazły swojego miejsca w budynku Biblioteki Międzyuczelnianej. Studenci politechniczni będą wypożyczać książki z nowego budynku Politechniki.
Biblioteka międzyuczelniana, jak sama nazwa wskazuje, miała łączyć w sobie księgozbiory wszystkich uczelni z terenu Stalowej Woli. Tak się jednak nie stało. O ile zrozumiały jest fakt, dlaczego nie wprowadził się tutaj Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, o tyle może dziwić, że zbiory książek przeznaczonych dla Politechniki Rzeszowskiej nie będą się również tutaj znajdować.
- Jak to jest możliwe, że wiedzieliśmy, że budowana jest Biblioteka Międzyuczelniana, a w bibliotece Politechniki Rzeszowskiej, w tym samym czasie budowanej i projektowanej, została umiejscowiona biblioteka z czytelnią?– pyta radny Lucjusz Nadbereżny.Włodarz miasta jest zdania, że nie ma potrzeby aby studenci politechniki musieli tak daleko chodzić do budynku Biblioteki Międzyuczelnianej, tym bardziej, że księgozbiór Politechniki Rzeszowskich nie jest duży.
- Politechnika ma bardzo mały księgozbiór z oczywistych względów. Wydawnictwa techniczne stanowią ułamek wydawnictw humanistycznych. Nie ma nawet sensu, żeby studenci politechniki musieli chodzić do biblioteki KUL-u, żeby musieli korzystać z tego księgozbioru. Jeżeli państwo pojedziecie do biblioteki głównej politechniki w Rzeszowie, to porównując naszą bibliotekę miejską, jest jakiś tam procent księgozbioru, który jest w bibliotece miejskiej. Taka jest specyfika księgozbiorów technicznych. Tym bardziej trzeba pamiętać o tym, że książki techniczne bardzo szybko się starzeją przy dzisiejszym rozwoju nauki, więc studenci przede wszystkim korzystają z Internetu, z fachowych czasopism– mówi Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli.
Komentarze
Wybaczcie literówkę (Keyta, nie Kyeta), ale palce mi za szybko po klawiaturze chodzą jak czytam takie rzeczy. Nie znam ani jednego studenta, który byłby wpuszczony za drzwi biblioteki na polibudzie.
Kyeta, z tej biblioteki nie mogą korzystać nawet studenci, bo jest wiecznie zamknięta haha Studenci politechniki w Stalowej Woli wypożyczają literaturę z biblioteki pedagogicznej oraz biblioteki miejskiej, ponieważ na uczelni nie mają dostępu do żadnych książek!
Tak sie gamonie skłąda, że gruby w naszej Stalówce postawił więcej pomników niż PiS. W kościołach jest 0 - 0. Gmachy są może i piękne, ale puste, zalewane przez wode i kosztowne w utrzymaniu. Przykłąd biblioteki w Polibudzie gdy jedna centralna jest w środku miasta to kpina. Po co budować biblioteke z myslą o KUL na Popiełuszki jak KUL większość zajęć prowadzi na Ofiar Katynia? Gdzie tu pomysł jakiś i rozeznanie tematu?
Gruby ma poronione pomysły i strach się bać co będzie dalej, wystarczu mu tego rządzenia mojego głosu więcej nie dostanie.
za co dymisja prezia, oj zebrało sie tego ale strach pomysleć gdyby pisiaki się dorwali do władzuchny. było by pewnie jak pisze poprzednik inwestowanie w kosciół i swojaków, zastępców conajmniej trzech. widać co robią pisiory po zmianie warty w urzędzie marszałkowskim a kudłaty najlepszym przykładem.
do dymisji za co? za to ze postawil dwa piekne gmachy?? ;D ze inwestuje w rozwoj tego martwego miasta??? ze sie stara na przekor tepym lbom z pisu ktorzy stawiali by tylko pomniki i koscioly??? ;Dzalosny jestes!
Tylko biblioteka międzyuczelniania podobno ma być dostępna również dla wszystkich mieszkańców, jako mieszkaniec jestem zainteresowana literaturą techniczną, czy z biblioteki Politechniki będzie można korzystać nie będąc studentem?
I właśnie na tym polega problem. Na czytaniu "kryminałów" polska nauka się nie wzbogaci. Szacun za zauważenie, że literatura techniczna to nie beletrystyka ale bez braku do tego typu publikacji nie mamy co myśleć o prężnym ośrodku naukowym. Następna moja uwaga jest taka: skoro wszystko można ściągnąć z neta to kto nam wcisnął budowę tego gmaszyska, mam nadzieję że to przez te upały to gadanie od rzeczy, bo jakiegoś większego zamysłu w tym nie widzę....
Szlęzak podaj się do dymisji 1!!!!!!!!!!!!!!!!1