Uroczyście pożegnali swoją Alma Mater
Łza się w oku zakręciła. Radość rozpierała dziś wiele serc. W środę KUL żegnał swoich absolwentów...
Tradycją już stało się, że na początku lipca absolwenci Wydziałów Zamiejscowych KUL w Stalowej Woli odbierają podczas specjalnej uroczystości dyplomy ukończenia studiów. Przy dźwiękach trąbek o godz. 9:30 orszak złożony z absolwentów pedagogiki, prawa, socjologii i ekonomii wyruszył by zacząć świętowanie. Wszyscy, byli już studenci, odziani w czarne, długie togi, czarne birety z czerwonymi zdobieniami, wzięli udział w uroczystej mszy świętej współkoncelebrowanej przez rektora KUL o. Andrzeja Derdziuka dziekanów Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie i Wydziału Zamiejscowego Prawa i Nauk o Gospodarce, ks. Romana Sieronia, ks. Tomasza Rakoczego. Mszy św. przewodniczył ks. bp. Edward Frankowski.
Pod adresem absolwentów popłynęły życzenia, gratulacje. Nie obyło się bez tradycyjnego rzucania w górę czapek.
W imieniu studentów wystąpił absolwent prawa.
- Dziś otrzymaliśmy dyplom magisterium Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II jako potwierdzenie naszej wiedzy, kompetencji i przygotowania do pracy zawodowej. Wymagajmy od siebie, aby w czasach degrengolady i upadku wartości iść przez życie kierując się zasadami moralności chrześcijańskiej oraz miłości do życia i bliźniego. Do tego zobowiązuje nas dyplom i świadectwo ukończenia kształcenia w murach właśnie tej uczelni. To nie jest tylko uprawnienie zawodowe. Pamiętajmy, że w naszym obowiązku jest także pracować mając na względzie wartości patriotyczne, ponieważ to od nas teraz będzie zależeć przyszłość naszej Ojczyzny, Rzeczpospolitej Polski. Idźcie i radźcie sobie. Nie narzekajcie wciąż na sytuację w kraju, na podatki, polityków, pogodę, ból zęba i tak dalej. Szukajcie rozwiązań, a nie wymówek. Musimy pokazać światu dorosłych, że jesteśmy pełnymi życia młodymi i zaradnymi ludźmi, że potrafimy inspirować się i mamy ideały, do których dążymy. Nie bójmy się kolejnych porażek, gdyż każdy upadek będzie przybliżać nas do sukcesu. Nie wolno nam stanąć w tym miejscu z założonymi rękami i oczekiwać od całego świata, że poda nam na tacy wszystko czego pragniemy. Nie wolno nam stać się hedonistycznymi, zobojętniałymi lemingami, którym jest wszystko jedno. Odpowiedzialność społeczna jest nałożona na nas wszystkich razem i na każdego z osobna. Musimy iść przez życie z głową podniesioną do góry, ale nie z zadartym nosem, dawać świadectwo i przykład naszymi chrześcijańskimi wartościami moralnymi i patriotycznymi. To jesteśmy winni oddać naszej Alma Mater – Matce Karmicielce, która dała nam to, co nieocenione i niepoliczalne. To jesteśmy winni naszej Ojczyźnie - Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polsce, której przyszłość będziemy budować- mówił na zakończenie roku ak. 2012/2013 Bartosz Strzelecki, absolwent prawa i były już przewodniczący Samorządu Studenckiego Pro Bono.Rok akademicki 2012/2013 zaowocował 495 absolwentami obu Wydziałów Zamiejscowych (kierunki: pedagogika, socjologia, ekonomia, prawo, inżynieria środowiska, praca socjalna), w tym: 210- I stopnia, 203- II stopnia oraz 82- studiów jednolitych magisterskich.
[MagPie]
Komentarze
Otrzymanie dyplomu kulu jest równoznaczne z otrzymaniem skrawka papieru toaletowego, bo tylko w jeden sposób można go właściwie spożytkować. Przeglądając komentarze widzę, że większość osób zdaje sobie sprawę, że rzeczywistość dla absolwentów tej uczelni będzie nieubłagana. Wszyscy wiedzą, że KUL jest uczelnią wręcz wyśmiewaną przez potencjalnych pracodawców, którzy uśmiechają się z politowaniem widząc CV takiego kandydata. Dlaczego wciąż znajdują się chętni na te studia? Przecież wielu z tych, którzy zastanawiają się nad wyborem dalszej drogi po maturze pyta o radę znajomych i nie sposób, żeby nie usłyszeli słów dezaprobaty odnośnie pomysłu studiowania na KUL-u. Budynki KUL-u w Stalowej Woli powinny świecić pustkami, tymczasem przysparzają kolejnych bezrobotnych, którzy tylko pogorszą sytuację ekonomiczną regionu.
do absolwenta: na brak pracy nie narzekasz, to dobrze, że masz możliwość dowartościowania się dzięki układom, plecom, protekcji, a w rezultacie nadmuchanym etatom,bo gdybyś musiała stanąć na nogach o własnych siłach jak większość studentów nie tylko po KUL-u nie cwaniakowałabyś dzisiaj.
PRODUKCJI BEZROBOTNYCH CIAG DALSZY ZA 2 MCE!!!
ci z przodu ubrani jak pimpy, futra dmuchane łańcuchy, kadilaków tylko brakuje
Nie Jutrzenka tylko Jutrzenko (facet} na pierwszy rzut oka widać, że ta wypowiedź niepochlebna o KUL - u jest gościa nie dziewczyny. Absolwencie, Twoje podejrzenia co do tego, że napisała go kobieta nie są słuszne.
tak, to prawda - nie zauważyłam, że Jutrzenka może być mężczyzną. Jak widać po nicku ma problem z określeniem swojej płci. Tym bardziej zastanawiam się jaką uczelnię skończył lub skończyła "Jutrzenka" :-)
do absolwenta: Absolwencie, z tego co wyczytałam wnioskuję, że Jutrzenko to facet nie kobieta (zatrudniłbym).
Osobiście uważam, że jak komuś zależy na zdobywaniu wiedzy to bez względu na to jaką uczelnię kończył będzie się wyróżniał.
GRATULACJE dla absolwentów!
Jutrzenko daruj sobie te żałosne komentarze. Bardzo często Ci "wspaniali", którzy mają dużo do powiedzenia na temat studiowania na Kul-u, którzy chętnie chcieliby mieć możliwość "nie zatrudniać" absolwentów tej uczelni - sami żebrzą o pracę. Ja jestem absolwentką Kul-u i na brak pracy nie narzekam. Uczelnia jak każda - tylko czy student chce studiować czy chce mieć wiedzę? A Ty droga Jutrzenko jaką to wspaniałą uczelnie skończyłaś? W jakiej prestiżowej firmie pracujesz? Na jakiej podstawie liczysz, że absolwenci Kul-u będą prosić Cię o pracę? Dobrze, że masz dzięki artykułowi możliwość dowartościowania się przed... (Twoim czy służbowym?) monitorem :-) A tak na zakończenie "wujek dobra rada" sugeruje, żebyś w swym pięknym ogrodzie nie zatrudniała studentów Kul-u, bo oni się raczej na tym nie znają.
łezka w oku się kreci, bo jaką perspektywę na przyszłość mają BEZROBOCIE okrutne - tylko wyjazd z zielonej wyspy na inną zieloną
Maskaradę czas zacząć !!! bal przebierańców już widze macie za sobą a teraz drodzy absolwenci wasze życie zmieni się na lepsze
Nazwac ich studentami, to jak nazwać kobietę lekkich obyczajów kochanką. Studiowanie na kulu to studiowanie dla idei. Nie zatrudniłbym nikogo po tej "uczelni" no chyba ze do prac w ogrodzie.
Bardzo ładne przemówienie mieli studenci.Gratulacje dla absolwentów!
Przygotowani do pracy zawodowej w UE na zmywaku,bo w Polsce nie znajdą zatrudnienia ( mgr zmywak) taka to uczelnia.
Rzucali rzucali beretami ;)
Czy absolwentka KUL-u to kulwa?
Witamy w zacnym gronie bezrobotnych
przykre jest to, że teraz w większości dopełnią grupę bezrobotnych
ubrani tak jak w hameryce ciekawe czy też rzucali tymi beretami hmm?