Rycerze Kolumba w St. Woli

Image
[mini]Fot.: http://www.parafiaakademicka.pl [/mini]

Przy parafii p.w. Błogosławionego Jana Pawła II działa wspólnota Rycerzy Kolumba. Oficjalnie potwierdzono ukonstytuowanie się Rady. Wkrótce panowie zaczną działać na terenie Stalowej Woli…

Rycerze Kolumba

Historia Rycerzy Kolumba sięga roku 1881, kiedy to 2 października niewielka grupa mężczyzn spotkała się w piwnicy Kościoła Najświętszej Marii Panny na alei Hillhouse w New Haven, stanie Connecticut. Inicjatorem Rycerzy Kolumba był młody proboszcz ks. Michael McGivney. Grupa mężczyzn założyła stowarzyszenie bratnie, które później przerodziło się w największą w świecie katolicką, rodzinną organizacją bratnią. Znajdowali oni siłę w solidarności, poczucie bezpieczeństwa w jednomyślności i wspólnemu oddaniu się świętej sprawie: przysięgali bronić swojej ojczyzny, rodziny i wiary... Nazwa grupy wywodziła się z ideału Krzysztofa Kolumba, który jako pierwszy odkrył Amerykę, przywiózł on również chrześcijaństwo do Nowego Świata. Pod koniec marca 1882 r. organizacja została zalegalizowana.

Rycerze Kolumba są katolicką, bratnią, organizacją wzajemnej pomocy mężczyzn, która powstała, aby udzielać pomocy finansowej członkom i ich rodzinom. Członkowie wraz z rodzinami, pomagają sobie nawzajem w wypadku choroby, kalectwa, a także w każdej innej potrzebie. Między członkami wytwarza się więź intelektualna i towarzyska poprzez wspólne prace w dziedzinie charytatywnej, wychowawczej, religijnej, społecznej, pomocy bliźnim np. podczas wojny czy katastrofy.

Historia Zakonu wskazuje na proroczą wizję księdza McGivneya, którego proces beatyfikacyjny jest w trakcie przygotowywania przez Watykan. Wizja księdza McGivneya przyczyniła się do stworzenia organizacji, która stała się wiodącą katolicką, bratnią organizacją wzajemnej pomocy na świecie. Rycerze Kolumba rozwinęli się od jednej rady liczącej kilku członków do ponad 12 000 rad i ponad 1.8 miliona członków w USA, Kanadzie, Meksyku, Portoryko, Republice Dominikańskiej, Panamie, Gwatemali, na Filipinach, Bahamach, Wyspach Dziewiczych, Guam i Saipan oraz w Polsce. Rycerze Kolumba działają już w kilku parafiach naszej diecezji sandomierskiej tworząc trzy Rady: w Ostrowcu Świętokrzyskim, Tarnobrzegu, Ożarowie oraz obecnie czwartą, w Stalowej Woli.

Stalowowolscy Rycerze Kolumba

4 marca br. odbyła się ceremonia włączenia kilkunastu mężczyzn do grona Rycerzy Kolumba. Uroczystość miała miejsce w Parafii Akademickiej w Stalowej Woli. Rozpoczęła się Mszą Świętą, sprawowaną przez proboszcza parafii ks. Mariusza Kozłowskiego. Homilia skierowana była do kandydatów na rycerzy.

Przy parafii p.w. Błogosławionego Jana Pawła II niedawno ukonstytuowała się Rada Rycerzy Kolumba, której patronem został wybrany św. Ojciec Pio. Nowa Rada liczy 30 rycerzy.

Utworzenie Rady poprzedzone było wieloma spotkaniami informacyjno- formacyjnymi, podczas których kandydaci poznawali założenia działalności rycerstwa oraz zadania, obowiązki i przywileje płynące z przynależności do stowarzyszenia. Pierwszym etapem przynależności był obrzęd inicjacji, wprowadzenia nowych członków rycerstwa. 2 lipca br. wszyscy Rycerze dokonali wyboru funkcjonariuszy Rady.

- Otrzymałem dzisiaj oficjalne potwierdzenie ukonstytuowania się Rady Rycerzy Kolumba przy naszej parafii. Udało się zebrać i włączyć pierwszych 30 mężczyzn, a kolejni już się zgłaszają. Teraz powoli będziemy działać– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl proboszcz, ks. Mariusz Kozłowski z parafii p.w. Błogosławionego Jana Pawła II.

Do stalowowolskiej grupy Rycerzy Kolumba może dołączyć każdy mężczyzna, który ukończył 18 lat zarówno z parafii p.w. Błogosławionego Jana Pawła II, która zainicjowała w Stalowej Woli wspólnotę, jak również parafianie z innych kościołów. W ich przypadku proboszcz parafii musi dać zezwolenie na włączenie się do Rycerzy Kolumba. Warunek osób przystępujących jest taki, że osoby chętne muszą być praktykującymi katolikami. Mężczyźni, którzy chcą wstąpić w szeregi wspólnoty, proszeni są o osobisty kontakt w kancelarii parafialnej.

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~buk tak chce

Rycerze! HA! Bym hajdukiem dworskim chama zrobił w mojej barwie by chodził za moje by żarł jakbym dał psia mać. Katomatoły jebane uważają podbój ameryki za sukces gdzie katotaliby wycięły 70% populacji, pozwoziły czarnych niewolników w imie boże i kazali na siebie pracować. tak twierdzić może tylko katomatoł nieznający historii świata. W dawnych czasach ci "obrońcy wiary", to bydło w dresach z NOP było by parobkami na dworach panów i klechów.

~nobiles

Tego facia w środku (na foto) to bym na giermka nawet nie przyją! Trzeba mieć postawę i wygląd. Nadaje się na wojskiego w rodzinie RM.

~Krzysiek

Będziesz zabijał tylko w imię Boga

i interesu kościoła !


Szlachetnym,
teoretycznym pretekstem dla kościoła było odzyskanie Ziemi Świętej
i nawracanie pogan,
praktyka sprowadzała się do starotestamentowej Sodomy i Gomory.

Opisy wypraw krzyżowych przypominają raczej upadek moralny, niż świętą misję.
Kościół rozgrzeszał jednak ze wszystkiego,
ponieważ wyprawy były dochodowe ideologicznie i materialnie.
Zabijanie w imię wiary i łupów, nie tylko nie było karane, ale było błogosławione,
kościół odpuszczał krzyżowcom wszelkie grzechy,
a niektórych nagradzał świętością.
W czasie wypraw krzyżowych zrodziliby się również zakony,
wyspecjalizowane w zabijaniu wrogów i pogan.
Najbardziej znany u nas zakon Krzyżaków, powstał w Jerozolimie i jego zadanie było jasne, zabijać i podbijać nowe ziemie dla kościoła.
Nie zabijaj, ale…nie zabijaj chyba, że… Chyba, że zabijasz wrogów kościoła, chyba, że zabijasz na chwałę kościoła chyba,
że zabijasz w wojnach popieranych przez kościół.
Zabijano pod sztandarami Boga,
broń i zbroje nosiły symbole wiary i kościoła.
Kary za łamanie przykaznia nie było żadnej,
Bóg się nie gniewał,
kościół radował i nagradzał.

Linią obrony kościoła i części katolików jest tłumaczenie,
że to było dawno i takie były czasy.
Nie było wcale tak dawno
i czasy były jak najbardziej niesprzyjające takim zachowaniom
jak palenie ludzi żywcem za kontakty z diabłem.
Czasy były ciekawe i ludzie renesansu wyjątkowo uzdolnieni,
czasy zdobywania nowej wiedzy za propagowanie,
której można było skończyć na stosie.
Kościół nie tylko zabijał ludzi,
ale i postęp, czynił w imię Boga,
ale interesu kościoła.


Przekraczanie przez kościół granic wyznaczonych piątym przykazaniem,
praktycznie przelało czarę ateizmu,
ponieważ to nie kropla lecz kaskady niegodziwych działań kościoła
spłynęły na moją wiarę w to co kościół głosił i co innego czynił !

~opopoop

ZNOWU MAM PYTANIA:
1.JAK SIE MAJA PASOZYTY Z WATYKANU?
2.DUZO DOSTALI NA TACE OD NAIWNYCH OWIECZEK??
3. CZY WYPIJA SOBIE WIECZORKIEM CZERWONE WINKO Z MLODA GOSPOSIA LUB Z DOJRZEWAJACYM MINISTRANEM?
4.CZY RYDZYK JEST JUZ KANDYDATEM NA BISKUPA ?
5. CZY BEDA BARDZIEJ WPIER.. SIE W ZYCIE LUDZI W POLSCE?
7. CZY BEDA DALEJ PRAC MOZGI GRZESZNIKOM?
8. CZY DALEJ BEDA TAK CHETNIE DZIELIC SIE DYSPONOWANYM PRZEZ SIEBIE DOBREM MATERIALNYM?
9. CZY DALEJ BEDA GRZMO.. NASZE DZIECI?
10. ILE TEN KATOTALIBAN POTRWA???
proszę o szybka odpowiedz
z poważaniem
wasz ulubieniec jan pawel 3

~opopop

czy już był ten ceremonial zlizania pianki z kolan swojego duchowego przywódcy?

~opopop

swoja droga to fajnie być akwizytorem powszechnie akceptowanej sekty i oglupiac innch jak wszyscy duchowni

~opopop

ciekawe czy calkiem wyprali im już mozgi? kościołowi jest wlasnie cos takiego potrzebne by nies ewangelie innym - głupim i grzesznikom a przy okazji kraść majatek ile tylko się da - bo przecież sami nie pracują i nie tkna się zadnej roboty - wiec musza skads czerpać dobra - a wiec piora mozgi chłopkom roztropkom a jak ktorys zrozumie ze cos nie tak to odstawia go do lamusa, potepia, zakazywać będą mu czegokolwiek z ich wlasna religia związanego.

~opopopo

te chlopy sa tak nieszczęśliwe w zyciu osobistym ze rycerzykowanie im może pomoc tylko - będą się czuc lepsi i ważniejsi od innych bo będą nie byle kim ale rycerzykiem samego kolumba:0 smiechu warte

~popopop

UWAGA FANATYZM KATOLICKI W NATARCIU !

~jabis

Rycerze Kolumba - ciekawa nazwa... Czy Indianie cieszyli sie z inwazji białych najeźdzców?

~opopopo

pewnie jednym z warunków jest celibat i milosc do dzieci

~opopop

po ch.. takie cos ? produkują cos? robia cos pożytecznego? nic .. wiec tylko dupami swieco w kościele! zal mi tych polglowkow

~haha

a to przecież jest jedno wielkie towarzystwo ubezpieczeniowe !!! ludzie dokształcajcie się !! wystarczy zapytać wujka Google.

~prokrzysiek

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-ks-isakowicza-zaleskiego/46579-niech-abp-martyniak-zacznie-sam-od-siebie-to-nie-rzez-wolynska-ale-ludobojstwo-dokonywane-na-polakach-przez-ukrainskie-organizacje

zobaczcie!

~prokrzysiek

BRAVO DLA JAK ZDROWIE - TRAFILES W 10 !!!

~stasio.s46

Do "Jak zdrowie"świetne ujęcie tematu.Bardzo trafne skomentowanie dzisiejszej rzeczywistości( o take Polske walczyłem).

~stasio.s46

Prawdziwe rycerskie głowy(zakute).Pomagają sobie?Pewnie w ramach pomocy opanują UM i będzie jak w niebie.

~skorex

Kler katolicki bez tych formacji byłby jak szejk Kuwejtu bez nafty.

~Taki jeden

Polska w doborowym towarzystwie krajow prymitywnych i zacofanych.
Materialu na rycerzy u nas nie brak.

~wierna

"Jan" masz kapitalną wiedzę we wtem temacie. Powiedz tylko po co ';paramilitarne" formacje są tworzone - co prawda piszesz przy każdej tłumaczenie, ale chodzi o to czy ludzie ci nie mają innych zainteresowań? To jest obrzydliwe tak intensywnie interesować się drugim człowiekiem! A czy są takie formacje zaglądające do pościeli, pod kołdrę? Jeżeli tak to jaką noszą nazwę? Pozdrawiam.

~Jan

Masz rację Różo! Oto formacje:
Szeregi Moherowych Beretów składają się z żołnierzy różnych formacji bojowych. Najważniejsze z nich to:

Brygada Łączności im. Tadeusza Rydzyka - zajmuje się odbieraniem rozkazów z Radia i przekazywaniem ich dowódcom przez sieć w Rodzinie.

Maryjny Pułk Rozpoznania - zajmuje się rozpoznaniem osiedlowym, patrolując osiedlowe alejki w poszukiwaniu chuliganów, Żydów, masonów i pedałów. Formacja wyposażona w psy bojowe rasy ratler.

Samodzielny Oddział Snajperski "Różaniec" - spotykany na osiedlach, w oknach bloków. Przyczajone za firankami, Berety zaglądają w okna sąsiadów. Gdy zobaczą telewizor na kanale TVN, likwidują widzów za pomocą karabinu NMP.

Batalion "Parasolka" - prowadzi walkę podjazdową; wysyłany często do rozpędzania wieców lewicowych. Atakują z zaskoczenia, używając parasolek i torebek.

Oddział Logistyczny "Arka Noego" - pozorując zakupy, w torbach i zakupowych wózkach transportują broń (np. krzyże bojowe) i amunicję (głównie koraliki różańca) dla oddziałów z okolicznych blokowisk.

Jednostka TRWAM (Towarzystwo Reagowania Wojskowo-Akcyjno-Modlitewnego) - wzorowana na GROM, przygotowana jest do prowadzenia szerokiej gamy operacji specjalnych: działań egzorcystycznych, akcji "out-vitro" i misji anteheretystycznych.

~róża

Tworzone są różne formacje parakościelne. Niedaleko do Stalowej utworzone zostały Bataliony Maryjne z kobietą - genarałem na czele. Co wy na taką formację?

~Kiki

Wspaniala rzecz.Wreszcie cos dobrego w miescie.

~ZeZ

Ha ha ha banda chłopów mianowana na rycerzy.Rycerze ciemnoty o ciemnych pustych łbach co ich iteresuje Polska,ważne żeby watykan i jego czarne klechy miały dobrze,to państwo wyznaniowe już prawie jest.

~marek

Patron się zaciągnie.

~prokrzysiek

dobrze ze wkoncu zaklozyli jakas militarna grupe - będzie kto miał się bic z muzulmanami