Policjanci ze Stalowej Woli pracowali na miejscu niecodziennego wypadku drogowego. Na ścieżce rowerowej przy ulicy Popiełuszki zderzyły się rowerzystki. Jedna z nich z obrażeniami trafiła do stalowowolskiego szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Do zdarzenia doszło w Stalowej Woli na ścieżce rowerowej przy ulicy Popiełuszki około godz. 9.40. Jak wynika z dotychczasowych wstępnych ustaleń cyklistki jadące w przeciwnych kierunkach chciały się wyminąć, jednak podczas tego manewru doszło do zderzenia kierujących. 45-letnia mieszkanka Stalowej Woli ze złamanym obojczykiem została przewieziona do szpitala, drugiej kobiecie, 37-letniej mieszkance powiatu stalowowolskiego nic się nie stało.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujące jednośladami były trzeźwe.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
Tylko dlatego budują te ścieżki rowerowe bo taki jest przepis unijny, każdy kto dostanie dofinansowanie na drogi musi budować ścieżki rowerowe. Szkoda tylko, że Unia nie pilnuje jakości wykonania tych ścieżek rowerowych, więc budują ścieżki rowerowe z kostki bo znajomy ma zakład produkujący kostkę więc trzeba się z nim podzielić unijną kasą.
Choćby ścieżkę odgrodzić od chodnika 5m pasem zieleni zasiekami z drutu kolczastego to i tak piesi będą tamtędy łaźić. Przykładem jest ścieżka wzdłuż staszica do kaperysu. Często sobie tam chodzą jak po łące z pretensjami że muszą ustępować drogi gdy rower jedzie.
Masakra w tej Stalowej Woli z tymi drogami rowerowymi. Widać że osoby które to projektowały i zatwierdziły nigdy nie jeździły po drogach rowerowych w innych krajach gdzie jest to bardziej popularne. Drogi porobione bez ładu i składu, nie ma oznakowanych, wyznaczonych i obniżonych zjazdów, i wjazdów na te drogi. Raz droga biegnie od strony ulicy a raz odwrotnie. Rowerzyści sami nie wiedzą gdzie dokładnie się kończą drogi 2 kierunkowe a gdzie się zaczynają. Np. droga 2 kierunkowa o szerokości 1 kierunkowej na Staszica (między Popiłuszki a Mickiewicza).
Tak na marginesie tego wypadku. Jest dużo miejsca i ścieżki można by poprowadzić tak jak na Staszica: z dala od przejścia dla pieszych. To cud, że jeszcze żaden rowerzysta nie rozjechał pieszego. Piesi nagle wchodzą na część przeznaczona dla rowerów, dzieci, wózki z dziećmi. Kompletna paranoja z tymi chodnikami podzielonymi na pół: połowa chodnika dla rowerów, druga dla pieszych.
nadal uważam, że szybka jazda na ścieżkach gdzie nie ma dużo miejsca to nieodpowiedzialność. A ile razy widziałam jak na zakrętach pruli ile wlezie, przeciez nie wiadomo czy ktoś zza tego zakrętu nie wyjdzie z naprzeciwka.
ja panuję nad rowerem nawet przy 80 - już sprawdzałem z górki i gęby nie porysowałem to chyba umiep panować na bicyklem .Na ścieżce rowerowej to nawet 40 da się pocisnąć - z tego co wiem to organiczenie jest do 50 ale tyle to raczej kolarką trzeba . A tak na serio to na Popiełuszki to bardziej lubię drogą jeżdzić tylko nie wiem dlaczego niektórzy kierowcy trąbią na rowerzystów - przecież tam zakazu dla rowerów nie ma .
a z jaką prędkością można jeżdzić ścieżką rowerową ? I jaka predkośc na rowerze jest zawrotna ? Ja tam na ścieżkach ograniczeń prędkości nie widzałem, więc każdy ciśnie ile da radę po pedałach .
przepisowa jazda to jedno ale prędkość jest równie ważna. Trzeba mieć na uwadze to, że ktoś może pojawić się nagle przed rowerem i trzeba mieć czas na reakcję. Nie można jeździc sobie z zawrotną prędkością no bo przepisowo i tylko to się liczy a reszta nieważna. A kultury brakuje i wielu pieszym i rowerzystom, także te spory sensu nie mają.
Do tej pory rowerzyści robili co chcieli na ulicach. Wjeżdżali przed samochody, zajeżdżali drogi, zjeżdżali z chodników wprost pod koła, itp. Teraz zaczęli walczyć ze sobą. Jak to Polacy. Może wyeliminują się sami? Mam takie zdanie od momentu jak jakaś pani na rowerze jadąc chodnikiem krzyknęła do mnie:"uważaj, jak łazisz". Mam 46 lat, byłam na chodniku, nie było tam ścieżki rowerowej.
I PRZESTEPCOW MIELI NA MIEJSCU PANIE RZECZ PRAS A CO ZE SPRAWA JANUSZ P KTOREGO POLICJANCI WYPROWADZALI I DOPROWADZILI DO JEGO ZGONU SPRAWA PRZYSCHLA JAK NA PSIE
Nie chodzi o to czy ktoś jedzie szybko czy wolno. Problem w tym, że wiele osób nie posiadających jakiegokolwiek prawa jazdy nie ma nawyku trzymania się prawej strony. Nie raz jadąc ścieżką rowerową od strony PSS Wzorcowy w stronę baru Kaprys zdarzała mi się gra w ciuciubabkę w trakcie wymijania. Zjeżdzam do prawej a ten/ta z naprzeciwka na swoje lewo i dalej kurs kolizyjny. No to odbijam w lewo żeby w pajaca nie wjechać, a ten/ta to samo. Do tego trafiają się jeżdżący na granicy równowagi i boją się zjechać do krawędzi w obawie przed wywrotką i trzeba przed takim zjechać na trawę albo staranować Normalnie brak słow.
Pewnie w tej sytuacji było podobnie jak nie tak samo. Każdy powinien zdawać egzamin na kartę rowerową niezależnie od wieku.
to dziwne, ale ja widzę samych panów jeżdzących jak szaleni rowerami jakby ich sam diabeł gonił. Kobitki-piratki na rowerze jeszcze nie widziałam. Przy takiej prędkości przy ewentualnych kolizjach z rowerów nic by nie zostało. Także panowie mniej pruć tymi rowerkami bo strach chodzić po mieście.
Najpewniej jedna z nich jechała po tej "drugiej prawej"stronie,albo zgodnie z zasadą,że niech głupsza,brzydsza i starsza ustąpi miejsca mądrzejszej,ładniejsze i młodszej.
No i obie były przekonane że to im się należy...
No to już całkowicie rence opadajom co się wyrabia w tej waszej wsi! Jak nie Miszcze RNI w Goolfach albo RTA w Audi A4 to znowu RST dosiada się roweruw i prubuje nieudolnie powozić = znowó wypadek. A ja pisze i pisze żeby capy pasać a nie kónie mechaniczne czy rowery się dosiadać i nieudolnie się powozić!!
Komentarze
Tylko dlatego budują te ścieżki rowerowe bo taki jest przepis unijny, każdy kto dostanie dofinansowanie na drogi musi budować ścieżki rowerowe. Szkoda tylko, że Unia nie pilnuje jakości wykonania tych ścieżek rowerowych, więc budują ścieżki rowerowe z kostki bo znajomy ma zakład produkujący kostkę więc trzeba się z nim podzielić unijną kasą.
Choćby ścieżkę odgrodzić od chodnika 5m pasem zieleni zasiekami z drutu kolczastego to i tak piesi będą tamtędy łaźić. Przykładem jest ścieżka wzdłuż staszica do kaperysu. Często sobie tam chodzą jak po łące z pretensjami że muszą ustępować drogi gdy rower jedzie.
Masakra w tej Stalowej Woli z tymi drogami rowerowymi. Widać że osoby które to projektowały i zatwierdziły nigdy nie jeździły po drogach rowerowych w innych krajach gdzie jest to bardziej popularne. Drogi porobione bez ładu i składu, nie ma oznakowanych, wyznaczonych i obniżonych zjazdów, i wjazdów na te drogi. Raz droga biegnie od strony ulicy a raz odwrotnie. Rowerzyści sami nie wiedzą gdzie dokładnie się kończą drogi 2 kierunkowe a gdzie się zaczynają. Np. droga 2 kierunkowa o szerokości 1 kierunkowej na Staszica (między Popiłuszki a Mickiewicza).
Tak na marginesie tego wypadku. Jest dużo miejsca i ścieżki można by poprowadzić tak jak na Staszica: z dala od przejścia dla pieszych. To cud, że jeszcze żaden rowerzysta nie rozjechał pieszego. Piesi nagle wchodzą na część przeznaczona dla rowerów, dzieci, wózki z dziećmi. Kompletna paranoja z tymi chodnikami podzielonymi na pół: połowa chodnika dla rowerów, druga dla pieszych.
bzyk a ty jestes do dupy !!
~rolo, pokazujesz że po za pociskaniem na pedały niewiele masz w głowie. Czy przy tych 80 wyhamował byś gdyby wyskoczył ci dzieciak na drogę?
baby są do bzykania a nie do jazdy ehehhhehhehehehe
nadal uważam, że szybka jazda na ścieżkach gdzie nie ma dużo miejsca to nieodpowiedzialność. A ile razy widziałam jak na zakrętach pruli ile wlezie, przeciez nie wiadomo czy ktoś zza tego zakrętu nie wyjdzie z naprzeciwka.
A na pieszych to trzeba takie coś mieć Zemsta rowerzystów - Pure Evil Crew by CROPP
ja panuję nad rowerem nawet przy 80 - już sprawdzałem z górki i gęby nie porysowałem to chyba umiep panować na bicyklem .Na ścieżce rowerowej to nawet 40 da się pocisnąć - z tego co wiem to organiczenie jest do 50 ale tyle to raczej kolarką trzeba . A tak na serio to na Popiełuszki to bardziej lubię drogą jeżdzić tylko nie wiem dlaczego niektórzy kierowcy trąbią na rowerzystów - przecież tam zakazu dla rowerów nie ma .
Prędkość ma być taka byś ~rolo potrafił zapanować nad rowerem. Jasne?
a z jaką prędkością można jeżdzić ścieżką rowerową ? I jaka predkośc na rowerze jest zawrotna ? Ja tam na ścieżkach ograniczeń prędkości nie widzałem, więc każdy ciśnie ile da radę po pedałach
.
przepisowa jazda to jedno ale prędkość jest równie ważna. Trzeba mieć na uwadze to, że ktoś może pojawić się nagle przed rowerem i trzeba mieć czas na reakcję. Nie można jeździc sobie z zawrotną prędkością no bo przepisowo i tylko to się liczy a reszta nieważna. A kultury brakuje i wielu pieszym i rowerzystom, także te spory sensu nie mają.
Pewnie jedna z nich myślała że w Stalowej Woli obowiązuje ruch lewostronny
Na pewno jedna była RNI
Do tej pory rowerzyści robili co chcieli na ulicach. Wjeżdżali przed samochody, zajeżdżali drogi, zjeżdżali z chodników wprost pod koła, itp. Teraz zaczęli walczyć ze sobą. Jak to Polacy. Może wyeliminują się sami? Mam takie zdanie od momentu jak jakaś pani na rowerze jadąc chodnikiem krzyknęła do mnie:"uważaj, jak łazisz". Mam 46 lat, byłam na chodniku, nie było tam ścieżki rowerowej.
I PRZESTEPCOW MIELI NA MIEJSCU PANIE RZECZ PRAS A CO ZE SPRAWA JANUSZ P KTOREGO POLICJANCI WYPROWADZALI I DOPROWADZILI DO JEGO ZGONU SPRAWA PRZYSCHLA JAK NA PSIE
teraz coraz wiecej ludzi jezdzi rowerami i jest poprostu wasko.
Nie chodzi o to czy ktoś jedzie szybko czy wolno. Problem w tym, że wiele osób nie posiadających jakiegokolwiek prawa jazdy nie ma nawyku trzymania się prawej strony. Nie raz jadąc ścieżką rowerową od strony PSS Wzorcowy w stronę baru Kaprys zdarzała mi się gra w ciuciubabkę w trakcie wymijania. Zjeżdzam do prawej a ten/ta z naprzeciwka na swoje lewo i dalej kurs kolizyjny. No to odbijam w lewo żeby w pajaca nie wjechać, a ten/ta to samo. Do tego trafiają się jeżdżący na granicy równowagi i boją się zjechać do krawędzi w obawie przed wywrotką i trzeba przed takim zjechać na trawę albo staranować Normalnie brak słow.
Pewnie w tej sytuacji było podobnie jak nie tak samo. Każdy powinien zdawać egzamin na kartę rowerową niezależnie od wieku.
może, by obydwie Panie na kurs jazdy na rowerze zapisac i zasady ruchu chodnikowego
to dziwne, ale ja widzę samych panów jeżdzących jak szaleni rowerami jakby ich sam diabeł gonił. Kobitki-piratki na rowerze jeszcze nie widziałam. Przy takiej prędkości przy ewentualnych kolizjach z rowerów nic by nie zostało. Także panowie mniej pruć tymi rowerkami bo strach chodzić po mieście.
Najpewniej jedna z nich jechała po tej "drugiej prawej"stronie,albo zgodnie z zasadą,że niech głupsza,brzydsza i starsza ustąpi miejsca mądrzejszej,ładniejsze i młodszej.
No i obie były przekonane że to im się należy...
No to już całkowicie rence opadajom co się wyrabia w tej waszej wsi! Jak nie Miszcze RNI w Goolfach albo RTA w Audi A4 to znowu RST dosiada się roweruw i prubuje nieudolnie powozić = znowó wypadek. A ja pisze i pisze żeby capy pasać a nie kónie mechaniczne czy rowery się dosiadać i nieudolnie się powozić!!
Jak ja czekałem na taką WIADOMOŚĆ !!! czołówka na ścieżce rowerowej dwóch kobitek. Panowie do dzieła teraz czekam na was.
hahahahahaha ciekawy artykuł
hahahahahaha ciekawy artykuł
Jakie miasto takie wypadki.