Prezydent uhonorował L. Trelę
Włodarz miasta Andrzej Szlęzak w szczególny sposób podziękował Lucjanowi Treli za wkład pracy w utworzenie i rozwój Sekcji Bokserskiej „Feniks” w Stalowej Woli.
Lucjan Trela to postać bardzo dobrze znana w środowisku „pięściarskim”. Aż pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski w latach: 1966, 1967, 1968, 1970 i 1971. W 1973 roku zdobył tytuł wicemistrza naszego kraju. Czterokrotnie wywalczył również brązowy medal (w latach: 1962, 1965, 1974 i 1975). Trela dwukrotnie brał udział w mistrzostwach Europy, w 1967 roku w Rzymie oraz 1973 roku w Belgradzie. W obu przypadkach dotarł do ćwierćfinału. Pięściarz reprezentował Stalową Wolę w igrzyskach olimpijskich w 1968 w Meksyku. Warto tutaj pokreślić, że był wówczas jedynym zawodnikiem, z którym walka nie zakończyła się przed czasem. W historii swojej kariery stoczył 275 walk, 220 wygrał, 11 zremisował, porażkę poniósł w 44 walkach. To co wyróżniało go wśród bokserów to nietypowe warunki fizyczne (jak na wagę ciężką), gdyż pięściarz mierzy 172 cm przy wadze 86 kg.
- Warunkami fizycznymi nie odpowiadałem specjalnie ludziom, ale jakoś moje umiejętności i wygrywanie walk z kolegami, tutaj w Polsce potwierdziło to. Trener wziął mnie na olimpiadę do Meksyku. Później już za następne 4 lata też byłem kandydatem, ale nie pojechałem do Monachium, bo tam zadziałały już inne czynniki, bo ja byłem związkowiec, a inni byli w wojsku, gwardii, to miało duży wpływ na to- wspomina Lucjan Trela.Po zakończeniu kariery bokserskiej nasz mistrz został trenerem sekcji bokserskiej "Feniks". Jak podkreśla Lucjan Trela, w życiu ważny jest szacunek oraz to aby być sobą, aby odnieść natomiast sukces, niezbędna jest wytrzymałość i systematyczność.
- Sądzę, że miasto stworzyło warunki do treningu, jedne z najlepszych na Podkarpaciu, a nawet w Polsce- mówił podczas konferencji prasowej Lucjan Trela.Prezydent pokreślił, że to co udało się wypracować niegdyś z młodymi ludźmi, na pewien czas zostało przerwane i na nowo trzeba budować potencjał młodych pięściarzy. Dodał również, że warte przemyślenia jest to, czy Stalową Wolę stać na kilka sekcji bokserskich, czy nie byłoby lepszym rozwiązaniem połączenie potencjału.
Lucjan Trela otrzymał z rąk włodarza miasta pamiątkową tablicę, na której znalazły się słowa:
Dla Pana Lucjana Treli z podziękowaniem za wkład pracy w utworzenie i rozwój Sekcji Bokserskiej „Feniks” MOSiR Stalowa Wola.Trener otrzymał również gratyfikację finansową za rozwój sportu w naszym mieście.
Komentarze