Wakacje na półmetku. Wielu skorzystało z letniej aury i wypoczęło w pięknych miejscach w kraju i za granicą. Ci, którzy pozostali w Stalowej Woli próbują uatrakcyjnić sobie miejskie lato.
Jednym ze sposobów ubarwienia „summer time” dla młodych ludzi jest impreza w popularnym stalowowolskim klubie muzycznym „Planeta”. Co weekend przyciąga on tłumy miłośników dobrej zabawy. Nad ich bezpieczeństwem czuwa ochrona. Czy pracownicy ochrony właściwie pełnią swoją funkcję? Czy w lokalu rzeczywiście jest bezpiecznie? Otrzymaliśmy niepokojące sygnały od czytelników:
„Ochroniarze są dalecy od kultury. Ma się wrażenie, że „Planeta” to miejsce, gdzie przyszli się wyżyć na … klientach” – mówi młody chłopak, często bawiący się w klubie.
Podobne zdanie pojawia się jeszcze nie raz:
„Kultura” ochroniarzy „przewyższa” wszystko - dodaje uczestnik „Planetowych” imprez.
„Byłem świadkiem pobicia. Chciałem udzielić pomocy i sam stałem się celem ataków pracowników ochrony” – pisze czytelnik .
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z właścicielem klubu – Panem Edwardem Banasikiem:
Informacje o zachowaniach ochroniarzy są przekoloryzowane. Ochroniarz nigdy nie interweniuje jeśli nie ma takiej potrzeby. Ochrona musi być skuteczna. Naszym zadaniem jest dbać o bezpieczeństwo i porządek. Dzięki rzetelnej pracy ochroniarzy uchodzimy za najbezpieczniejszy lokal w mieście. Wobec osób agresywnych, prowokujących konflikty stosujemy kary. Mają one zakaz pokazywania się w klubie przez jakiś czas. Stosujemy monitoring. Wszystkie konfliktowe sytuacje, zdarzenia można odtworzyć i wtedy doskonale widać kto jest winien.”
Bezpieczeństwo podczas dyskoteki to podstawa. O poziomie klubu świadczy jednak również kultura jego pracowników. Skuteczni, ale kulturalni ochroniarze powinni być wizytówką każdego lokalu.
Czy to możliwe do zrealizowania?
"Mam też wrażenie BU (autor artykułu), że być może tak zachował się któryś z Twoich znajomych (może Ty sam?).
A teraz ma pretensje do całego świata o złe zachowanie, tylko pytam się :
Czyje to było złe zachowanie?
Łatwo wychromolić artykulik i napędzić czytelników robiąc złą reklamę Planecie i pracującym tam ochroniarzom".
To, że ktoś pisze o "Planecie" to nie znaczy, że jest stałym bywalcem klubu, czy też chodzą tam jego znajomi. Po prostu reaguje na sygnały czytelników.
Gwarantuję, że autor artykułu, czy jego znajomi zapewne mający więcej niż 18 lat z "Planetą" nie mają nic wspólnego.
...pamiętam Palnete z "dawnych lat".. i jednego pana ochroniarz, którego nazywaliśmy Miskiem ze względu na wygląd (więcej tłuszczyku niż mięśni).. potrafił rozwiązać jakieś nieporozumienie rozmową, a jak nie skutkowało to dopiero kulturalnie za łapkę i za drzwi.. teraz jak się nieodpowiednio popatrzysz na ochroniarza masz przchlapane.. czy ta ochrona jest skuteczna - wątpię... napewno jest brutalna....
A ja slyszalem ze wlasciciel czestuje panienki darmowymi drinkami za niby taniec po tem taka wstawiona panienke wskazuje ochronie i zaprzyjaznionym klientom i panienka trafia na zaplecze na zabawe gdzie podobno rozne rzeczy sie dzieja!!!!
Nie zamykajcie planety! to najłatwiejsze dupczenie w okolicy, chociaż czasami łatwiej w NNN tyle że tam starsze, a 20>30 ;-) Za cenę 2-3 drinków w Warszawie, w plancie można poznać, zabrać taxą do domu i zamówić na drogę powrotną.
Zajmijcie się także pobiciami przez policjantów, prowkowaniem, chamskimi interwencjami, zastraszaniem groźbami z ich strony!
Ale tego nie zrobicie bo wam ogranicza dostęp do kroniki kryminalnej CSI Stalowa Wola.
Będziecie relacjonować ich imprezki, opiewać ich sukcesy ale to, że wyzwiska z ich strony, pobicia na ulicach i komendzie, wymuszanie zeznanń, zastraszanie są na porządku dziennym nie widzicie!
Nie raz widziałam jak bawiąca się "Gówniarzeria",
dobrze już podchmielona za szczyt "honoru" uważała wkurzyć ochroniarza.
Albo ciekawy wrażeń alkoholizujący się "małolat" podkładał się ochroniarzowi,zaczepiał,doprowadzał do tego, że ochrona go wyprowadzała z lokalu
a później szedł do sądu o pobicie mając milion świadków, koleżków,
którzy podczas zeznań w ogóle się nie znali.
Często jeszcze pokrzykują: Ja wam pokażę, kto ja jestem.
Mam też wrażenie BU (autor artykułu), że być może tak zachował się któryś z Twoich znajomych (może Ty sam?).
A teraz ma pretensje do całego świata o złe zachowanie, tylko pytam się :
Czyje to było złe zachowanie?
Łatwo wychromolić artykulik i napędzić czytelników robiąc złą reklamę Planecie i pracującym tam ochroniarzom.
Dlatego też uważam, swoją drogą, że nie jest to klub dla mnie. Mam trochę więcej lat niż 18 i więcej szacunku dla siebie .
Hahaha zarówno właściciel lokalu jak i ochroniarze są śmieszni do pobić dochodzi w miejsach nie monitorowanych więc co on chce oglądać na tych kamerach i rżnąć głupa ;)
Może zapytajmy szanownego kierownika planety co jego jeden "teraz byłych ochroniarzy" siedzi w paczce ?? ;)
Parodia i za ten klub powinna się wziąć jakaś inspekcja a jak nie będzie coś grało to zamknąć w pizdu i po sprawie ;)
Czy tylko istnieje planeta ? Właśnie że nie jak ubędzie jeden klub to miasto na tym nie utraci ;)
Jak Ci ochroniarze mają mieć trochę kultury czy potrafić się zachować ? a może popatrzcie na to z drugiej strony jakie wykształcenie taka kultura to jest prosta sprawa i sprawdza się w każdej pracy i zakładzie ;)
Nic innego tylko goryle chodzące po klubie i myślące mam bary jak 3-drzwiowa szafa to mogę wszystko
"Najbezpieczniejszy lokal w mieście" - bardzo ciekawe stwierdzenie jak na właściciela lokalu lecz jednak miałbym do właściciela pytanie po czym Pan to stwierdza ?? Czy to jest tylko Pańskie ego i widzi mi się ?? Pfff parodia dosłownie nie ma to jak chwalić własny klub ;)
Osobiście Planeta jest najgorszym klubem zauważmy ile młodzieży chodzi do Planety a ile jej unika ;) Prosta statystyka ;)
HAhahaha, najlepszy klub w okolicy. HAhahaha, to dałeś po zaworach. Współczuję Ci kolego, że masz takie wymagania, lubisz ciasnotę, chamstwo i marną muzykę. Nie jestem fanem NNN, bo to też niezbyt wysokie loty, ale i tak jest od Planety lepsze. Przynajmniej ludzie ciut normalniejsi tam chodzą.
Macie oczywiście rację, że jakąś specjalną kulturą osobistą, czy aparycją, to panowie ochroniarze nie grzeszą, ale zrozumcie, że planeta, to nie renomowany klub w Warszawie czy Krakowie z ekskluzywną klientelą. Tutaj i tak przyjdzie dużo ludzi, bo to najlepszy klub na wszystkie okoliczne wsie.
Powiem tylko, że chodzę tam wiele lat, bywałem w rożnym stanie psychomotorycznym, ale jakos nigdy nie dostałem w ryj, ani nie zostalem zbluzgany przez ochroniarzy. A jak ktoś po wypiciu kilku piw, myśli, że jest najsilniejszy, no to trzeba go skutecznie spacyfikować.
Sama byłam świadkiem jak właśnie ten wieśniak w okularach po prostu popchnął mojego chłopaka bo chciał sobie stanąc tam gdzie on. Sorry, ale wydaje mi się, że lokal powinien być dla klientów, bo to oni zostawiają kasę, dzięki której właściciele mają z czego żyć, a nie dla bandy prostaków. Jakiś szacunek powinien być. Rozumiem, że w chwilach zagrożenia ok trzeba wkroczyć, ale dlaczego atakować kogoś kto stoi sobie spokojnie i jest trzeźwy, chyba tylko, żeby pokazać bóg wie co. W Planeci jest kimś, poza nikim, bo w Stalowej go jeszcze na ulicy nie widziałam, więc pewnie dojeżdża z okolicznej wsi (bez urazy dla innych tam mieszkających :-)
Bzdury tu wypisujecie. W Kaprysie nie ma żadnych ochroniarzy i w tym lokalu jest bezpiecznie. A jak jest lokal niebezpieczny, to trzeba się zastanowić nad jego zamknięciem.
Nie może być akceptacij na chamstwo ! Tym osiłkom wydaje się, że mogą nie wiaodmo co ... a ich prawa są baardzo - ale to bardzo ograniczone. Niestety zamiast mózgu używają mięśni ...
bardzo dobrze ci młodzi ludzie powiedzieli. a najwiekszym szczytem chamstwa popisuje sie tam Wiesiek, obraża ludzi- zarówno dziewczyny jak i facetów i czesto sam prowokuje bójki- oczywiscie słowami z racji tego ze jest monitoring.. a ludzie chodza do planety bo to teraz w zasadzie jedyny lokal wiec nie mają zbytnio wyboru..
Dla mnie całe towarzystwo dyskotekowe, to jeden wielki motłoch. Chodzi tam rozwydrzona dzieciarnia, z roku na rok coraz młodsza. Pijane gimbusy zaczepiają wracając nad ranem w grupach do domu pojedynczych przechodniów, niszczą zaparkowane samochody, wiaty przystanków lub kosze na śmieci. Nie wspomnę już o tym, że drą mordy na cały regulator. Wprowadzić na nowo godzinę policyjną, kto się nie przystosuje dostanie pałą.
Często w planecie bawia sie znajomi "ochrony", ktorzy czuja sie bezkarni i czesto awanturuja sie. Ochrona w takich chwilach zamiast rozgonic i wywalic bijacych sie pajacow to staje po stronie kumpli, i "poprawia" po lbie i wywala z klubu. Wiele razy widzialem rowniez jak ta kupa miesa w okularach tlucze jakis gosci 10 razy mniejszych od siebie pod lokalem - dusi, kopie. To sa kpiny. Powinien ktos to nagrac i Ci ochroniaze powinni dostac wilcze bilety. BO TO NIE JEST OCHRONA TO JEST BANDA OSILKOW WYKOKSOWANYCH PO SILOWNIACH GDZIE SPRAWDZAJA SIE Z PIJANYMI LUB 10 RAZY MNIEJSZYMI GOSCIAMI, KTOZY WIEDZA ZE NIC NIE SA W STANIE ZROBIC. A gdy trafi sie jakis zawodnik zbiega sie ich 3 lapia we 2 i bija trzech na jednego bohaterzy wielcy.
Komentarze
"Mam też wrażenie BU (autor artykułu), że być może tak zachował się któryś z Twoich znajomych (może Ty sam?).
A teraz ma pretensje do całego świata o złe zachowanie, tylko pytam się :
Czyje to było złe zachowanie?
Łatwo wychromolić artykulik i napędzić czytelników robiąc złą reklamę Planecie i pracującym tam ochroniarzom".
To, że ktoś pisze o "Planecie" to nie znaczy, że jest stałym bywalcem klubu, czy też chodzą tam jego znajomi. Po prostu reaguje na sygnały czytelników.
Gwarantuję, że autor artykułu, czy jego znajomi zapewne mający więcej niż 18 lat z "Planetą" nie mają nic wspólnego.
...pamiętam Palnete z "dawnych lat".. i jednego pana ochroniarz, którego nazywaliśmy Miskiem ze względu na wygląd (więcej tłuszczyku niż mięśni).. potrafił rozwiązać jakieś nieporozumienie rozmową, a jak nie skutkowało to dopiero kulturalnie za łapkę i za drzwi.. teraz jak się nieodpowiednio popatrzysz na ochroniarza masz przchlapane.. czy ta ochrona jest skuteczna - wątpię... napewno jest brutalna....
A ja slyszalem ze wlasciciel czestuje panienki darmowymi drinkami za niby taniec po tem taka wstawiona panienke wskazuje ochronie i zaprzyjaznionym klientom i panienka trafia na zaplecze na zabawe gdzie podobno rozne rzeczy sie dzieja!!!!
Nie zamykajcie planety! to najłatwiejsze dupczenie w okolicy, chociaż czasami łatwiej w NNN tyle że tam starsze, a 20>30 ;-) Za cenę 2-3 drinków w Warszawie, w plancie można poznać, zabrać taxą do domu i zamówić na drogę powrotną.
Zajmijcie się także pobiciami przez policjantów, prowkowaniem, chamskimi interwencjami, zastraszaniem groźbami z ich strony!
Ale tego nie zrobicie bo wam ogranicza dostęp do kroniki kryminalnej CSI Stalowa Wola.
Będziecie relacjonować ich imprezki, opiewać ich sukcesy ale to, że wyzwiska z ich strony, pobicia na ulicach i komendzie, wymuszanie zeznanń, zastraszanie są na porządku dziennym nie widzicie!
Co do NNN popieram słowa "irkucka".
Nie raz widziałam jak bawiąca się "Gówniarzeria",
dobrze już podchmielona za szczyt "honoru" uważała wkurzyć ochroniarza.
Albo ciekawy wrażeń alkoholizujący się "małolat" podkładał się ochroniarzowi,zaczepiał,doprowadzał do tego, że ochrona go wyprowadzała z lokalu
a później szedł do sądu o pobicie mając milion świadków, koleżków,
którzy podczas zeznań w ogóle się nie znali.
Często jeszcze pokrzykują: Ja wam pokażę, kto ja jestem.
Mam też wrażenie BU (autor artykułu), że być może tak zachował się któryś z Twoich znajomych (może Ty sam?).
A teraz ma pretensje do całego świata o złe zachowanie, tylko pytam się :
Czyje to było złe zachowanie?
Łatwo wychromolić artykulik i napędzić czytelników robiąc złą reklamę Planecie i pracującym tam ochroniarzom.
Dlatego też uważam, swoją drogą, że nie jest to klub dla mnie. Mam trochę więcej lat niż 18 i więcej szacunku dla siebie .
Hahaha zarówno właściciel lokalu jak i ochroniarze są śmieszni do pobić dochodzi w miejsach nie monitorowanych więc co on chce oglądać na tych kamerach i rżnąć głupa ;)
Może zapytajmy szanownego kierownika planety co jego jeden "teraz byłych ochroniarzy" siedzi w paczce ?? ;)
Parodia i za ten klub powinna się wziąć jakaś inspekcja a jak nie będzie coś grało to zamknąć w pizdu i po sprawie ;)
Czy tylko istnieje planeta ? Właśnie że nie jak ubędzie jeden klub to miasto na tym nie utraci ;)
Jak Ci ochroniarze mają mieć trochę kultury czy potrafić się zachować ? a może popatrzcie na to z drugiej strony jakie wykształcenie taka kultura to jest prosta sprawa i sprawdza się w każdej pracy i zakładzie ;)
Nic innego tylko goryle chodzące po klubie i myślące mam bary jak 3-drzwiowa szafa to mogę wszystko
"Najbezpieczniejszy lokal w mieście" - bardzo ciekawe stwierdzenie jak na właściciela lokalu lecz jednak miałbym do właściciela pytanie po czym Pan to stwierdza ?? Czy to jest tylko Pańskie ego i widzi mi się ?? Pfff parodia dosłownie nie ma to jak chwalić własny klub ;)
Osobiście Planeta jest najgorszym klubem zauważmy ile młodzieży chodzi do Planety a ile jej unika ;) Prosta statystyka ;)
HAhahaha, najlepszy klub w okolicy. HAhahaha, to dałeś po zaworach. Współczuję Ci kolego, że masz takie wymagania, lubisz ciasnotę, chamstwo i marną muzykę. Nie jestem fanem NNN, bo to też niezbyt wysokie loty, ale i tak jest od Planety lepsze. Przynajmniej ludzie ciut normalniejsi tam chodzą.
Macie oczywiście rację, że jakąś specjalną kulturą osobistą, czy aparycją, to panowie ochroniarze nie grzeszą, ale zrozumcie, że planeta, to nie renomowany klub w Warszawie czy Krakowie z ekskluzywną klientelą. Tutaj i tak przyjdzie dużo ludzi, bo to najlepszy klub na wszystkie okoliczne wsie.
Powiem tylko, że chodzę tam wiele lat, bywałem w rożnym stanie psychomotorycznym, ale jakos nigdy nie dostałem w ryj, ani nie zostalem zbluzgany przez ochroniarzy. A jak ktoś po wypiciu kilku piw, myśli, że jest najsilniejszy, no to trzeba go skutecznie spacyfikować.
Sama byłam świadkiem jak właśnie ten wieśniak w okularach po prostu popchnął mojego chłopaka bo chciał sobie stanąc tam gdzie on. Sorry, ale wydaje mi się, że lokal powinien być dla klientów, bo to oni zostawiają kasę, dzięki której właściciele mają z czego żyć, a nie dla bandy prostaków. Jakiś szacunek powinien być. Rozumiem, że w chwilach zagrożenia ok trzeba wkroczyć, ale dlaczego atakować kogoś kto stoi sobie spokojnie i jest trzeźwy, chyba tylko, żeby pokazać bóg wie co. W Planeci jest kimś, poza nikim, bo w Stalowej go jeszcze na ulicy nie widziałam, więc pewnie dojeżdża z okolicznej wsi (bez urazy dla innych tam mieszkających :-)
Bzdury tu wypisujecie. W Kaprysie nie ma żadnych ochroniarzy i w tym lokalu jest bezpiecznie. A jak jest lokal niebezpieczny, to trzeba się zastanowić nad jego zamknięciem.
Nie może być akceptacij na chamstwo ! Tym osiłkom wydaje się, że mogą nie wiaodmo co ... a ich prawa są baardzo - ale to bardzo ograniczone. Niestety zamiast mózgu używają mięśni ...
Każdy wie, że do Planety się nie chodzi bo to największy syf i mordownia. Pijana gównażeria, ciasnota i smród.
bardzo dobrze ci młodzi ludzie powiedzieli. a najwiekszym szczytem chamstwa popisuje sie tam Wiesiek, obraża ludzi- zarówno dziewczyny jak i facetów i czesto sam prowokuje bójki- oczywiscie słowami z racji tego ze jest monitoring.. a ludzie chodza do planety bo to teraz w zasadzie jedyny lokal wiec nie mają zbytnio wyboru..
Dla mnie całe towarzystwo dyskotekowe, to jeden wielki motłoch. Chodzi tam rozwydrzona dzieciarnia, z roku na rok coraz młodsza. Pijane gimbusy zaczepiają wracając nad ranem w grupach do domu pojedynczych przechodniów, niszczą zaparkowane samochody, wiaty przystanków lub kosze na śmieci. Nie wspomnę już o tym, że drą mordy na cały regulator. Wprowadzić na nowo godzinę policyjną, kto się nie przystosuje dostanie pałą.
Często w planecie bawia sie znajomi "ochrony", ktorzy czuja sie bezkarni i czesto awanturuja sie. Ochrona w takich chwilach zamiast rozgonic i wywalic bijacych sie pajacow to staje po stronie kumpli, i "poprawia" po lbie i wywala z klubu. Wiele razy widzialem rowniez jak ta kupa miesa w okularach tlucze jakis gosci 10 razy mniejszych od siebie pod lokalem - dusi, kopie. To sa kpiny. Powinien ktos to nagrac i Ci ochroniaze powinni dostac wilcze bilety. BO TO NIE JEST OCHRONA TO JEST BANDA OSILKOW WYKOKSOWANYCH PO SILOWNIACH GDZIE SPRAWDZAJA SIE Z PIJANYMI LUB 10 RAZY MNIEJSZYMI GOSCIAMI, KTOZY WIEDZA ZE NIC NIE SA W STANIE ZROBIC. A gdy trafi sie jakis zawodnik zbiega sie ich 3 lapia we 2 i bija trzech na jednego bohaterzy wielcy.
I bardzo dobrze, lac pijanych wiesniakow po tych pustych lbach.